Pages in topic:   [1 2 3 4] >
eur 0.04
Thread poster: Ramona Krankalyte
Ramona Krankalyte
Ramona Krankalyte  Identity Verified
Local time: 18:15
English to Lithuanian
+ ...
Aug 15, 2005

Hi,
Do you accept jobs paid EUR 0.04 per word?


 
Magda Dziadosz
Magda Dziadosz  Identity Verified
Poland
Local time: 17:15
Member (2004)
English to Polish
+ ...
And why do you ask? Aug 15, 2005

And why just 0,04?

Magda


 
Ramona Krankalyte
Ramona Krankalyte  Identity Verified
Local time: 18:15
English to Lithuanian
+ ...
TOPIC STARTER
0.04 Aug 15, 2005

I just wanted to know if this is an acceptable rate in Poland.
I mean for the jobs from e.g., UK or USA.


 
Jussi Rosti
Jussi Rosti  Identity Verified
Finland
Local time: 18:15
Member (2005)
English to Finnish
+ ...
Nie Aug 15, 2005

Nawet sie nie zastanawiam.
-jr


 
Joanna Krahelska
Joanna Krahelska
Local time: 17:15
Polish to English
+ ...
depends Aug 15, 2005

being PL-based, of course I do accept such jobs from time to time, and I believe I'm not the only one
of course, this depends on the size of the job, the deadline, and the outsourcer
I basically charge this much as a welcome rate for new outsourcers
the best, Joanna


 
Paola Dentifrigi
Paola Dentifrigi  Identity Verified
Italy
Local time: 17:15
Member (2003)
English to Italian
+ ...
they should pay more Aug 15, 2005

ccibeta wrote:

I just wanted to know if this is an acceptable rate in Poland.
I mean for the jobs from e.g., UK or USA.



I guess if the outsourcer is from the UK/USA should pay much more than 0.04!
But maybe I live in an ideal world.

See the other forum on tele-working, it could become interesting.
http://www.proz.com/topic/35649

Cheers
Paola


 
Teresa Goscinska
Teresa Goscinska  Identity Verified
Local time: 01:15
English to Polish
+ ...
Few more words Aug 15, 2005

Living in Poland is not cheap now. The prices for everything are the same like in Australia only in zloty. I am able to buy cheaper clothing in Australia. Gas, electricity, rent etc are getting higher in Poland.
The translators in Poland who agree to lower rates make not good for Poles at all. They also put down the whole translation profession. Taking under consideration that the translator has to buy the whole expensive equipment, upgrate it all the time and spend lots of time doing tra
... See more
Living in Poland is not cheap now. The prices for everything are the same like in Australia only in zloty. I am able to buy cheaper clothing in Australia. Gas, electricity, rent etc are getting higher in Poland.
The translators in Poland who agree to lower rates make not good for Poles at all. They also put down the whole translation profession. Taking under consideration that the translator has to buy the whole expensive equipment, upgrate it all the time and spend lots of time doing translation they should never accept low rates.

Best regards to evrybody

Teresa

Teresa Goscinska, PhD
Accredited NAATI Polish Native Translator
Engineer with PhD in Chemistry & Material Engineering
Cross-cultural Consulting
http://www.pipeline.com.au/users/tesa
http://www.proz.com/translator/771
Member of AUSIT (translator professional body)
Mobile: +61 418 591 486
Phone: +61 352 419 126
Fax: +61 352 419 126 (On Request)
ABN 83 447 113 815
Collapse


 
Joanna Krahelska
Joanna Krahelska
Local time: 17:15
Polish to English
+ ...
ah well... Aug 16, 2005

... looks like I simply have to provide some kind of answer to this
ale ponieważ jesteśmy na polskim forum, może jednak przejdę na polski
jasne, ceny w pl są upgradowane do cen światowych i to dość szybko
btw, ceny sprzętu i innych narzędzi pracy (z wyjątkiem zabawek takich jak Trados) stają się dzięki temu coraz niższe
natomiast stawka 4 eurocenty za słowo nadal jest akceptowalna w pl - w ka
... See more
... looks like I simply have to provide some kind of answer to this
ale ponieważ jesteśmy na polskim forum, może jednak przejdę na polski
jasne, ceny w pl są upgradowane do cen światowych i to dość szybko
btw, ceny sprzętu i innych narzędzi pracy (z wyjątkiem zabawek takich jak Trados) stają się dzięki temu coraz niższe
natomiast stawka 4 eurocenty za słowo nadal jest akceptowalna w pl - w każdym razie dla ludzi takich jak ja, którzy nie uważają za dyshonor pracy poniżej maksymalnych stawek, którzy lubią to co robią i chętnie nawiązują nowe kontakty oraz stosują zniżki dla stałych klientów oraz przy dużych projektach
a co do psucia rynku - sorki, ale nie rozumiem dlaczego ta akurat stawka miałaby być psuciem rynku
czy ktoś się jeszcze odezwie w tej sprawie, czy może wszyscy prozanie pracują wyłącznie za 4 eroski/słowo...?
pozdr, jk (zapracowana bardzo dzięki takim "niziutkim" stawkom)
Collapse


 
Paola Dentifrigi
Paola Dentifrigi  Identity Verified
Italy
Local time: 17:15
Member (2003)
English to Italian
+ ...
Right in part Aug 16, 2005

[quote]Teresa Goscinska wrote:

Living in Poland is not cheap now.


Right, compared to the past ansolutely.
But I can afford a small flat in the center of Warsaw (below 400 Euro) but I could never and never rent anything in the center of Rome or Florence (a studio is roughly 900 Euro).
That makes a huge difference to me. Not to mention transports, other basic utilities, books, cinemas, newspapers...

Paola


 
Adam Lankamer
Adam Lankamer  Identity Verified
Poland
Local time: 17:15
Member (2005)
English to Polish
+ ...
Agree with Joanna Aug 16, 2005

W pełni zgadzam się z opinią Joanny ...
W ogóle moim zdaniem dyskusje o za niskich stawkach a nawet postulaty stworzenia organizacji zrzeszającej tłumaczy i stawiającej sobie za cel ochronę rynku przed dumpingiem cenowym trącą nieco poprzednim system ...
rynkiem rządzi po prostu "niewidzialna ręka" Adama Smitha, czyli prawa podaży i popytu
globalizacja oznacza zarówno korzyści, jak i straty
z jednej strony na pewno nie jest fajnie mieszkać np. we Włoszec
... See more
W pełni zgadzam się z opinią Joanny ...
W ogóle moim zdaniem dyskusje o za niskich stawkach a nawet postulaty stworzenia organizacji zrzeszającej tłumaczy i stawiającej sobie za cel ochronę rynku przed dumpingiem cenowym trącą nieco poprzednim system ...
rynkiem rządzi po prostu "niewidzialna ręka" Adama Smitha, czyli prawa podaży i popytu
globalizacja oznacza zarówno korzyści, jak i straty
z jednej strony na pewno nie jest fajnie mieszkać np. we Włoszech i pracować za "polskie" stawki, ale z drugiej strony mieszkając we Włoszech, fajnie jest przyjechać do Polski i jeść w restauracji po cenach z włoskiego McDonalda.
Każdy medal ma więc dwie strony ...

Uprzedzając ewentualne pytania, mieszkam zasadniczo w Luksemburgu a klientów mam w większości z Polski (kombinacja dość niekorzystna zważywszy na relacje cen :-;)

Pozdrowienia

Adam
Collapse


 
Andrzej Mierzejewski
Andrzej Mierzejewski  Identity Verified
Poland
Local time: 17:15
Polish to English
+ ...
The problem consist in Aug 16, 2005

Problem polega na tym, że konkurujące ze sobą agencje oferują klientom tłumaczenia nawet po PLN 30.00. Tutaj "nawet" = żałośnie tanio. Miałem propozycję z takiej agencji po PLN 19,00
za stronę (1800 zn) i odmówiłem. Widziałem też ogłoszenia indywidualnych tłumaczy w stylu "dowolny tekst przetłumaczę z angielskiego/na angielski po 20 PLN/strona".
Więc co się dziwić,że trudno uzyskać rozsądną stawkę?


 
Joanna Krahelska
Joanna Krahelska
Local time: 17:15
Polish to English
+ ...
to troche inny problem Aug 16, 2005

i to jest, owszem, pewne "psucie rynku" - z tym że oczywiście zleceniodawcy którym zależy na jakości przeboleją wyższą cenę
szkoda trochę że wielu zleceniodawców nie zauważa różnic jakościowych hehe
natomiast EUR 0.04 za słowo czyli stawka od której zaczął się ten wątek nie jest taka znowu niska biorąc pod uwagę średnią liczbę słów na standardowej stronie... krytykom tej stawki radzę to po
... See more
i to jest, owszem, pewne "psucie rynku" - z tym że oczywiście zleceniodawcy którym zależy na jakości przeboleją wyższą cenę
szkoda trochę że wielu zleceniodawców nie zauważa różnic jakościowych hehe
natomiast EUR 0.04 za słowo czyli stawka od której zaczął się ten wątek nie jest taka znowu niska biorąc pod uwagę średnią liczbę słów na standardowej stronie... krytykom tej stawki radzę to po prostu policzyć
pozdr, jk
Collapse


 
Krzysztof Pedzich
Krzysztof Pedzich  Identity Verified
Poland
Local time: 17:15
Swedish to Polish
+ ...
A jak to widzą inni? Aug 16, 2005

Witam!

Dyskusja w sprawie wynagrodzenia za tłumaczenia powraca jak bumerang, średnio parę razy w roku, no coż, w końcu za coś trzeba żyć!
Ostatnio, przeglądając forum Proz.com, trafiłem na artykuł pt. "Translation Economics 101" Danilo Nogeiry, traktujący właśnie o cenach za tłumaczenia, sposobie wyceny. Szczerze go polecam, bo chociaż autor mieszka na drugiej półkuli, to jego spostrzeżenia brzmią tak swojs
... See more
Witam!

Dyskusja w sprawie wynagrodzenia za tłumaczenia powraca jak bumerang, średnio parę razy w roku, no coż, w końcu za coś trzeba żyć!
Ostatnio, przeglądając forum Proz.com, trafiłem na artykuł pt. "Translation Economics 101" Danilo Nogeiry, traktujący właśnie o cenach za tłumaczenia, sposobie wyceny. Szczerze go polecam, bo chociaż autor mieszka na drugiej półkuli, to jego spostrzeżenia brzmią tak swojsko i blisko.

Adres:
http://www.proz.com/translation-articles/articles/298/1/Translation-Economics-101

Pozdrawiam
Krzysztof
Collapse


 
Magda Dziadosz
Magda Dziadosz  Identity Verified
Poland
Local time: 17:15
Member (2004)
English to Polish
+ ...
Zgadzam się, że rynek to sam reguluje Aug 16, 2005

Gdyż tak jak i we wszystkich innych dziedzinach cena MA bezpośrednie przełożenie na jakość. Swego czasu podawałam na tym forum link do formularza w excelu, w którym można sobie podliczyć koszty i na tej podstawie wyliczyć stawki. Otóż, prosty rachunek wykazuje, że przy cenach jak wymieniane tu 30, 40 zł itp, raczej trudno jest sfinansować narzędzia i sprzęt na odpowiednim poziomie, bibliotekę, coroczne wyjazdy do kraju języka źródłowego, koszty rozwoju zawodowego i koszty ... See more
Gdyż tak jak i we wszystkich innych dziedzinach cena MA bezpośrednie przełożenie na jakość. Swego czasu podawałam na tym forum link do formularza w excelu, w którym można sobie podliczyć koszty i na tej podstawie wyliczyć stawki. Otóż, prosty rachunek wykazuje, że przy cenach jak wymieniane tu 30, 40 zł itp, raczej trudno jest sfinansować narzędzia i sprzęt na odpowiednim poziomie, bibliotekę, coroczne wyjazdy do kraju języka źródłowego, koszty rozwoju zawodowego i koszty marketingu.

Inną rzeczą jest także niesłychanie większa 'visibility' niskich stawek. Zauważcie, że tylko mniej więcej połowa buir tłumaczeń i freelancerów podaje stawki na swoich stronach www - i są to na ogół ceny z bardzo dolnego pułapu. Robiąc kwerendę internetową większość wpada w tę pułapkę i uznaje, że "takie są ceny rynkowe". Zauważcie, że nawet tu w prozie, jeśli zleceniodawca podaje z góry stawkę to jest ona z reguły bardzo niska. Ale nie wszyscy podają swoje ceny w ten sposób, publicznie. Co więc z tą drugą połową? To są po prostu różne segmenty rynku. Tak jak istnieje segment 0,04 tak i istnieje segment 200PLN za stronę (od agencji, żeby nie było wątpliwości) i każdy musi znaleźć swoje miejsce na rynku.

Magda
Collapse


 
Pages in topic:   [1 2 3 4] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

eur 0.04






Trados Business Manager Lite
Create customer quotes and invoices from within Trados Studio

Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.

More info »
CafeTran Espresso
You've never met a CAT tool this clever!

Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer. Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools. Download and start using CafeTran Espresso -- for free

Buy now! »