Mam nadzieję, że tekst z dzisiejszej Gazety Wyborczej zaciekawi nie tylko tych, którzy żyją gdzieś w dalekim świecie i tych, którzy na przykład tłumaczą filmy. Może czasem łatwiej będzie zrozumieć, co nasze dziecko miało na mysli Nowy słownik gwary uczniowskiej Cezary Polak 02-11-2003, ostatnia aktualizacja 02-11-2003 19:44 Betonowiec to lenin, ale strzelił malito leppera i... See more Mam nadzieję, że tekst z dzisiejszej Gazety Wyborczej zaciekawi nie tylko tych, którzy żyją gdzieś w dalekim świecie i tych, którzy na przykład tłumaczą filmy. Może czasem łatwiej będzie zrozumieć, co nasze dziecko miało na mysli Nowy słownik gwary uczniowskiej Cezary Polak 02-11-2003, ostatnia aktualizacja 02-11-2003 19:44 Betonowiec to lenin, ale strzelił malito leppera i przykapcił na lejwy. A mnie to tito! Nie rozumiecie? No to powinniście iść do szkoły... ... Albo zajrzeć do "Nowego słownika gwary uczniowskiej". Książka rejestruje słownictwo, którym dziś posługują się uczniowie podstawówek, zawodówek i szkół średnich. Ale nie można go usłyszeć na lekcjach albo znaleźć w zeszytach szkolnych, nawet w tych humorystycznych wyimkach, które drukuje "Przekrój". To zjawisko z innego rejestru, swego rodzaju drugi obieg, mowa nieoficjalna, ze szkolnych przerw, z korytarza, toalety, spod szatni, z dyskoteki i domowej imprezy. To język kontestacji, różny od tego, którym posługują się nauczyciele i rodzice, często świadomie parodiujący sposoby komunikacji dorosłych. Często prowokacyjny, do bólu złośliwy, a nawet okrutny. Jak w lustrze przegląda się w nim kondycja polskiej szkoły. Na początku minionej dekady prof. Zgółkowa opublikowała słownik, który dokumentował gwarę z przełomu lat 80. i 90. XX w. Zestawienie obu tych wydawnictw pokazuje, jak wielkie zmiany zaszły w obyczajowości. Dyrektor bin laden Słownictwo uczniów brutalizuje się tak samo, a może nawet szybciej niż język dorosłych. W ogromnej mierze kształtuje je kultura masowa, świat popularnych filmów, muzyki, sportu i mediów. To za sprawą telewizji woźny jest "mac gywerem", dyrektor "wielkim bratem" albo "bin ladenem", a przerwa międzylekcyjna "WC kwadransem". Piętno na nieoficjalnej polszczyźnie szkolnej wywarła reforma oświaty i wprowadzenie religii do szkół. Pojawił się ksiądz katecheta ("batman", "kataniarz") i zakonnica ("pingwin"), a powiększona skala ocen zaowocowała nowelizacją sztubackiej nomenklatury, bo przecież dwója przestała być oceną niedostateczną. Trzyma się jeszcze rosyjski, ale wśród obcojęzycznych zapożyczeń i neologizmów bezapelacyjnie prym wiedzie angielski (anglicyzmów jest tyle, że trudno je policzyć, w tym takie hybrydy, jak: "kiss me w pompę"). Rozrasta się szeroko rozumiane słownictwo subkulturowe, również w wydaniu przestępczym i narkotykowym. W porównaniu ze słownikiem sprzed dekady najnowszy notuje dużo więcej wyrazów związanych z seksem i erotyką, co świadczy o przemianach obyczajowych. Lepper to głupi Polityka nie zaznaczyła się mocniej w szkolnym słownictwie, co wydaje się potwierdzać, że ta dziedzina życia społecznego zajmuje młodzież nieszczególnie. Ale są wyjątki dużej urody. Jak odnotowuje "NSG", "lenin" to człowiek głupi. Podobnie "leper/lepper", którym to słowem sztubacy określają też uderzenie w kark. ABS - czyli skrót od "absolutny brak szyi", synonim pakera albo dresiarza - znają nie tylko uczniowie. Ale ZOD - "zakaz opuszczania domu" czy ZPT - pogróżka "zaraz przyjdzie tato" to domena szkolnej gawiedzi. Głównymi adresatami książki są rodzice i pedagodzy. Studiując "Nowy słownik gwary uczniowskiej", można się dowiedzieć o dzisiejszej polskiej szkole więcej niż z niejednej rozprawy naukowej. Poza wszystkim to kawał fascynującej lektury, której nie mąci nawet kilka oczywistych błędów (np. shugar zamiast sugar). Ta polszczyzna skrzy się dowcipem i wręcz futurystycznymi innowacjami. Total meges teges. Małgorzata Kasperczak, Monika Rzeszutek, Joanna Smól, Halina Zgółkowa "Nowy słownik gwary uczniowskiej", red. Halina Zgółkowa, Europa 2003 Słowniczek gwary uczniowskiej oprac. czar 02-11-2003, ostatnia aktualizacja 02-11-2003 19:47 adia badzia/adzia badzia - cześć; stosunek płciowy bagno, barak, buddystan, budziszyn, burdel, chlew, dom wielkiego brata - szkoła bin laden, czifo, wielki brat, dyrdo, dyrcio, dyras, harry potter - dyrektor szkoły lepić bałwany - zażywać amfetaminę bańkopisarz - uczeń, który pisze prace na oceny niedostateczne belweder - pokój nauczycielski bić Niemca po kasku - onanizować się blachara - dziewczyna, której podobają się chłopcy mający dobre auta bez trzody chlewnej - spokojnie, bez zbędnego pośpiechu czarna rozpacz - kaszanka podana na obiad w stołówce szkolnej czeski jestem - nic nie umiem ciurlać dropsa - uprawiać seks oralny dojara - kobieta z dużymi piersiami dzień zagłady - wywiadówka K3 - określenie randki: kino, kolacja, kopulacja kanarinios - kontrolerzy biletów kaszlaki - papierosy Klubowe katana, krecik, pan w żałobie - ksiądz katecheta leper/lepper - uderzenie w kark, osoba bardzo głupia, ograniczona lodziarz/lodzio - uczeń podlizujący się nauczycielom karmić łabędzie - wymiotować mac gywer - woźny szkolny majtki z uzdą - stringi matriksy - okulary mieć error - mieć trudności ze zrozumieniem czegoś mi to tito - nic mnie to nie obchodzi MTV - skrót od: mnie to wali na Irak - na pewno nie mieć genów - być zniechęconym do wszystkiego paćkarnia - plastyka palić trampki - uciekać z lekcji pinpong - o kimś niewielkiego wzrostu pizza - trądzik pogrzeb - praca klasowa przygas - mało rozgarnięty chłopak robić trzodę - zachowywać się niestosownie RWD - skrót od: ratuj własną dupę - uciekamy schizować - panikować sorka - ogólnie o nauczycielce, siostra, przepraszam szczańsko - radość, śmiech szmalarny - człowiek bogaty tejknąć - wziąć, często bez pozwolenia umcyk - mężczyzna, który jeździ samochodem, słuchając muzyki techno walnąć karpia - zdziwić się wiesław - człowiek ubierający się niegustownie, niemodnie wygib - osoba uważana za dziwną zajebaszczo/zajebiaszczo/zajebiście - doskonale, dobrze, świetnie zarzucić - zjeść zdzisiu? - czy coś cię dziwi? zapalić znicza - zapalić papierosa Pozdrawiam tradycyjnie Andrzej ▲ Collapse | |