Południowoamerykański styl Thread poster: maczopikczo
|
Witam, proszę o pomoc - garść sugestii. Tłumaczę książkę, której akcja dzieje się na Południu Stanów Zjednoczonych (Nowy Orlean i okolice). Cała książka jest najeżona zwrotami, które można znaleźć na stronie http://www.gumbopages.com/yatspeak.html Czy ktoś ma pomysł, jak oddać ten południowy klimat w polskim tłumaczeniu ale bez popadania w pseudopołudniowy, prostack... See more Witam, proszę o pomoc - garść sugestii. Tłumaczę książkę, której akcja dzieje się na Południu Stanów Zjednoczonych (Nowy Orlean i okolice). Cała książka jest najeżona zwrotami, które można znaleźć na stronie http://www.gumbopages.com/yatspeak.html Czy ktoś ma pomysł, jak oddać ten południowy klimat w polskim tłumaczeniu ale bez popadania w pseudopołudniowy, prostacki język? Na przykład, czy i jak tłumaczyć zwrot grzecznościowy "suh" zamiast "sir" albo "ma'am"? To tylko maleńka próbka tego języka. Chodzi mi o ogólne wskazówki, jak oddać południowy akcent. ▲ Collapse | | | literary Local time: 19:35 English to Polish + ... Dialekt za dialekt | Aug 2, 2007 |
Są takie książki, np. sztuka O'Neilla "Pożądanie w cieniu wiązów", cała napisana dialektem. U Sienkiewicza w "Krzyżakach" potrzebna jest masa przypisów u dołu stron, żeby książka była zrozumiała. Ja w przypisy nie wierzę, zresztą chyba było one typowe dla PRL-u, a potem ich unikano. Nie miałem do czynienia z użyciem dialektu na szerszą skalę, ale myślę, że w takim przypadku tłumacz też powinien poruszać się swobodnie po polskich regionalnych dialek... See more Są takie książki, np. sztuka O'Neilla "Pożądanie w cieniu wiązów", cała napisana dialektem. U Sienkiewicza w "Krzyżakach" potrzebna jest masa przypisów u dołu stron, żeby książka była zrozumiała. Ja w przypisy nie wierzę, zresztą chyba było one typowe dla PRL-u, a potem ich unikano. Nie miałem do czynienia z użyciem dialektu na szerszą skalę, ale myślę, że w takim przypadku tłumacz też powinien poruszać się swobodnie po polskich regionalnych dialektach, mieć może słownik na ten temat. Wybrać sobie jeden dialekt, może z własnej okolicy, bo ten zna najlepiej, i pisać "pyry" zamiast "ziemniaki" np. Zniekształcanie słów to nie jest dobra opcja. Trzeba mniej wiecej ocenić, ile tego dialektu w książce jest, i wtykać polski dialekt w odpowiednich proporcjach, chociaż niekoniecznie w dokładnie tych samych miejscach. Nawet jeśli będzie go trochę mniej niż w oryginale, to czytelnik zauważy, że to język niestandardowy, czyli to podstawowe odczucie będzie miał. Niedawno oglądałem film o Kubie Rozpruwaczu ("Z piekła rodem") i polski tłumacz dialogów w ładny sposób zarchaizował większość wypowiedzi na styl wiktoriański, co rzadko się zdarza. To wyższa szkoła jazdy. ▲ Collapse | | | Trudna sprawa | Aug 2, 2007 |
i właściwie niewykonalna, IMHO. Nigdy nie miałam do czynienia z tekstem pisanym w dialekcie - zresztą raczej bym sie nie podjęła - ale sądzę, że warto sprawę przede wszystkim przedyskutować z redaktorem czy wydawcą, a także zajrzeć do kilku przetłumaczonych już książek osadzonych na amerykańskim Południu, by zobaczyć, jak sobie z tym radzili dawni tłumacze. Zaczynając chocby od Hucklebery Finna, aż po Faulknera. Nie jest to moja ulubiona literatura, więc nie pamiętam zb... See more i właściwie niewykonalna, IMHO. Nigdy nie miałam do czynienia z tekstem pisanym w dialekcie - zresztą raczej bym sie nie podjęła - ale sądzę, że warto sprawę przede wszystkim przedyskutować z redaktorem czy wydawcą, a także zajrzeć do kilku przetłumaczonych już książek osadzonych na amerykańskim Południu, by zobaczyć, jak sobie z tym radzili dawni tłumacze. Zaczynając chocby od Hucklebery Finna, aż po Faulknera. Nie jest to moja ulubiona literatura, więc nie pamiętam zbyt dokładnie, ale wydaje mi sie, że akurat "suh" zachowano tam w tej formie także w tekście polskim. Może pewna odmiennośc języka daloby sie zaznaczyć lekką modyfikacja - byle konsekwentną i nieprzesadną - szyku wyrazów? A może dla lokalnego kolorytu tu i ówdzie zostawić niektóre, co bardziej charakterystyczne bądź nieprzetłumaczalne słowa? (i ew. wyposazyc książkę w niewielki slowniczek - tak się czasem robi przecież). Oj, ciężka robota Cie czeka. Życzę powodzenia b. ▲ Collapse | | | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Południowoamerykański styl Wordfast Pro | Translation Memory Software for Any Platform
Exclusive discount for ProZ.com users!
Save over 13% when purchasing Wordfast Pro through ProZ.com. Wordfast is the world's #1 provider of platform-independent Translation Memory software. Consistently ranked the most user-friendly and highest value
Buy now! » |
| Trados Business Manager Lite | Create customer quotes and invoices from within Trados Studio
Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |