Swoje nazwisko na publikacjach Thread poster: Daniele Martoglio
|
Dostalem pewne zlecenie w polowa tygodnia, ale z roznych powodow musialem wykonac ta praca w weekendzie. (Taki wstep ma sens bo jesli bylby w tygodnia od razu dzwonilby do klienta, ale skoro ze dzis i tak nie mozna, przy okazji pytam o opinia czcigodnych kolegow z proz.. ) Chodzi o to: to co ja tlumacze to CALOSC publikacji ktora bedzie wydrukowana. Jest tam: Teksty: Pan X Zdjecia: Pan Y Opracowanie graficzne: Pan Z Wydawca: XXX ... See more Dostalem pewne zlecenie w polowa tygodnia, ale z roznych powodow musialem wykonac ta praca w weekendzie. (Taki wstep ma sens bo jesli bylby w tygodnia od razu dzwonilby do klienta, ale skoro ze dzis i tak nie mozna, przy okazji pytam o opinia czcigodnych kolegow z proz.. ) Chodzi o to: to co ja tlumacze to CALOSC publikacji ktora bedzie wydrukowana. Jest tam: Teksty: Pan X Zdjecia: Pan Y Opracowanie graficzne: Pan Z Wydawca: XXX Publikacja jest po polsku i po ROZNICH JEZYKACH. Widoczne owoc mojej pracy bedzie wersja wloska. PYTANIE: Czy to nie musialby byc tez puntk: Tłumaczenie: Daniele Martoglio Albo ewentualnie: Tłumaczenie: Daniele Martoglio dla BT XXX Bo mi sie wydaje absurdalne ze zostanie drukowane cos gdzie jest napisano ze "Pan X" napisal "teksty", kiedy przeciez jest to PO WLOSKU, a jest MOJ TEKST a nie jego! Nie chodzi mi o pieniadzi, ale chodzi o MOJE IMIE jako autor tlumaczenia. Prosze o jakas rade / opinie / doswiadczenie... dziekuje Daniele
[Edited at 2006-11-12 16:12] ▲ Collapse | | | M.A.B. Poland Local time: 00:52 English to Polish + ... Moim zdaniem nie zaszkodzi | Nov 12, 2006 |
Można dopisać, np. w przypisie. Najwyżej klient wykasuje... | | | lim0nka United Kingdom Local time: 23:52 English to Polish z tym bywa różnie | Nov 12, 2006 |
Wszystko zależy od wydawcy, zleceniodawcy, charakteru tłumaczonego tekstu itp. Zdarzało mi się tłumaczyć broszury informacyjne, które ukazywały się w różnych językach, i nigdy nie byłam pod nimi podpisana. W prasie kolorowej nazwisko tłumacza zwykle jest zamieszczone, ale to też nie jest regułą. Myślę, że najlepiej będzie zaczekać do jutra (oczywiście, jeżeli możesz) i zadzwonić do klienta. Poza tym myślę, że klient dobrze wie, kto tłumaczył tekst na ... See more Wszystko zależy od wydawcy, zleceniodawcy, charakteru tłumaczonego tekstu itp. Zdarzało mi się tłumaczyć broszury informacyjne, które ukazywały się w różnych językach, i nigdy nie byłam pod nimi podpisana. W prasie kolorowej nazwisko tłumacza zwykle jest zamieszczone, ale to też nie jest regułą. Myślę, że najlepiej będzie zaczekać do jutra (oczywiście, jeżeli możesz) i zadzwonić do klienta. Poza tym myślę, że klient dobrze wie, kto tłumaczył tekst na który język, i jeśli zajdzie taka potrzeba, sam wstawi nazwiska tłumaczy. ▲ Collapse | |
|
|
Nie zaszkodzi zapytać | Nov 12, 2006 |
Jeśli nie zapytasz, to wydawca może mieć wrażenie, że Ci nie zalezy. Czasem wydawcy dopisuja tłumacza, czasem nie. Któregoś razu zapytałam, wydawca powiedział "Oooops..." i zaoferował oddzielne referencje w zamian. Też przydatne. A czasem wstawiali mnie do stopki redakcyjnej bez pytania, albo wręcz dzwonili, że czemu się sama nie dopisałam, przecież oni nie napisza w wersji angielskiej "Tłumacz". Czyli bywa bardzo różnie, a za zapytanie nie biją. | | | Wyjasnienie... | Nov 12, 2006 |
lim0nka wrote: Zdarzało mi się tłumaczyć broszury informacyjne, które ukazywały się w różnych językach, i nigdy nie byłam pod nimi podpisana. W prasie kolorowej nazwisko tłumacza zwykle jest zamieszczone, ale to też nie jest regułą. Jasne, ja rozumiem ze jesli zostanie wydane cos drukowane, ale jako BROSZURE, wiec nie ma tam W OGOLE nazwiska, i tak i twoj nie bedzie. ale jesli ktos zawiera imie AUTORA, ma byc tez imie TLUMACZA. Inaczej jest to plagiat. Niemajatkowe prawa autorskie sa NIEPRZEKAZALNE. Po prostu drukowanie twoje tlumaczenie z napisano ze autor to John Smith, bez twojego nazwiska, mi sie wydaje plagiat. = przestepstwo. Iza Szczypka wrote: Jeśli nie zapytasz, to wydawca może mieć wrażenie, że Ci nie zalezy. Czasem wydawcy dopisuja tłumacza, czasem nie. Problem Iza ze moj klient to BIUR TLUMACZEN. A wydawca to pewien samorzad. Wiec to situacja troche nietypowa... Daniele | | | lim0nka United Kingdom Local time: 23:52 English to Polish w takim razie | Nov 12, 2006 |
Skoro to nie klient bezpośredni, proponuję pod nazwiskiem autora tekstu dopisać siebie jako tłumacza i powiadomić o tym biuro. Niech oni omówią tę sprawę z klientem. | |
|
|
|
Magda Dziadosz Poland Local time: 00:52 Member (2004) English to Polish + ... Proponuję powrót do głównego tematu wątku | Nov 13, 2006 |
Dyskusja w którymś momencie zeszła na zupełnie inne tory, więc użyłam moderatorskiej miotły Pozdrawiam wszystkich pourlopowo. Magda Moderator | | | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Swoje nazwisko na publikacjach CafeTran Espresso | You've never met a CAT tool this clever!
Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer.
Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools.
Download and start using CafeTran Espresso -- for free
Buy now! » |
| TM-Town | Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business
Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |