Pages in topic: [1 2 3] > | PDFy - podsumowanie Thread poster: literary
| literary Local time: 22:44 English to Polish + ...
Większość plików PDF, które dostaję do tłumaczenia, to i tak są skany, i nic nie można z nimi zrobić. Zleceniodawcy przesyłają jednak czasem "prawdziwe" PDFy, które można przeszukiwać. Problem nr 1 więc to tłumaczenie w takim PDF, żeby odesłać go jako PDF. Problem nr 2, pokrewny, to wnoszenie poprawek w PDF i odesłanie go jako PDF. Rozumiem, że te sprawy załatwia płatny Adobe Acrobat. Czy ma wersję polską, bo podobno są problemy z polskimi znakami? C... See more Większość plików PDF, które dostaję do tłumaczenia, to i tak są skany, i nic nie można z nimi zrobić. Zleceniodawcy przesyłają jednak czasem "prawdziwe" PDFy, które można przeszukiwać. Problem nr 1 więc to tłumaczenie w takim PDF, żeby odesłać go jako PDF. Problem nr 2, pokrewny, to wnoszenie poprawek w PDF i odesłanie go jako PDF. Rozumiem, że te sprawy załatwia płatny Adobe Acrobat. Czy ma wersję polską, bo podobno są problemy z polskimi znakami? Czy kupię go jako program w pudełku? Te problemy z ogonkami dotyczą chyba jednak zadania, z którym w ogóle nie mam do czynienia, czyli przetwarzania PDFów na Wordy i odwrotnie. Po to powstały programy typu Primo PDF, PDF Creator. One robią PDFy z Wordów. Ale czy te darmowe programy umożliwiają zmianę treści PDFa, czyli zastępują Adobe Acrobat w tej jego podstawowej dla tłumaczy funkcji? literary ▲ Collapse | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 22:44 Member (2003) Polish to German + ... Tych "problemów" nie załatwia żaden program | Mar 27, 2007 |
PDF to z definicji format nie przeznaczony do edycji. Jeżeli potrudzisz nieco funkcję wyszukiwania na forum, znajdziesz setki postów na ten temat i liczne wątki nigdy nie kończących się dyskusji o czymś, co jest w zasadzie oczywiste jak drut. PDF to to samo co papier. Nawet jeżeli daje się toto zamienić na format edytowalny, to nigdy nie w 100% bez straty formatowania. Adobe Acrobat NIE jest żadnym edytorem - to program przeznaczony do generacji PDF (niekoniecznie jedyny)... See more PDF to z definicji format nie przeznaczony do edycji. Jeżeli potrudzisz nieco funkcję wyszukiwania na forum, znajdziesz setki postów na ten temat i liczne wątki nigdy nie kończących się dyskusji o czymś, co jest w zasadzie oczywiste jak drut. PDF to to samo co papier. Nawet jeżeli daje się toto zamienić na format edytowalny, to nigdy nie w 100% bez straty formatowania. Adobe Acrobat NIE jest żadnym edytorem - to program przeznaczony do generacji PDF (niekoniecznie jedyny) oraz do wprowadzania komentarzy do plików PDF w dość rozbudowanej formie. Edycja plików PDF jest niemożliwa z założenia - po to je właśnie stworzono, aby się ich nie dało edytować. Jerzy ▲ Collapse | | | Natalie Poland Local time: 22:44 Member (2002) English to Russian + ... MODERATOR SITE LOCALIZER | Andrzej Lejman Poland Local time: 22:44 Member (2004) German to Polish + ... Lenistwo / głupota / ignorancja zleceniodawców są przyczyną | Mar 27, 2007 |
tych problemów. Przedmówcy mają rację. On nie ma się edytować, po to jest. Dlatego właśnie np. faktury, umowy czy NDA wysyłamy jako PDF. Zawsze musi istnieć plik źródłowy w edytowalnym formacie. Fakt, że często nie mogą go znaleźć, albo nie mają. I wtedy zostają metody po tysiąckroć opisane na tym forum. Pozdrawiam Andrzej | |
|
|
literary Local time: 22:44 English to Polish + ... TOPIC STARTER Dzięki, ale Wasze opinie są trochę ze sobą sprzeczne | Mar 27, 2007 |
Z artykułu Natalii: "This means that editing the PDF using Acrobat (full version that is not the reader) does not require any file conversions at all. " | | | Natalie Poland Local time: 22:44 Member (2002) English to Russian + ... MODERATOR SITE LOCALIZER
(Przepraszam za pisanie "bez ogonkow"!) Edytowac pliki w pelnej wersji Akrobata da sie, ale: 1) to musza byc pliki tekstowe, a nie graficzne; 2) jest to cos innego, niz edytowanie zwyklego tekstu w Wordzie: mozesz poprawiac literki, slowa - ale nie wiecej niz jedna linijke na raz - lepiej tym sie nie zajmowac...
[Edited at 2007-03-27 19:05] | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 22:44 Member (2003) Polish to German + ... I co z tego wynika? | Mar 27, 2007 |
Jeżeli dokładnie przeczytałeś (łaś??). to Natalia napisała również, iż edycja możliwa jest w przypadku, gdy autor to dopuścił i to wyłącznie wiersz po wierszu... Jeszcze nie spotkałem się z taką możliwością, aby edytować PDF "na żywo" w Acrobacie, a posiadam ten produkt w tzw. "pełnej" wersji, mianowicie Acrobat 7.0 Professional. Życzę wielu przyjemności przy edycji takich plików. J. | | | M.A.B. Poland Local time: 22:44 English to Polish + ...
Ja jeżeli dostaję pdfy, z których mogę wyciągnąć tekst, to to robię i wklejam do mojego ulubionego edytora. Trochę trzeba powalczyć z układem akapitów itd., ale np. czcionki na ogół są ok. Odsyłam oczywiście w formacie .doc. Jeżeli potrzebny jest ponownie pdf - bardzo dobrze z eksportem sobie radzi OpenOffice (przynajmniej z moich doświadczeń). Lecz chyba klient nie oczekuje identycznego układu pliku, bo to chyba już nie praca tłumacza, lecz DTP-owców?? | |
|
|
A ja polecam program Fine Reader. Radzi sobie z plikami pdf, tiff, jpeg i może jeszcze z innymi. Sama korzystam często. Do worda konwertuje nawet tabele (ale tu trzeba mu troche pomóc). Pracę przyspiesza i ułatwia OGROMNIE. Koszt? Ja płaciłam ok 600 pln brutto, chyba w lutym. Obsługuje polski i angielski, ale i wiele innych języków (ja korzystam tylko z tej pary). Oczywiście im lepsza kopia skanu, tym lepszy odczyt, ale wierzcie mi, dla mnie to niezastąpione narzędzie. Dodam tylko, ... See more A ja polecam program Fine Reader. Radzi sobie z plikami pdf, tiff, jpeg i może jeszcze z innymi. Sama korzystam często. Do worda konwertuje nawet tabele (ale tu trzeba mu troche pomóc). Pracę przyspiesza i ułatwia OGROMNIE. Koszt? Ja płaciłam ok 600 pln brutto, chyba w lutym. Obsługuje polski i angielski, ale i wiele innych języków (ja korzystam tylko z tej pary). Oczywiście im lepsza kopia skanu, tym lepszy odczyt, ale wierzcie mi, dla mnie to niezastąpione narzędzie. Dodam tylko, że można go wypróbować bezpłatnie, chyba przez ok. 2 tygodnie. I na koniec, wyjawię, że w połączeniu z wordfastem to po prostu cudo! Polecam, po trzykroć Ps. Nie czerpię zysków ani innych profitów z reklamy. Podaję adres strony producenta: http://www.finereader.pl/cennik.htm. Ale sama kupowałam w komputroniku, bo tam było sporo taniej. Nie wiem, jak jest teraz, ale w lutym była chyba jakaś promocja. Pozdrawiam, Agnieszka Ps2. Żeby plik worda przesłać w formie pdf wystarczy skorzystać z odpowiedniego drivera drukarki drukującej do formatu pdf (czyli zapisującej plik w tym formacie). Przepraszam, jeśli zamotałam, lub coś źle zrozumiałam. ▲ Collapse | | | PAS Local time: 22:44 Polish to English + ... Z innej mańki | Mar 28, 2007 |
Skany PDF mnożą się jak muchy na...... Jeszcze często są krzywe - jak krzywo zrobiona kserokopia. Wtedy OCR dodatkowo jest utrudnione, bo trzeba robić odkrzywianie (deskew). Ale też nie ma co się bulgotać. Szkoda nerwów. Kiedy dostaję taki dokumęt (sic), po prostu mówię, że nie odtworzę formatu, a jeśli ktoś nalega, to trzeba dorzucić parę złotych za stronę. Raz dostałem ekspres, w którym na dodatek były dość skomplikowane wzory matematyc... See more Skany PDF mnożą się jak muchy na...... Jeszcze często są krzywe - jak krzywo zrobiona kserokopia. Wtedy OCR dodatkowo jest utrudnione, bo trzeba robić odkrzywianie (deskew). Ale też nie ma co się bulgotać. Szkoda nerwów. Kiedy dostaję taki dokumęt (sic), po prostu mówię, że nie odtworzę formatu, a jeśli ktoś nalega, to trzeba dorzucić parę złotych za stronę. Raz dostałem ekspres, w którym na dodatek były dość skomplikowane wzory matematyczne. W Readerze zrobiłem snapshot wzorów i wkleiłem do tłumaczenia. W tabelce (dość dużej - coś 30x10) przetłumaczyłem tylko nazwy kolumn i wierszy, liczb nie przepiisywałem - po prostu nie było czasu. To wszystko oczywiście w porozumieniu z klientem, ale na wszystko się zgodzili. W skanach PDF osobiście najbardziej mnie boli brak możliwości przeszukania dokumentu. Paweł ▲ Collapse | | |
W skanach PDF osobiście najbardziej mnie boli brak możliwości przeszukania dokumentu. Mnie boli również niemożność dodania gotowego tłumaczenia do bazy Tradosa. Po pół roku człowiek już nie pamięta, że gdzieś tam było jakieś wyrażenie. | | | literary Local time: 22:44 English to Polish + ... TOPIC STARTER
Czyli w praktyce cykl idealny to przerobienie PDFa na Worda (Adobe Acrobat chyba to umożliwia?) i z powrotem na PDFa. Natomiast wprowadzenie komentarzy jest możliwe na samym PDF dzięki np. Adobe Acrobat. OCR do skanów to inna sprawa, choć powiązana z powyższym. literary | |
|
|
Wasze komentarze | Mar 28, 2007 |
z nieba mi spadły, ponieważ obecnie dokształcam się uczestnicząc w Peer Support Group organizowanej przez ITI w UK i właśnie mam podobne zadanie w stylu, co robisz, jeśli dostajesz tłumaczenie jako skan .pdfa. Super i cool Maja | | | Jerzy Czopik Germany Local time: 22:44 Member (2003) Polish to German + ... Niekoniecznie - raczej tylko w wyjątkowych przypadkach | Mar 28, 2007 |
literary wrote: Czyli w praktyce cykl idealny to przerobienie PDFa na Worda (Adobe Acrobat chyba to umożliwia?) i z powrotem na PDFa. Natomiast wprowadzenie komentarzy jest możliwe na samym PDF dzięki np. Adobe Acrobat. OCR do skanów to inna sprawa, choć powiązana z powyższym. literary Jeżeli plik źródłowy był źle sformatowany, to nic z tego nie będzie. Wierzcie mi, szybciej jest ściągnąć tekst z PDF (dowolną metodą, copy&paste z Acrobata, jak się da, przez OCR, jeżeli inaczej nie idzie, albo przez "dobrą duszę", która nam to odpisze - wcale nie taki głupi pomysł...) i usunąć wszystkie formatowania, a następnie w trymiga zrobić z tego dokumencik Worda, korzystając ze stylów i innych dobrodziejstw. Zapraszam do Budapesztu na konferencję, jedna z sesji poświęcona jest właśnie robieniu dokumentów Worda "from scratch". Jerzy | | | Jaroslaw Michalak Poland Local time: 22:44 Member (2004) English to Polish SITE LOCALIZER
Nie polecałbym Acrobata do zrzucania tekstu do Worda, chyba, że zupełnie nie zależy nam na formatowaniu (chociaż czasem Acrobat potrafi nawet pomieszać kolejność tekstu). Za to polecam Fine Readera - w wielu przypadkach pozwala na odtworzenie oryginalnego układu dokumentu. Przy odrobinie wprawy odbywa się to na tyle szybko, że zachowanie układu graficznego można dorzucić klientowi gratis... Muszę tu jednak zrobić pewne zastrzeżenie - trzeba rzecz... See more Nie polecałbym Acrobata do zrzucania tekstu do Worda, chyba, że zupełnie nie zależy nam na formatowaniu (chociaż czasem Acrobat potrafi nawet pomieszać kolejność tekstu). Za to polecam Fine Readera - w wielu przypadkach pozwala na odtworzenie oryginalnego układu dokumentu. Przy odrobinie wprawy odbywa się to na tyle szybko, że zachowanie układu graficznego można dorzucić klientowi gratis... Muszę tu jednak zrobić pewne zastrzeżenie - trzeba rzeczywiście dokładnie zaznajomić się z programem i większość rzeczy ustawiać ręcznie (zwłaszcza zaznaczanie ramek tekstu i grafik). Chociaż brzmi to paradoksalnie, to zapewnia to dużo większą oszczędność czasu, niż zdanie się na funkcje automatyczne... ▲ Collapse | | | Pages in topic: [1 2 3] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » PDFy - podsumowanie TM-Town | Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business
Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.
More info » |
| Wordfast Pro | Translation Memory Software for Any Platform
Exclusive discount for ProZ.com users!
Save over 13% when purchasing Wordfast Pro through ProZ.com. Wordfast is the world's #1 provider of platform-independent Translation Memory software. Consistently ranked the most user-friendly and highest value
Buy now! » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |