Pages in topic: [1 2 3] > | O kontekście słów kilka (znowu) Thread poster: Jerzy Czopik
| Jerzy Czopik Germany Local time: 07:59 Member (2003) Polish to German + ...
Ostatnio coraz bardziej szerzy się plaga niepodawania kontekstu. Pytający nie uważają za stosowne nawet używania znaków interpunkcji, tylko wpisują co im "ślina na język" (czy myśli na palce) przyniesie. Taki sposób zadawania pytań jest nie tylko sprzeczny z zasadami KudoZ (przypominam, że zasada 2.4 "Sufficient context must be provided with each question." jest bezwzględnie obowiązuąca), ale także urąga zasadom dobrego wychowania, gdyż stanowi to w moich oczach całkowi... See more Ostatnio coraz bardziej szerzy się plaga niepodawania kontekstu. Pytający nie uważają za stosowne nawet używania znaków interpunkcji, tylko wpisują co im "ślina na język" (czy myśli na palce) przyniesie. Taki sposób zadawania pytań jest nie tylko sprzeczny z zasadami KudoZ (przypominam, że zasada 2.4 "Sufficient context must be provided with each question." jest bezwzględnie obowiązuąca), ale także urąga zasadom dobrego wychowania, gdyż stanowi to w moich oczach całkowite lekceważenie odpowiadających. Skoro pytający nie zna odpowiedzi, mając przed sobą wszystkie informacje, to jakim cudem odpowiadający mają ją znaleźć, gdy otrzymają ochłapki? Nie jesteśmy jasnowidzami, nie mamy kryształowych kul - więc, drodzy Pytający, weźcie to sobie wreszcie do serca. W końcu to Wy prosicie o pomoc i Wam powinno zależeć na tym, aby otrzymać dobre odpowiedzi. Równocześnie przypominam, że niestosowanie się do zasad KudoZ może powodować usuwanie nieadekwatnych pytań, a wprzypadku konsekwentnego naruszania przepisów może nastąpić nawet zawieszenie prawa do zadawania pytań na czas ograniczony lub całkowite jego odebranie. Pohuczałem sobie, teraz ciekaw jestem, ilu Pytających zechce to przeczytać... ▲ Collapse | | |
W pełni się zgadzam! Czasem się wydaje, że niektórzy nawet nie mają słowników, z których od czasu do czasu warto zajrzeć! | | | walka z wiatrakami | Jan 7, 2009 |
Niestety, "bezkontekstowców" raczej nie widuję na forum. Poza tym prośba o kontekst czasem spotyka się z reakcją pełną oburzenia czy złośliwości. Zadałam sobie raz trud wypisania takiej bezkontekstowej osobie linków do wszystkich dotychczasowych poświęconych temu wątków... ale chyba nie przeczytała. I masz rację, Jurku, że takie pytania często są także pełne literówek, błędów interpunkcyjnych itd. - jednym słowem świadczą o lekceważeniu kolegów. A mim... See more Niestety, "bezkontekstowców" raczej nie widuję na forum. Poza tym prośba o kontekst czasem spotyka się z reakcją pełną oburzenia czy złośliwości. Zadałam sobie raz trud wypisania takiej bezkontekstowej osobie linków do wszystkich dotychczasowych poświęconych temu wątków... ale chyba nie przeczytała. I masz rację, Jurku, że takie pytania często są także pełne literówek, błędów interpunkcyjnych itd. - jednym słowem świadczą o lekceważeniu kolegów. A mimo to zawsze znajdą się odpowiadający - czasem nawet odpowiadają ci, którzy w "ask Asker" domagają się kontekstu... Gdzie tu logika? Obawiam się, że ten temat to walka z wiatrakami - chyba że Moderatorzy zdecydują się na radykalne działania. I wtedy w polu wyjaśniającym przyczyny usunięcia pytania powinno się pojawić zdanie: "usunięte z powodu braku/niewystarczającego kontekstu". b. ▲ Collapse | | |
Taka praktyka będzie się szerzyć tak długo, jak będziemy odpowiadać na takie bezkontekstowe pytania. Niestety, najwyraźniej czasami chyba pokusa zdobycia łatwych kudosów jest zbyt duża. Ostatnio zostałam zrugana przez jednego z kontekstowych recydywistów za dopytywanie się o tenże i usłyszałam, że szerszego kontekstu nie ma, i że to nie jest problem pytającej osoby... W tym samym pytaniu jedna z odpowiedzi została odrzucona przez pytającego, bo nie zgadzało mu się t... See more Taka praktyka będzie się szerzyć tak długo, jak będziemy odpowiadać na takie bezkontekstowe pytania. Niestety, najwyraźniej czasami chyba pokusa zdobycia łatwych kudosów jest zbyt duża. Ostatnio zostałam zrugana przez jednego z kontekstowych recydywistów za dopytywanie się o tenże i usłyszałam, że szerszego kontekstu nie ma, i że to nie jest problem pytającej osoby... W tym samym pytaniu jedna z odpowiedzi została odrzucona przez pytającego, bo nie zgadzało mu się to w ogóle z niczym... Ręce opadają. ▲ Collapse | |
|
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 07:59 Member (2003) Polish to German + ... TOPIC STARTER Na takie przypadki zwykłem mówić / pisać... | Jan 7, 2009 |
iż pytającemu najwyraźniej w środku nocy o północy przez otwarte okno wpadła karteczka z terminem, o który pyta. Wtedy faktycznie więcej kontekstu nie ma - choć i to nie jest całkowicie zgodne z prawdą, gdyż informacja o tym, że mam np. przed sobą listę słów i żadnych dodatkowych informacji (no nie całkiem znowu, bo chociaż branżę wiedzieć powinienem) także jest kontekstem i wyrazem dobrej woli. W ten sposób pytający może uniknąć dopytywania o kontekst, a wszem i wo... See more iż pytającemu najwyraźniej w środku nocy o północy przez otwarte okno wpadła karteczka z terminem, o który pyta. Wtedy faktycznie więcej kontekstu nie ma - choć i to nie jest całkowicie zgodne z prawdą, gdyż informacja o tym, że mam np. przed sobą listę słów i żadnych dodatkowych informacji (no nie całkiem znowu, bo chociaż branżę wiedzieć powinienem) także jest kontekstem i wyrazem dobrej woli. W ten sposób pytający może uniknąć dopytywania o kontekst, a wszem i wobec wiadomo jest, że bawimy się w zgaduj-zgadulę. Z drugiej strony przyjmowanie tego rodzaju zleceń "bez kontekstu" doskonale świadczy o jego wykonawcy - w każdym razie nie wydaje mi się być to wysoce profesjonalne. Mam zamiar tępić takie zachowanie w przyszłości, stąd ten wątek. ▲ Collapse | | |
W jednym niedawno zadanym bezkontekstowym pytaniu naciskana Pytająca raczyła wyjasnić, że "nie chodzi o XXX". Po czym spośród odpowiedzi wybrała brzmiącą właśnie dokładnie "XXX", podobno przez pomyłkę (że przez pomyłkę, wyjaśniła autorka pominiętej odpowiedzi, a nie Pytająca). Najwyraźniej jednak nie zwróciła się do moderatora z prośbą o pomoc w odkręceniu tego błędu, ani - co ważniejsze - w zmianie wpisu do glosariusza, którego zdążyła dokonać. C... See more W jednym niedawno zadanym bezkontekstowym pytaniu naciskana Pytająca raczyła wyjasnić, że "nie chodzi o XXX". Po czym spośród odpowiedzi wybrała brzmiącą właśnie dokładnie "XXX", podobno przez pomyłkę (że przez pomyłkę, wyjaśniła autorka pominiętej odpowiedzi, a nie Pytająca). Najwyraźniej jednak nie zwróciła się do moderatora z prośbą o pomoc w odkręceniu tego błędu, ani - co ważniejsze - w zmianie wpisu do glosariusza, którego zdążyła dokonać. Co ciekawe, Pytająca ta nie należy do osób, które tylko pytają; sama również często udziela odpowiedzi. Jak to możliwe, że mimo to nie widzi przydatności kontekstu i właściwych wpisów w glosariuszu? ▲ Collapse | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 07:59 Member (2003) Polish to German + ... TOPIC STARTER
Nie wiem, ale jedno widzę na pewno: jest nas tu coraz więcej na ProZ. I dobrze, że tak jest. Biorąc pod uwagę fakt, że nikt nie będzie od razu wiedział, jak ProZ działa, nie jestem skłonny do łajania od razu. Ale chyba nie wymagam zbyt dużo, jeżeli proszę osoby, które bądź co bądź zwracają się do innych z prośbą o pomoc, o zachowanie pewnych reguł? W końcu gdziekolwiek nie pójdę po prośbie, to wszędzie muszę się zachować zgodnie z panującymi tam zasadami. C... See more Nie wiem, ale jedno widzę na pewno: jest nas tu coraz więcej na ProZ. I dobrze, że tak jest. Biorąc pod uwagę fakt, że nikt nie będzie od razu wiedział, jak ProZ działa, nie jestem skłonny do łajania od razu. Ale chyba nie wymagam zbyt dużo, jeżeli proszę osoby, które bądź co bądź zwracają się do innych z prośbą o pomoc, o zachowanie pewnych reguł? W końcu gdziekolwiek nie pójdę po prośbie, to wszędzie muszę się zachować zgodnie z panującymi tam zasadami. Czy to stanąć w kolejce, czy wziąć numerek, czy też wypełnić formularz. I jak wypełnię formularz (KudoZ to w końcu nic innego) niekompletnie, to co usłyszę w okienku? Wróć apiać, jak wypełnisz do końca i dokładnie oraz będziesz miał wszystkie załączniki. Czemu w KudoZ ma być inaczej? ▲ Collapse | | | Czasami klient końcowy wie lepiej ;) | Jan 7, 2009 |
Jerzy Czopik wrote: Z drugiej strony przyjmowanie tego rodzaju zleceń "bez kontekstu" doskonale świadczy o jego wykonawcy - w każdym razie nie wydaje mi się być to wysoce profesjonalne. Palcem pokazywać nie chcę, ale jest jeden kraj, z którego regularnie dostajemy do wyceny całe gigantyczne strony internetowe i inne CMSy... wyeksportowane do formatu XLS/CSV i posortowane alfabetycznie. Uwierz mi, już sobie gotową epistołę przygotowałem do przeklejania. | |
|
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 07:59 Member (2003) Polish to German + ... TOPIC STARTER To mimo wszystko nie jest reguła | Jan 7, 2009 |
Wojciech Froelich wrote: Jerzy Czopik wrote: Z drugiej strony przyjmowanie tego rodzaju zleceń "bez kontekstu" doskonale świadczy o jego wykonawcy - w każdym razie nie wydaje mi się być to wysoce profesjonalne. Palcem pokazywać nie chcę, ale jest jeden kraj, z którego regularnie dostajemy do wyceny całe gigantyczne strony internetowe i inne CMSy... wyeksportowane do formatu XLS/CSV i posortowane alfabetycznie. Uwierz mi, już sobie gotową epistołę przygotowałem do przeklejania. A poza tym znacie branżę itp. A choćby już to pozwala nakierować zgadywankę w odpowiednią stronę. Poza tym gdyby pytający był łaskawy podać taką informację, to sądzę, że spotkałby się z dużym zrozumieniem. Pisząc "nie ma kontekstu" wywiesza czerwoną płachtę... a ja powoli staję się bykiem (bynajmniej nie Fernando). | | |
Ależ z pytań osoby o której mówię ja i (domyślam się) Basia wynika, że tłumaczy (lub tłumaczyła) książkę, a nie lokalizację wyeksportowaną do Excela i bardzo pięknie posortowaną alfabetycznie (ostatnio też mi się taka trafiła, na szczęście stringi były ponumerowane i można było sobie w miarę logicznie poukładać). | | | Jest sposób na edukację | Jan 7, 2009 |
Ignorować, ignorować i jeszcze raz ignorować - pytania bez konekstu. O ile mi wiadomo, ale może się mylę, to nie ma obowiązku odpowiadać na pytania. Niech każdy odpowie sam sobie na pytanie, czy chce się dzielić własną wiedzą, ryzykując ośmieszenie się i agresywne ataki, tylko dlatego, że myślał o innym kontekście. Ja nie mam zamiaru tego robić. Nie ma kontekstu - nie ma odpowiedzi (chyba, że będę miał wyjątkowo dobry humor). Im częściej bę... See more Ignorować, ignorować i jeszcze raz ignorować - pytania bez konekstu. O ile mi wiadomo, ale może się mylę, to nie ma obowiązku odpowiadać na pytania. Niech każdy odpowie sam sobie na pytanie, czy chce się dzielić własną wiedzą, ryzykując ośmieszenie się i agresywne ataki, tylko dlatego, że myślał o innym kontekście. Ja nie mam zamiaru tego robić. Nie ma kontekstu - nie ma odpowiedzi (chyba, że będę miał wyjątkowo dobry humor). Im częściej będziemy odpowiadać na pytania bez kontekstu, tym mniej ludzie będą przestrzegać reguł. Pomijam żartobliwe stwierdzenie, że reguły i regulaminy są po to, żeby je łamać, chociaż jest to takie strasznie polskie (tak, jest to rasistowska uwaga, ale mogę sobie na nią pozwolić, bo jestem Polakiem). Innym wyjściem jest nauka przez karę. Jeśli system pozwalałby oceniać pytających to przy negatywnej ocenie - spowodowanej np. brakiem kontekstu - pytający nie mógłby zadawać pytań. Pozdrawiam, Marek ▲ Collapse | | | Leniwe abolutne minimum... | Jan 7, 2009 |
Wojciech Froelich wrote: Jerzy Czopik wrote: Z drugiej strony przyjmowanie tego rodzaju zleceń "bez kontekstu" doskonale świadczy o jego wykonawcy - w każdym razie nie wydaje mi się być to wysoce profesjonalne. Zdziwiłbyś się, ile lokalizacji tak przychodzi. Wtedy się pyta explicite, czy chcą profesjonalnie tzn. czy się najpierw przyłożą czy od razu ShIShO. Zwykle chcą ShIShO. Albo zrobią wszystko, żeby nie dać Ci do ręki swojego supertajnego kodu, choć w RC czy w RESX nie ma naprawdę nic oprócz układu okien czy menu. Pewnego typu inżyniera czy programisty po prostu nie przekonasz. Oni po prostu nie przyjmują, że tłumacz może coś wiedzieć lepiej. Tłumacze to podludzie*). Zresztą nawet przy dużych lokalizacjach często nie widzisz okien, a to właśnie te wielkie lokalizacje uchodzą za szczyt profesjonalizmu. A to po prostu Trados prawda. Te duże lokalizacje też robią możliwie jak najtaniej. *) Tak anegdotycznie, jakiś czas temu robiłem jakiś ważny przetarg o sieciach, w którym inżynier szukając oszczędności się poważnie walnął w specyfikacji, co wytknąłem. Dostałem potem z drugiej ręki info, że szef tego biedaka mało co nie wypierdzielił z roboty wyjąc na pół firmy coś w stylu "co to ja tu kurwa mam za inżynierów, żeby mi kurwa jakiś pieprzony tłumacz na dzień przed oddaniem"... Palcem pokazywać nie chcę, ale jest jeden kraj, z którego regularnie dostajemy do wyceny całe gigantyczne strony internetowe i inne CMSy... wyeksportowane do formatu XLS/CSV i posortowane alfabetycznie. Myślisz o Francji? PS. Ja w ogóle od dłuższego czasu na wszystko odpowiadam bardzo akcyjnie, a bezmyślne po prostu olewam, np. pytania o Tradosa typu "pasek w Wordzie mi znikł". Jest jakaś granica, że to po prostu nie ma sensu. Analogicznie, jak ktoś nie ma wyobrażni, że kontekst może pomóc, to jest pod granicą. Zdrówkot, dziś z wydartym z gardła bestii zestawem RESX GG | |
|
|
Nie Francję miałem na myśli, więc lista się poszerza | Jan 8, 2009 |
Grzegorz Gryc wrote: Palcem pokazywać nie chcę, ale jest jeden kraj, z którego regularnie dostajemy do wyceny całe gigantyczne strony internetowe i inne CMSy... wyeksportowane do formatu XLS/CSV i posortowane alfabetycznie. Myślisz o Francji? Nie o Francji Zazwyczaj to niemieccy klienci nas raczą takimi cudami, choć pewnie w każdym miejscu na świecie znajdzie się artysta, dla którego kontekst pozostanie hasłem słownikowym. | | |
Wojciech Froelich wrote: Grzegorz Gryc wrote: Palcem pokazywać nie chcę, ale jest jeden kraj, z którego regularnie dostajemy do wyceny całe gigantyczne strony internetowe i inne CMSy... wyeksportowane do formatu XLS/CSV i posortowane alfabetycznie. Myślisz o Francji? Nie o Francji Zazwyczaj to niemieccy klienci nas raczą takimi cudami, choć pewnie w każdym miejscu na świecie znajdzie się artysta, dla którego kontekst pozostanie hasłem słownikowym. Francja to jest taki śmieszny kraj, który chciałby mieć taki Ordnung jak Niemcy, ale ponieważ robią to z fantazją, to jest jeszcze zabawniej PS. Zrobiłeś coś z tym Multitermem pod Vizdą? Zdrówkot GG
[Edited at 2009-01-08 01:05 GMT] | | | Iwona Szymaniak Poland Local time: 07:59 Member English to Polish + ... SITE LOCALIZER Radykalizacja | Jan 8, 2009 |
Cóż, głupota ludzka mnie ostatnio bardzo denerwuje, więc jestem za usuwaniem tego rodzaju pytań. Uprzejme prośby nie pomagają, zawoalowane groźby tudzież, a zatem pozostaje edukacja z zastoswoaniem środków przymusu i odnalezienie przycisku "Usuń". Nieodświętnie i noworocznie też wszystkich pozdrawiam, Iwonka | | | Pages in topic: [1 2 3] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » O kontekście słów kilka (znowu) CafeTran Espresso | You've never met a CAT tool this clever!
Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer.
Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools.
Download and start using CafeTran Espresso -- for free
Buy now! » |
| Trados Business Manager Lite | Create customer quotes and invoices from within Trados Studio
Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |