Wiem, że nie powinienem narzekać na dżoby, więc... Thread poster: Uwe Kirmse
| Uwe Kirmse Local time: 19:03 Polish to German + ...
...niech Magda jak najszybciej skłoszuje ten post http://www.proz.com/job/49680 Warunkiem, że facet w ogóle z kimś współpracuje jest darmowe tłumaczenie jego strony wuwuwu (ok. 4.700 znaków). A jak się już przetłumaczy, to się ma... a czytajcie sami: Warunkiem podjęcia współpracy będzie przetłumaczenie na polski naszej strony internetwej. (nieduża ) Kto się na to zdecyduje, uzyska bezwzględne pierwszeństwo na tłumaczenie z danego języka (i na ten język). Nie mówiąc o tym, że strona jest już po polsku - ale jeśli znajdzie się kilka naiwnych na jeden język, to który uzyska absolutne pierwszeństwo? (No bo z nikim innym nie współpracuje, kto nie zrobi nic za friko.) Czy to mieści się jeszcze w ramach wolnego rynku i dobrych obyczajów? Proponuję zamiast mojego postu skłoszować ten dżob. | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 19:03 Member (2003) Polish to German + ... Nie widzę w tym nic złego | Feb 9, 2004 |
Wręcz przeciwnie, zaraz się zgłoszę i przetłumaczę na niemiecki. Następnie, poniewań Kto się na to zdecyduje, uzyska bezwzględne pierwszeństwo na tłumaczenie z danego języka (i na ten język). będę na prawach bezwzględnego pierwszeństwa "obrabiał" niemiecki - po 20 eurocentów za słowo. I będzie fajnie. Pozdrawiam Jerzy PS Gdzieś już była dyskusja na temat długości tzw. tłuamczeń testowych (a właśnie o takie tu w zasadzie chodzi). Dokładnej ilości słów, uznawanych za przywzoitą, już nie pamiętam, ale 700 (a tyle mniej więcej liczy ta stronka) to raczej za dużo. Niemniej jednak każdy powinien wiedzieć co robi, więc to decyzja indywidualna. Z formalnego punktu widzenia oferta raczej nie wzbudza zastrzeżeń. | | | Uwe Kirmse Local time: 19:03 Polish to German + ... TOPIC STARTER tłumaczenia testowe | Feb 9, 2004 |
Jerzy Czopik wrote: ...Gdzieś już była dyskusja na temat długości tzw. tłuamczeń testowych (a właśnie o takie tu w zasadzie chodzi). ... Z formalnego punktu widzenia oferta raczej nie wzbudza zastrzeżeń. To nie tłumaczenie testowe, tylko naciąganie. A z formalnego punktu widzenia wzbudza takie zastrzeżenie, że warunkiem podjęcia współpracy jest zrobienie darmowego tłumaczenia, a ten, kto zrobi, uzyska bezwzględne pierwszeństwo. Z punktu widzenia logiki staje się to niemożliwe już w tym momencie, kiedy chociaż dwie osoby naiwne zrobią to. Jest to wyraźnie oferta tego typu "najpierw zapłać mi coś, a potem dam Ci pracę". (Przykład: Kup u mnie maszynę do szycia, a dostaniesz pracę do domu w postaci szycia. - Oczywiście współpraca kończy się w momencie, kiedy zakupisz maszynę.)
[Edited at 2004-05-05 20:54] | | | lim0nka United Kingdom Local time: 18:03 English to Polish na to nie licz | Feb 9, 2004 |
Jerzy Czopik wrote: będę na prawach bezwzględnego pierwszeństwa "obrabiał" niemiecki - po 20 eurocentów za słowo. Nie wiem, czy zajrzałeś na ich stronę. Chwalą się, że na bieżąco sprawdzają ceny w innych agencjach i zawsze mają ceny niższe od konkurencji. No comments... | |
|
|
Magda Dziadosz Poland Local time: 19:03 Member (2004) English to Polish + ... Zdrowy rozsądek | Feb 9, 2004 |
jest wskazany we wszelkich okolicznościach, a SZCZEGOLNIE przy przyjmowaniu zleceń. Każdy musi sam zdecydować na jakie ryzyko może sobie pozwolić (przetłumaczenie strony za darmo, dwóch, trzech..., wysłanie swojego CV "w nieznane"?) i jak się przed tym ryzykiem zabezpieczyć (sprawdzić wiarygodność zleceniodawcy, spisać odpowiednią umowę gwarantującą zapłatę,...) Moderatorzy nie poprawiają błędów powypisywanych w profilach i nie poprawiają rów... See more jest wskazany we wszelkich okolicznościach, a SZCZEGOLNIE przy przyjmowaniu zleceń. Każdy musi sam zdecydować na jakie ryzyko może sobie pozwolić (przetłumaczenie strony za darmo, dwóch, trzech..., wysłanie swojego CV "w nieznane"?) i jak się przed tym ryzykiem zabezpieczyć (sprawdzić wiarygodność zleceniodawcy, spisać odpowiednią umowę gwarantującą zapłatę,...) Moderatorzy nie poprawiają błędów powypisywanych w profilach i nie poprawiają również błędów w ofertach - jeśli ktoś chce polską stronę tłumaczyć na polski, no cóż jego sprawa...:D Magda ▲ Collapse | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 19:03 Member (2003) Polish to German + ... To nie było na poważnie | Feb 9, 2004 |
Ale teraz proszę Was, dajcie sobie już spokój z wałkowaniem tego tutaj. Zaraz spróbuję się dowiedzieć kwestii formalnych, a na razie już dajmy spokój cenom, testom, naciąganiu itd. Jerzy | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 19:03 Member (2003) Polish to German + ... Formalnie jest OK | Feb 9, 2004 |
uwe wrote: To nie tłumaczenie testowe, tylko naciąganie. A z formalnego punktu widzenia wzbudza takie zastrzeżenie, że warunkiem podjęcia współpracy jest zrobienie darmowego tłumaczenia, a ten, kto zrobi, uzyska bezwzględne pierwszeństwo. Z punktu widzenia logiki staje się to niemożliwe już w tym momencie, kiedy chociaż dwie osoby naiwne zrobią to. ... To jest w zasadzie to samo, jak dostaniesz, gdy zdasz egzamin. A że tu egzaminem jest przetłumaczenie strony niewiele zmienia. Inni wymagają przetłumaczenia kawałka tekstu za darmo, jeszcze inni z kolei zbierają CV, nie dając nic w zamian itd. Na temat logiki nie chcę dyskutować, bo to bez sensu. Decyzja należy indywidualnie do każdego z nas, kto chce, niech próbuje, a kto nie chce, ten nie musi. Jerzy | | | LOQUAX Poland Local time: 19:03 Welsh to Polish + ... BRAWO JERZY (PAN). PATRZCIE I DECYDUJCIE | Feb 9, 2004 |
Choć również nie mogę się oprzeć uśmiechowi gdy widzę tę ofertę "pracy" to muszę jednak przyznać rację Jerzemu (panu). Niech każdy decyduje sam!! W końcu to jest forum i jeżeli ktoś nie przekracza etykiety w sposób b. wyraźny należy mu dać szansę. Nie żyje autodeterminacja i odpowiedzialność. Precz z ostracyzmem, nawet w stosunku tych, którzy lekko w poprzek stoją. | |
|
|
Co na to reklamodawca? | Feb 10, 2004 |
"...popełniłem już kilka pomyłek w tworzeniu serwisu" (cytat z ogłoszenia). Z tonu dyskusji wynika, że zdarzyła się kolejna. | | | przyznajcie się | Feb 10, 2004 |
Na swojej stronie dżobodawca napisał tak: "Oferujemy najwyższą jakość. Współpracujemy z najlepszymi tłumaczami." A przecież to my jesteśmy najlepsi. Przyznajcie, kto z nim współpracuje ?))))))) Nela | | | Jestem zdecydowanie przeciw tlumaczeniom na probe! | Feb 11, 2004 |
W swoim biurze tez nigdy tego nie stosuje. Doswiadczenie zawodowe tlumacza, jego kwalifikacje, referencje i liczba zadowolonych klientow sa jego najlepsza wizytowka. Rzadko zdarzaja sie calkowite wpadki (ktore tak naprawde kazdemu moga sie zdarzyc, bo nikt nie jest idealny). Gdyby wszyscy ignorowali tlumaczenia za darmo, ta metoda zostalaby wyeliminowana. Czy ktos z Panstwa dostal dobrze platny "dzob" dzieki przetlumaczonemu za darmo tekstowi? Ja osobiscie nie znam takiej osoby. Pozdrawiam serde... See more W swoim biurze tez nigdy tego nie stosuje. Doswiadczenie zawodowe tlumacza, jego kwalifikacje, referencje i liczba zadowolonych klientow sa jego najlepsza wizytowka. Rzadko zdarzaja sie calkowite wpadki (ktore tak naprawde kazdemu moga sie zdarzyc, bo nikt nie jest idealny). Gdyby wszyscy ignorowali tlumaczenia za darmo, ta metoda zostalaby wyeliminowana. Czy ktos z Panstwa dostal dobrze platny "dzob" dzieki przetlumaczonemu za darmo tekstowi? Ja osobiscie nie znam takiej osoby. Pozdrawiam serdecznie. ▲ Collapse | | | Od autora propozycji | Feb 11, 2004 |
Bardzo przepraszam, jeśli kogoś uraziłem moją propozycją. Jedno sprostowanie: chodziło oczywiście o przetłumaczenie naszej strony z polskiego, a nie na polski. Nie sądzę jednak, że nazywanie mnie z tego powodu "naciągaczem" jest stosowne ani grzeczne. Jak napisałem nie mam doświadczenia dziedzinie tłumaczeń. Stąd pewne pomyłki popełnione przy tworzeniu serwisu. Jednak mam nadzieję na rozpoczęcie działalności niebawem i na rozpoczęcie współpracy z dobry... See more Bardzo przepraszam, jeśli kogoś uraziłem moją propozycją. Jedno sprostowanie: chodziło oczywiście o przetłumaczenie naszej strony z polskiego, a nie na polski. Nie sądzę jednak, że nazywanie mnie z tego powodu "naciągaczem" jest stosowne ani grzeczne. Jak napisałem nie mam doświadczenia dziedzinie tłumaczeń. Stąd pewne pomyłki popełnione przy tworzeniu serwisu. Jednak mam nadzieję na rozpoczęcie działalności niebawem i na rozpoczęcie współpracy z dobrymi tłumaczami. Mam doświadczenie w marketingu internetowym i myślę, że znajdę również sposoby na pozyskanie klientów na tłumaczenia. Przetłumaczenie naszej strony internetowej nie jest żadnym bardzo pracochłonnym zadaniem, a pomoże nam w rozpoczęciu działalności. Nie myślę, że trzeba się na to obrażać i jeśli komuś taka propozycja nie odpowiada, to niech jej nie podejmuje. Otrzymałem kilkadziesiąt pozytywnych odpowiedzi na moją ofertę. Nie sądziłem, że będzie ich tak wiele. W tej chwili przyglądam się bacznie wszystkim propozycjom współpracy i niedługo zacznę kontaktować się z tłumaczami. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przesłali swoje odpowiedzi, jak również dziękuję za ten "post" i wszystkie uwagi krytyczne. Postaram się z nich jak najwięcej nauczyć. Pozdrawiam, Daniel Stefanowicz ▲ Collapse | |
|
|
Uwe Kirmse Local time: 19:03 Polish to German + ... TOPIC STARTER Do autora propozycji | Feb 11, 2004 |
Daniel Stefanowicz wrote: ...chodziło oczywiście o przetłumaczenie naszej strony z polskiego, a nie na polski. Nie sądzę jednak, że nazywanie mnie z tego powodu "naciągaczem" jest stosowne ani grzeczne. ... To z językiem to drobna pomyłka, z której sobie kpiłem przy okazji, ale nie o nią chodziło. Myślę, że uzasadniłem swoją opinię i że dość klarownie z tego wynika, że nie z tego powodu pisałem o naciąganiu. ...Przetłumaczenie naszej strony internetowej nie jest żadnym bardzo pracochłonnym zadaniem, a pomoże nam w rozpoczęciu działalności. Darmowe tłumaczenie było przedstawiane jako conditio sine qua non, tzn. bez tego z nikim się nie wpółpracuje. Dalszą logikę związaną np. z pierwszeństwem już przedstawiłem. Nie myślę, że trzeba się na to obrażać i jeśli komuś taka propozycja nie odpowiada, to niech jej nie podejmuje. Tu mogę tylko przyznać Panu rację. Otrzymałem kilkadziesiąt pozytywnych odpowiedzi na moją ofertę. Nie sądziłem, że będzie ich tak wiele. W tej chwili przyglądam się bacznie wszystkim propozycjom współpracy i niedługo zacznę kontaktować się z tłumaczami. Przyjmuję do wiadomości, że Pan odcina się od naciągaczy i życzę nie tylko Panu, ale przede wszystkim tym kilkudziesięciu kolegom udanej współpracy i sukcesu. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przesłali swoje odpowiedzi, jak również dziękuję za ten "post" i wszystkie uwagi krytyczne. ... Eh, nie ma za co
[Edited at 2004-02-11 12:32] | | | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Wiem, że nie powinienem narzekać na dżoby, więc... CafeTran Espresso | You've never met a CAT tool this clever!
Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer.
Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools.
Download and start using CafeTran Espresso -- for free
Buy now! » |
| TM-Town | Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business
Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |