https://www.proz.com/forum/polish/15911-t%B3umaczenia_czy_mam_prowadzi%E6_dzia%B3alno%9C%E6_gospodarcz%B9.html

Pages in topic:   [1 2] >
tłumaczenia - czy mam prowadzić działalność gospodarczą?
Thread poster: Katarzyna Jankosz
Katarzyna Jankosz
Katarzyna Jankosz  Identity Verified
Local time: 09:15
Polish to German
+ ...
Nov 17, 2003

Witam wszystkich i proszę o radę. Jestem nauczycielem j. obcego pracującym na
etacie w szkole, od niedawna tłumaczem przysięgłym. Zastanawiam się, w jaki
sposób powinnam się rozliczać ze skarbówką z tłumaczeń przysięgłych dla osób
fizycznych. Z tego, co wiem, powinnam założyć działalność gospodarczą lub
nawiązać kontakt z agencjami tłumaczeń. Tego ostatniego już próbowałam, ale
praktycznie wszędzie wymagano ode mnie otwarcia wła
... See more
Witam wszystkich i proszę o radę. Jestem nauczycielem j. obcego pracującym na
etacie w szkole, od niedawna tłumaczem przysięgłym. Zastanawiam się, w jaki
sposób powinnam się rozliczać ze skarbówką z tłumaczeń przysięgłych dla osób
fizycznych. Z tego, co wiem, powinnam założyć działalność gospodarczą lub
nawiązać kontakt z agencjami tłumaczeń. Tego ostatniego już próbowałam, ale
praktycznie wszędzie wymagano ode mnie otwarcia własnej działalności.
Do tego jeszcze dochodzą korepetycje- zgłasza się do mnie dużo chętnych osób,
pomyślałam, że mogłabym to "podłączyć" pod działalność...
I ostatnie pytanie: moje biuro tlumaczeń mieściłoby się w moim domu- czy
pomieszczenie musi spełniać jakieś okreslone przepisy sanitarne: w sumie
jeśli wykonuję tłumaczenia to tylko odbieram materiał a klient zgłasza się po
jakimś czasie - gorzej z korepetycjami...
Dziękuję za wszelkiego rodzaju wskazówki:-)
Kasia
Collapse


 
SATRO
SATRO  Identity Verified
Poland
Local time: 09:15
German to Polish
+ ...
Możesz wszystko... Nov 17, 2003

Tak mawia moja księgowa... Po pierwsze: nie musisz przecież być tylko tłumaczem, wystarczy, że w odpowiednich ryubryczkach wpiszesz nauka języków obcyh i tłumaczenia...

Przepisów nijakich nie znam. Jeśli nikogo nie zatrudniasz, to nikt nie może się Ciebie "czepnąć". Nie musisz robić badań lekarskich ani kursu BHP itd. itp.........

Ale to oczywiście moja opinia i mojej księgowej...... See more
Tak mawia moja księgowa... Po pierwsze: nie musisz przecież być tylko tłumaczem, wystarczy, że w odpowiednich ryubryczkach wpiszesz nauka języków obcyh i tłumaczenia...

Przepisów nijakich nie znam. Jeśli nikogo nie zatrudniasz, to nikt nie może się Ciebie "czepnąć". Nie musisz robić badań lekarskich ani kursu BHP itd. itp.........

Ale to oczywiście moja opinia i mojej księgowej...

Stasek
Collapse


 
lim0nka
lim0nka  Identity Verified
United Kingdom
Local time: 08:15
English to Polish
moja księgowa mówi to samo :o) Nov 17, 2003

Ja prowadzę działalność w zakresie tłumaczeń, nauczania języków i kilku innych rzeczy. W urzędzie trzeba tylko sprecyzować, co będzie 'tematem wiodącym', żeby mogli przypisać Ci odpowiedni numer, ale poza tym nie ma to większego znaczenia.

Działalność możesz spokojnie prowadzić w domu. Do rozliczeń ze skarbówką trzeba chyba zdecydować, jaka część mieszkania przeznaczona jest na cele działalności, a jaka na mieszkanie właściwe, ale to też można dowoln
... See more
Ja prowadzę działalność w zakresie tłumaczeń, nauczania języków i kilku innych rzeczy. W urzędzie trzeba tylko sprecyzować, co będzie 'tematem wiodącym', żeby mogli przypisać Ci odpowiedni numer, ale poza tym nie ma to większego znaczenia.

Działalność możesz spokojnie prowadzić w domu. Do rozliczeń ze skarbówką trzeba chyba zdecydować, jaka część mieszkania przeznaczona jest na cele działalności, a jaka na mieszkanie właściwe, ale to też można dowolnie określać.

I jeszcze jedno. Jak już się zarejstrujesz, bierz na wszystko rachunki, a dopiero potem zastanawiaj się, czy i jak to odliczyć.

Powodzenia,
Anetta
Collapse


 
SATRO
SATRO  Identity Verified
Poland
Local time: 09:15
German to Polish
+ ...
Z tym mieszkaniem to jest tak... Nov 17, 2003

lim0nka wrote:

Do rozliczeń ze skarbówką trzeba chyba zdecydować, jaka część mieszkania przeznaczona jest na cele działalności, a jaka na mieszkanie właściwe, ale to też można dowolnie określać.
Anetta


Wcale nie musisz nic decydować. Jak nie zdecydujesz to po prostu nie będziesz mogła wrzucić części kosztów (np. prąd) w koszty uzyskania przychodu. I tyle. Ja nie dzielę i tracę, ale nie martwię się tym, że nie daj boże ktoś mnie tu najdzie i powie: "OOOO!! w pracowni ma pan szafę z ubraniami!! Woli pan grzywnę czy pakę??"

lim0nka wrote:
I jeszcze jedno. Jak już się zarejstrujesz, bierz na wszystko rachunki, a dopiero potem zastanawiaj się, czy i jak to odliczyć.
Anetta


Moja księgowa jest lepsza, bo decyduje za mnie, które rachunki można podrzeć, a które nie. Ufam jej, bo do tej pory nie podarła mi żadnej faktury leasingowej


PS. A najwięcej nerwów stracisz i tak stojąc w kolejce po wpis do ewidencji, regon i w ZUS-ie

PPS. Limonka: Co ty jeszcze prowadzisz w tej swojej działalności?? Ja mam tylko handel żywym towarem

Stasek

[Edited at 2003-11-17 20:22]


 
lim0nka
lim0nka  Identity Verified
United Kingdom
Local time: 08:15
English to Polish
rachunki i inne Nov 17, 2003

Moja księgowa też decyduje, co da się odliczyć, a co nie. Ja jej tylko co miesiąc zwożę stertę rachunków. Nie wiem, czy Kasia będzie się sama rozliczała, czy też znajdzie sobie jakąś dobrą księgową, ale rachunki tak czy inaczej trzeba brać na wszystko.

W Urzędzie Dzielnicowym nie jest źle. Ostatnio zmieniałam adres i załatwiłam wszystko w 10 minut. Zmieniony wpis przysłali po tygodniu pocztą.
... See more
Moja księgowa też decyduje, co da się odliczyć, a co nie. Ja jej tylko co miesiąc zwożę stertę rachunków. Nie wiem, czy Kasia będzie się sama rozliczała, czy też znajdzie sobie jakąś dobrą księgową, ale rachunki tak czy inaczej trzeba brać na wszystko.

W Urzędzie Dzielnicowym nie jest źle. Ostatnio zmieniałam adres i załatwiłam wszystko w 10 minut. Zmieniony wpis przysłali po tygodniu pocztą. Najciekawsze jednak, że składając wniosek o zmianę nie musiałam przedstawić żadnego dokumentu stwierdzającego, że mam prawo do tego lokalu. Mało tego, nikt nawet nie poprosił o dowód, żeby sprawdzić, czy ja to rzeczywiście ja.

Jest jeszcze jedna dobra rzecz. Kasiu, jak pracujesz na etacie w szkole, nie będziesz musiała płacić całego ZUS-u. Bo niestety najbardziej boli, jak co miesiąc trzeba pójść do banku i pozbyć się sześciu stówek... Żeby chociaż coś z tego potem było...

Handlu towarem nie prowadzę. Wolę wszystko podciągać pod nauczanie języków obcych, bo to przynajmniej bez VAT-u.

Anetta
Collapse


 
Agnieszka Hayward (X)
Agnieszka Hayward (X)
Poland
Local time: 09:15
German to Polish
+ ...
Znajdź dobrą księgową! Nov 18, 2003

To nie jest powalający wydatek, ale za to jaka ulga... Moja księgowa to także księgowa lim0nki, muszę powiedzieć, że jest wspaniała i wszystko świetnie wyjaśnia. Więc dla prowadzących działąlność w stolicy mogę ją z czystym sumieniem polecić. Poleciłam już bodajże sześciu osobom i wszyscy są zadowoleni.
Jest jeszcze inna opcja. mam koleżankę przysięgłą, która nie założyła działalności, ponieważ uznała, że nie ma tak wysokich kosztów, by jej się opł
... See more
To nie jest powalający wydatek, ale za to jaka ulga... Moja księgowa to także księgowa lim0nki, muszę powiedzieć, że jest wspaniała i wszystko świetnie wyjaśnia. Więc dla prowadzących działąlność w stolicy mogę ją z czystym sumieniem polecić. Poleciłam już bodajże sześciu osobom i wszyscy są zadowoleni.
Jest jeszcze inna opcja. mam koleżankę przysięgłą, która nie założyła działalności, ponieważ uznała, że nie ma tak wysokich kosztów, by jej się opłacało je wrzucać w koszty działalności. Trochę miała łamigłówek z ZUSem, aktualnie płaci jakąś najniższą stawkę, równolegle ubezpieczając się prywatnie.
Dobry księgowy/ księgowa wyjaśni Ci, która opcja będzie dla Ciebie najkorzystniejsza.
Powodzenia na nowej drodze zawodowej!
Nie poddawaj się papierkowej robocie, bo nie ma jej aż tak dużo ;o)
Pozdrawiam
Agnieszka
Collapse


 
PAS
PAS  Identity Verified
Local time: 09:15
Polish to English
+ ...
ach, selfemplojmentu czar! Nov 18, 2003

Do działalności można wpisać wszystko (oprócz handlu bronią, wódką, działalności górniczej i czegoś tam jeszcze - na to trzeba mieć koncesję).

Ja wypisałem wszystko, co się dało - nauka języków na wszystkich poziomach (przedszkolny do uniwersytetu), reklamę, marketing, fotografię i już dalej nie pamiętam. Aha, oczywiście tłumaczenia też.
Dobrze przeczytaj PKD. Nikt nie każe Ci _wykonywać_ wpisanej działalności, ale jeśli się okaże, że czegoś
... See more
Do działalności można wpisać wszystko (oprócz handlu bronią, wódką, działalności górniczej i czegoś tam jeszcze - na to trzeba mieć koncesję).

Ja wypisałem wszystko, co się dało - nauka języków na wszystkich poziomach (przedszkolny do uniwersytetu), reklamę, marketing, fotografię i już dalej nie pamiętam. Aha, oczywiście tłumaczenia też.
Dobrze przeczytaj PKD. Nikt nie każe Ci _wykonywać_ wpisanej działalności, ale jeśli się okaże, że czegoś _nie masz_ wpisanego a robisz, to się smutne panie przyczepią. Łatwiej wpisać do działalności, niż później kombinować jak podciągnąć sprzedaż marchewki na bazarku pod naukę języków obcych (choć dobry księgowy pewnie by potrafił). No i zmiana wpisu kosztuje bodajże 50 peelenów. Poza tym masz większe pole do manewru przy odpisach. Niektóre rodzaje działalności są natomiast automatycznie obłożone VATem (ale VAT naliczasz tylko, jeśli je wykonujesz).
Ja się długo zastanawiałem, czy pójść na ryczałt czy nie. Bo jak się zastanowić, to tłumacz głównie pisemny koszty ma jednak dość małe (wychylam się??!!).
Możliwości odpisania sprzętu komputerowego itp. są troszkę złudne, no bo ile razy w roku kupuje się komputer?
Z drugiej strony wypełnianie tego PITu raz na miesiąc i prowadzenie księgi nie jest jakimś koszmarem. Mój sąsiad księgowy nauczył mnie podstaw w jeden wieczór (trochę komórek w wątrobie tylko się zmarszczyło...).

Witaj w klubie.

Paweł Skaliński


[Edited at 2003-11-18 08:39]
Collapse


 
Katarzyna Jankosz
Katarzyna Jankosz  Identity Verified
Local time: 09:15
Polish to German
+ ...
TOPIC STARTER
Dziękuję:-)) Nov 18, 2003

Dziękuję serdecznie wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi. Nie spodziewałam się tak szybkiego odzewu, tym bardziej jestem wdzięczna za pomoc.
Kasia

PAS wrote:

Do działalności można wpisać wszystko (oprócz handlu bronią, wódką, działalności górniczej i czegoś tam jeszcze - na to trzeba mieć koncesję).

Ja wypisałem wszystko, co się dało - nauka języków na wszystkich poziomach (przedszkolny do uniwersytetu), reklamę, marketing, fotografię i już dalej nie pamiętam. Aha, oczywiście tłumaczenia też.
Dobrze przeczytaj PKD. Nikt nie każe Ci _wykonywać_ wpisanej działalności, ale jeśli się okaże, że czegoś _nie masz_ wpisanego a robisz, to się smutne panie przyczepią. Łatwiej wpisać do działalności, niż później kombinować jak podciągnąć sprzedaż marchewki na bazarku pod naukę języków obcych (choć dobry księgowy pewnie by potrafił). No i zmiana wpisu kosztuje bodajże 50 peelenów. Poza tym masz większe pole do manewru przy odpisach. Niektóre rodzaje działalności są natomiast automatycznie obłożone VATem (ale VAT naliczasz tylko, jeśli je wykonujesz).
Ja się długo zastanawiałem, czy pójść na ryczałt czy nie. Bo jak się zastanowić, to tłumacz głównie pisemny koszty ma jednak dość małe (wychylam się??!!).
Możliwości odpisania sprzętu komputerowego itp. są troszkę złudne, no bo ile razy w roku kupuje się komputer?
Z drugiej strony wypełnianie tego PITu raz na miesiąc i prowadzenie księgi nie jest jakimś koszmarem. Mój sąsiad księgowy nauczył mnie podstaw w jeden wieczór (trochę komórek w wątrobie tylko się zmarszczyło...).

Witaj w klubie.

Paweł Skaliński


[Edited at 2003-11-18 08:39]


 
KORNELIA ZWIÓR-HOŁENKO
KORNELIA ZWIÓR-HOŁENKO  Identity Verified
Local time: 09:15
English to Polish
+ ...
[sorry, coś nie tak mi się kliknęło] Nov 26, 2003

PAS wrote:

jak się zastanowić, to tłumacz głównie pisemny koszty ma jednak dość małe (wychylam się??!!).
Możliwości odpisania sprzętu komputerowego itp. są troszkę złudne, no bo ile razy w roku kupuje się komputer?
[Edited at 2003-11-18 08:39]



To wnioskuję, że samochodu służbowego jako tłumacz nie rozliczasz? Bo jeśli tak, to jest to już znacząca pozycja w kosztach (amortyzacja, paliwo, ubezpieczenie, wszystkie przeglądy - nazbiera się).
KZH

[Edited at 2003-11-26 17:33]


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 09:15
Member (2003)
Polish to German
+ ...
W kwestii kosztow Nov 26, 2003

Gwoli uzupelnienia dodam, ze koszty naszych uslug to nie tylko papier, komputer, tusz do drukarki lub toner albo nawet samochod sluzbowy. Nie wolno zapomniec o tej "drobnej" pozycji, jaka stanowi oprogramowanie.
Wlasnie stanalem przed potrzeba uzupelnienia tej dzialki do nowej Makowy. Patrzac na wymagania klientow z jednej strony a mozliwosci budzetowe z drugiej strony, wlos mi sie jezy (doslownie i w przenosni)...
Sam pakiet MS Office dla Makowy - a przeciez to podstawa, ktorej Jabl
... See more
Gwoli uzupelnienia dodam, ze koszty naszych uslug to nie tylko papier, komputer, tusz do drukarki lub toner albo nawet samochod sluzbowy. Nie wolno zapomniec o tej "drobnej" pozycji, jaka stanowi oprogramowanie.
Wlasnie stanalem przed potrzeba uzupelnienia tej dzialki do nowej Makowy. Patrzac na wymagania klientow z jednej strony a mozliwosci budzetowe z drugiej strony, wlos mi sie jezy (doslownie i w przenosni)...
Sam pakiet MS Office dla Makowy - a przeciez to podstawa, ktorej Jablkowcy nigdy za frajer do peceta nie dodadza - kosztuje bagatelna kwote okolo 600 EUR. Po dlugich szukaniach znalazlem na Ebayu za 300...
A na Makowie to za malo, jeszcze "serek" by sie przydal (QuarkXPress) - a to kwota 2.000 EUR! I wszystkei inne DTP-y, Windows czy MAC; to kwoty niebagatelne.
Samym ofisem czlowiek dzis daleko nie zajedzie, jeszcze by sie jakis kot (CAT-Tool) przydal, a im bardziej rasowy, tym drozszy. Star Transit podaje np. koszt dla "freelancera" na poziomie ok. 1500 EUR, SDLX jest za 595, Trados chyba 900 czy cos takiego...

No i te niby male koszty dzialalnosci rosna... W Niemieckich realiach glowa boli jeszcze o tyle bardziej, ze miekki towar trzeba amortyzowac tez przez kilka lat, tak samo jak dobra inwestycyjne.

Pozdrawiam
Jerzy
Collapse


 
PAS
PAS  Identity Verified
Local time: 09:15
Polish to English
+ ...
Samochody i zerojedynki Nov 26, 2003

Oczywiście samochód można, a nawet trzeba rozliczać. W końcu te mejle są tak niepewne, to trzeba z dyskietkami do klienta nad morze jeździć, zwłaszcza w sierpniu...

U mnie sytuacja jest nietypowa, bo samochód jest na tę panią, obok której stałem w urzędzie stanu cywilnego, a ona ma dość solidną zniżkę ubezpieczeniową itp. itd. etc. Szkoda nam było zachodu przepisywać, a strata zniżki pewnie był
... See more
Oczywiście samochód można, a nawet trzeba rozliczać. W końcu te mejle są tak niepewne, to trzeba z dyskietkami do klienta nad morze jeździć, zwłaszcza w sierpniu...

U mnie sytuacja jest nietypowa, bo samochód jest na tę panią, obok której stałem w urzędzie stanu cywilnego, a ona ma dość solidną zniżkę ubezpieczeniową itp. itd. etc. Szkoda nam było zachodu przepisywać, a strata zniżki pewnie byłaby gorsza niż korzyść kosztu. Jeśli jednak można to zrobić na czysto, bez zbytniego kłopotu, to oczywiście.

Re. oprogramowanie - taki sam komentarz jak re. komputerów. To nie jest koszt bieżący. Kupuje się raz na jakiś czas. Ja teraz jestem na poziomie '2000' i pewnie dociągnę na nim już do Longhorna.
Collapse


 
Magda Dziadosz
Magda Dziadosz  Identity Verified
Poland
Local time: 09:15
Member (2004)
English to Polish
+ ...
Oj Pasiu, Pasiu, lepiej niech Ci ten sąsiad księgowy to wszystko prowadzi... Nov 26, 2003

Sprzęt nie jest kosztem bieżącym, ale amortyzuje się przez 3 lata, a więc przez 3 lata kawałek odliczasz co miesiąc.
Z żoną spisz umowę użyczenia - w końcu czym jeździsz do Urzędu Skarbowego
W mieszkaniu wydzielasz (mentalnie) pewną część powierzchni, która służy Ci do prowadzenia działalności (nie za dużą, ale i nie za małą) i w takim procencie w jakim stanowi część całego mieszkania
... See more
Sprzęt nie jest kosztem bieżącym, ale amortyzuje się przez 3 lata, a więc przez 3 lata kawałek odliczasz co miesiąc.
Z żoną spisz umowę użyczenia - w końcu czym jeździsz do Urzędu Skarbowego
W mieszkaniu wydzielasz (mentalnie) pewną część powierzchni, która służy Ci do prowadzenia działalności (nie za dużą, ale i nie za małą) i w takim procencie w jakim stanowi część całego mieszkania odliczasz czynsz. Procentowo odliczasz także koszty energii, wody i telefonu, ale nie komórki, bo tę rejestrujesz na firmę i odliczas w całości. Internet na firmę w całości. Bierzesz rachunki z taksówek. Nie płacisz drobniakami w parkometrach, tylko wykupujesz kartę parkingową na fakturę VAT (no teraz, to nie wiadomo jak z tym będzie u nasz w Warszawie). Nie zapomnij także, że jakiś tam procent dochodu (albo przychodu, nie pamętam) możesz wydać na reklamę i reprezentację, a więc na wydrukowanie wizytówek lub ...obiad w knajpie. No i jeszcze bardzo ważna pozycja: prowizje bankowe - każde 0.99 groszy za każdy przelew! Mało?



Magda
Collapse


 
lim0nka
lim0nka  Identity Verified
United Kingdom
Local time: 08:15
English to Polish
a ponadto... Nov 26, 2003

kasety, płyty z filmami i muzyką - tłumaczę filmy, muszę być na bieżąco,
książki wszelakie, zwłaszcza te najdroższe w językach obcych - trzeba mieć materiał referencyjny,
bilety lotnicze, hotele - do klienta z dyskietką można lecieć nawet na Bermudy...

jeszcze pewnie znajdzie się kilka innych rzeczy


 
PAS
PAS  Identity Verified
Local time: 09:15
Polish to English
+ ...
Powiedziałem, że się wychylam Nov 27, 2003

Oczywiście, że odliczam wszystko ww. - jenternet, kwartalny, komórkę (żony też), każdy zas%$#% znaczek na poczcie, każdego CD-ROMA, itp itp itp. Mam stosik faktur VAT na zabijające kwoty typu 5,78 PLN.

Popełniłem pewien skrót myślowy - sporo rzeczy (zwłaszcza komputer i peryferia) nabyłem zanim zacząłem prowadzić ten bzz nzz (kto powie z jakiego to opowiadania??!!), więc już mi przepadło. O umowie użyczenia była mowa, ale tut-tuta sprzedajemy wkrótce, więc p
... See more
Oczywiście, że odliczam wszystko ww. - jenternet, kwartalny, komórkę (żony też), każdy zas%$#% znaczek na poczcie, każdego CD-ROMA, itp itp itp. Mam stosik faktur VAT na zabijające kwoty typu 5,78 PLN.

Popełniłem pewien skrót myślowy - sporo rzeczy (zwłaszcza komputer i peryferia) nabyłem zanim zacząłem prowadzić ten bzz nzz (kto powie z jakiego to opowiadania??!!), więc już mi przepadło. O umowie użyczenia była mowa, ale tut-tuta sprzedajemy wkrótce, więc przy następnym może będzie inaczej.

Do uroczych pań na Mycielskiego NIE JEŻDŻĘ. PIT pocztą, a przelew jenternetem. Pod tym względem przynajmniej jestem w XXI w.

Drugi skrót myślowy polegał na tym, że porównuję koszty swoje z kosztami przyjaciela, który jeżdżąc za geszeftami tankuje Primerę kombi raz dziennie. To są koszty.

Natomiast cenną informacją jest odliczanie opłat za przelewy (za utrzymanie konta i opłata za karty bankowe też?), bo o tym to mi nikt nie powiedział. Będę miał kolejne 13 PLN miesięcznie.
Tylko co jest dowodem księgowym? wyciąg z konta?
zapewne cdn.

Paś

reklama i reprezentacja - 0,25% od wartości faktury - to jest killer kwota. Na flaszkę starczy dopiero od 10 kilopeelenów.


[Edited at 2003-11-27 08:22]
Collapse


 
maciejm
maciejm  Identity Verified
Poland
Local time: 09:15
English to Polish
+ ...
Kwiatki doniczkowe Nov 27, 2003

PAS wrote:


Natomiast cenną informacją jest odliczanie opłat za przelewy (za utrzymanie konta i opłata za karty bankowe też?), Tylko co jest dowodem księgowym? wyciąg z konta?



[Edited at 2003-11-27 08:13]


Wg. mojej p. Księgowej jest to rzeczywiście wyciąg z konta.
Natomiast ostatnio p. Księgowa \"zdrzaźniła\" mnie, bo stwierddziła, że nie można odliczyć kwiatka w doniczce, bo byłaby to przesada. A przecież miejsce pracy musi jakoś wyglądać, prawda?
Pozdrawiam,
Maciek


 
Pages in topic:   [1 2] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

tłumaczenia - czy mam prowadzić działalność gospodarczą?






Trados Business Manager Lite
Create customer quotes and invoices from within Trados Studio

Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.

More info »
Anycount & Translation Office 3000
Translation Office 3000

Translation Office 3000 is an advanced accounting tool for freelance translators and small agencies. TO3000 easily and seamlessly integrates with the business life of professional freelance translators.

More info »