EASY answers to PRO questions Thread poster: KORNELIA ZWIÓR-HOŁENKO
|
O tym już było nie raz, ale praktyka pokazuje, że pewne wątki trzeba co jakiś czas odświeżać: Jeżeli pytanie jest z grupy PRO, to taka też powinna być odpowiedź (tzn.: źródło - najlepiej kilka, definicja - najlepiej dwie, po polsku i po angielsku, ale to ideał, nie zawsze osiągalny). Widzę, że Askerzy zadający pytania PRO otrzymują na ogół takie odpowiedzi, które znają bez pytania. Jakoś mało kto przejmuje się tym, że termin/kontekst jest specjalistycz... See more O tym już było nie raz, ale praktyka pokazuje, że pewne wątki trzeba co jakiś czas odświeżać: Jeżeli pytanie jest z grupy PRO, to taka też powinna być odpowiedź (tzn.: źródło - najlepiej kilka, definicja - najlepiej dwie, po polsku i po angielsku, ale to ideał, nie zawsze osiągalny). Widzę, że Askerzy zadający pytania PRO otrzymują na ogół takie odpowiedzi, które znają bez pytania. Jakoś mało kto przejmuje się tym, że termin/kontekst jest specjalistyczny, co wymaga podania źródeł. Przy okazji, jako że sama bywam askerem, dziękuję wszystkim, którzy swoje odpowiedzi na moje pytania uzasadniają podając jakieś źródła i/lub definicje, zamiast odpowiadać np. tak: 1. 2. . 3. nie chce być inaczej Dziękuję Wam za to, że Wam się chce. Nela ▲ Collapse | | |
Magda Dziadosz Poland Local time: 17:12 Member (2004) English to Polish + ... Jakże słuszny apel! | Feb 8, 2004 |
Nic dodać nic ująć. Właściwie dodać by można coś, a mianowicie to, że pojawiły się na nowo sformułowane Zasady Etykiety KudoZ, do których link umieszczony jest przy każdym pytaniu. Warto je sobie co jakiś czas przypomnieć. Także przy agree/disagree ostatnio zauważyłam nową praktykę wymie... See more Nic dodać nic ująć. Właściwie dodać by można coś, a mianowicie to, że pojawiły się na nowo sformułowane Zasady Etykiety KudoZ, do których link umieszczony jest przy każdym pytaniu. Warto je sobie co jakiś czas przypomnieć. Także przy agree/disagree ostatnio zauważyłam nową praktykę wymieniania się uwagami na temat szybkości działania sieci, na przykład, a to jest miejsce na uwagi wyłącznie " based solely on linguistic evaluation of answers provided" [punkt 4.1], które mogłyby być pomocne askerowi. Magda ▲ Collapse | | |
Zasada słuszna, ale... | Feb 9, 2004 |
Czasami odpowiedź na bardzo wąskospecjalistyczne pytania opiera się li tylko na doświadczeniu i trudno by było cytować jakieś źródła - być może takowe istnieją, ale ich wyszukanie zabrałoby zbyt wiele czasu. Z mojego doświadczenia (z racji wieku dość obszernego) wynika, że słowniki, niestety, częstokroć podają błędne podpowiedzi, a z kolei kontekst czasami wymaga zupełnie odmiennego potraktowania danego terminu, co też ostatnio mi się przydarzyło. Czasami ktoś odpowi... See more Czasami odpowiedź na bardzo wąskospecjalistyczne pytania opiera się li tylko na doświadczeniu i trudno by było cytować jakieś źródła - być może takowe istnieją, ale ich wyszukanie zabrałoby zbyt wiele czasu. Z mojego doświadczenia (z racji wieku dość obszernego) wynika, że słowniki, niestety, częstokroć podają błędne podpowiedzi, a z kolei kontekst czasami wymaga zupełnie odmiennego potraktowania danego terminu, co też ostatnio mi się przydarzyło. Czasami ktoś odpowiadając (były takie przypadki) wybiera pierwszę lepszą pozycję słownikową, nie rozumiejąc ni w ząb, o co chodzi. I podaje źródło! Myślę, że ProZ jest znakomitym miejscem właśnie do korzystania z niezmierzonych zasobów znajdujących się tylko i wyłącznie w umysłach doświadczonych tłumaczy specjalizujących się w danej dziedzinie i nigdzie nieskatalogowanych. Ja sama mam duże doświadczenie w tłumaczeniu tekstów ubezpieczeniowych i ciarki mnie przechodzą na samą myśl, że ktoś może korzystać ze słownika ubezpieczeniowego, w którym co hasło to błąd albo co najmniej niedopowiedzenie. A więc nie niedoceniałabym nieudokumentowanych odpowiedzi. ▲ Collapse | | |
Ensor Local time: 00:12 English to Polish + ...
Trudno byloby mi nie przyklasnac komentarzowi Elzbiety. Prawda jest oczywiscie, ze pytanie tzw. Pro (jakze wiele wsrod nich nie nalezy do tej kategorii) zasluguja na powazniejsze potraktowanie i nie powinny byc zbywane, jak to Elzbieta ujela, pierwsza lepsza definicja jaka jest dostepna w slowniku. Dziwne jest wiec obserwowac, gdy akerzy podaja kilka, czesto nawet wykluczajacych sie odpowiedzi (a nuz ktoras trafi)na pytanie, ktore, ze wzgledu na kontekst, domaga sie wiekszej precyzji, ktora z ko... See more Trudno byloby mi nie przyklasnac komentarzowi Elzbiety. Prawda jest oczywiscie, ze pytanie tzw. Pro (jakze wiele wsrod nich nie nalezy do tej kategorii) zasluguja na powazniejsze potraktowanie i nie powinny byc zbywane, jak to Elzbieta ujela, pierwsza lepsza definicja jaka jest dostepna w slowniku. Dziwne jest wiec obserwowac, gdy akerzy podaja kilka, czesto nawet wykluczajacych sie odpowiedzi (a nuz ktoras trafi)na pytanie, ktore, ze wzgledu na kontekst, domaga sie wiekszej precyzji, ktora z kolei dostepna jest jedynie tym, ktorzy na jezyku zjedli zeby, by sie tak obrazowo wyrazic. No ale jak tu przekonac askera, ze wlasnie ta odpowiedz jest wlasciwa? Mozna oczywiscie 'przyguglowac', ale czesto istnieje rownie wielka liczba przykladow 'to the contrary', i co wtedy? Wybor zawsze pozostaje w gestii askera, ktory, jak to sie niestety czesto zdarza, ma w pytaniach trudnych slabe rozeznanie, i wybiera odpowiedz(do czego ma oczywiscie pelna racje), ktorej nie powinien,tym bardziej jezeli jest ona poparta kilkoma 'agree'. Sprawa wiec nie jest taka prosta. Sam kieruje sie w wyborze 'wlasciwej' odpowiedzi wlasnym wyczuciem jezyka, a nie tym ile osob sie zgadza na pewne odpowiedzi. Nie omieszkuje rowniez potwierdzic jej stosownosci w zrodlach jakie sa mi dostepne (wlaczywszy Internet), gdyz, jak by nie bylo, ja jestem tym, ktory powinien w ostatecznym rozrachunku odrobic zadanie domowe, a nie zwalac je na barki innych. Dlatego dla mnie wystarczajace jest, jezeli na zadane przeze mnie pytanie otrzymam kilka propozycji, na ktore sam nie wpadlem: z reszta sobie juz sam radze. Ale innym oczywiscie moze to nie wystarczyc. To tyle dywagacji na temat pytan trudnych. z pozdrowieniami Ensor ▲ Collapse | |
|
|
Elzbieta Pulawska wrote: Czasami odpowiedź na bardzo wąskospecjalistyczne pytania opiera się li tylko na doświadczeniu i trudno by było cytować jakieś źródła. Own experience to też źródło - o ile wynika ono z informacji zawartych w profilu, i tego, co o odpowiadającym wiemy na podstawie poprawności udzielanych dotychczas odpowiedzi (której nie należy utożsamiać z kudosami za te odpowiedzi, niestety, ale to już zależy od Askera) . Chodzi mi o to, żeby Asker nie był "olewany" w pogoni za kudosami. On potrzebuje pomocy, bo akurat nie ma czasu na szukanie - inaczej by sobie znalazł (zakładam, że nie wszyscy Askerzy podejmują się tłumaczenia tekstu z dziedziny, o której nie mają bladego pojęcia). Elzbieta Pulawska wrote: Czasami ktoś odpowiadając (były takie przypadki) wybiera pierwszę lepszą pozycję słownikową, nie rozumiejąc ni w ząb, o co chodzi. I podaje źródło! Zgadza się. Albo np. podaje - wraz ze źródłem! - dowód na istnienie danego terminu w języku obcym, nie zadając sobie w ogóle trudu sprawdzenia, czy termin w języku polskim i obcym są równoważne (tzn. czy definicje dotyczą tego samego pojęcia). Samo istnienie słowa COMMUNICATIONS w języku angielskim nie znaczy jeszcze, że jest to odpowiednik polskiej KOMUNIKACJI, że podam pierwszy lepszy przykład, zresztą wcale nie PRO. Apeluję też o odrobinę krytycyzmu przy ocenianiu cudzych odpowiedzi. Nela | | |