Pages in topic: [1 2] > |
Uwaga przysięgli - resort patrzy i liczy Thread poster: Andrzej Lejman
|
Andrzej Lejman Poland Local time: 03:34 Member (2004) German to Polish + ...
Dokumenty tłumaczą często osoby bez kwalifikacji (PAP, dd/15.02.2008, godz. 06:18) Oddając do przetłumaczenia urzędowy dokument, nie mamy żadnej gwarancji, że zadanie wykona osoba z kwalifikacjami - uważa "Polska". Część tłumaczy przysięgłych dogadała się z agencjami tłumaczeń, które taśmowo odwalają za nich niewdzięczną robotę. Dziennikarz "Polski" bez trudu namierzył tłumaczy i agencje, które łamią prawo. Gazeta dotarła do t�... See more Dokumenty tłumaczą często osoby bez kwalifikacji (PAP, dd/15.02.2008, godz. 06:18) Oddając do przetłumaczenia urzędowy dokument, nie mamy żadnej gwarancji, że zadanie wykona osoba z kwalifikacjami - uważa "Polska". Część tłumaczy przysięgłych dogadała się z agencjami tłumaczeń, które taśmowo odwalają za nich niewdzięczną robotę. Dziennikarz "Polski" bez trudu namierzył tłumaczy i agencje, które łamią prawo. Gazeta dotarła do tłumaczenia dowodu rejestracyjnego zleconego w Lublinie o godz. 9. Na dokumencie obok podpisu tłumacza widnieje słowo "Warszawa". Oznacza to, że tłumaczenie wykonano w stolicy. Mimo to klient dostał je już o godz. 9.30. Jak to możliwe, że oryginał podpisany własnoręcznie przez tłumacza przysięgłego pokonał trasę Lublin - Warszawa w tak krótkim czasie? Cały tekst tutaj: http://biznes.onet.pl/0,1692841,wiadomosci.html A. ▲ Collapse | | |
A poswiadczenia ? | Feb 15, 2008 |
Autorzy tekstu zapomnieli o poswiadczeniu tlumaczenia wykonanego przez inna osobe, co jest przeciez zupelnie dopuszczalne. Stad sie biora tez wielkie numery ktorymi epatuje tekst (sam robie po kilka tysiecy wpisow rocznie i jakos nie czuje sie winny). Jezeli tlumaczenie jest zrobione dobrze, przez osobe mi znana i zaufana moge spokojnie sprawdzic i poswiadczyc nawet kilkadziesiat dokumentow dziennie. | | |
Takie właśnie są skutki wystawiania podstemplowanych kartek in blanco. pozdrawiam, Piotr | | |
Andrzej Lejman Poland Local time: 03:34 Member (2004) German to Polish + ... TOPIC STARTER Czy w takim razie mamy do czynienia z kolejnym przypadkiem manipulacji ze stony mediów? | Feb 15, 2008 |
Dariusz Dekiert wrote: Autorzy tekstu zapomnieli o poswiadczeniu tlumaczenia wykonanego przez inna osobe, co jest przeciez zupelnie dopuszczalne. Stad sie biora tez wielkie numery ktorymi epatuje tekst (sam robie po kilka tysiecy wpisow rocznie i jakos nie czuje sie winny). Jezeli tlumaczenie jest zrobione dobrze, przez osobe mi znana i zaufana moge spokojnie sprawdzic i poswiadczyc nawet kilkadziesiat dokumentow dziennie. No bo tak to trzeba chyba by ująć, jeśli przyjąć za dobrą monetę to, co piszesz. Nie ma o czym pisać, to się na siłę szuka sensacji? A. | |
|
|
Kartki z podpisem to przegięcie | Feb 15, 2008 |
Tu się zgodzę. Ale wysokie nr w repertorium to tylko kwestia odpowiedniej organizacji pracy i przeszkolenia personelu | | |
Iwona Szymaniak Poland Local time: 03:34 Member English to Polish + ... SITE LOCALIZER Tak się dzieje | Feb 15, 2008 |
Andrzej Lejman wrote: Dariusz Dekiert wrote: Autorzy tekstu zapomnieli o poswiadczeniu tlumaczenia wykonanego przez inna osobe, co jest przeciez zupelnie dopuszczalne. Stad sie biora tez wielkie numery ktorymi epatuje tekst (sam robie po kilka tysiecy wpisow rocznie i jakos nie czuje sie winny). Jezeli tlumaczenie jest zrobione dobrze, przez osobe mi znana i zaufana moge spokojnie sprawdzic i poswiadczyc nawet kilkadziesiat dokumentow dziennie. No bo tak to trzeba chyba by ująć, jeśli przyjąć za dobrą monetę to, co piszesz. Nie ma o czym pisać, to się na siłę szuka sensacji? A. Sama niejednokrotnie oddaję do uprzysięglenia tłumaczenia, które klient chce otrzymać w takiej formie. Chyba nie jest nigdzie wymagane osobiste wykonanie usługi przez tłumacza przysięgłego? Pozdrawiam, I. | | |
SzIwonka wrote: Chyba nie jest nigdzie wymagane osobiste wykonanie usługi przez tłumacza przysięgłego? Pozdrawiam, I. Nawet wręcz przeciwnie. Cytując ustawę: Rozdział 3 Zasady wykonywania zawodu tłumacza przysięgłego Art. 13. Tłumacz przysięgły jest uprawniony do: 1) sporządzania i poświadczania tłumaczeń z języka obcego na język polski, z języka polskiego na język obcy, a także do sprawdzania i poświadczania tłumaczeń w tym zakresie, sporządzonych przez inne osoby; Co absolutnie nie znaczy, że kiedykolwiek dałabym pod czymś swój podpis in blanco. Jedna agencja usiłowała mnie kiedyś na to namawiać nieśmiało - już z nimi nie współpracuję.
[Edited at 2008-02-15 13:56] | | |
Iwona Szymaniak Poland Local time: 03:34 Member English to Polish + ... SITE LOCALIZER
Mnie nawet by do głowy wcześneij nie przyszło, zeby coś takiego wymyślić. Poświadczać moim zdaniu można coś, co już jest wykonane. Tłumacz przysięgły i notariusz to nie wróżki, żeby mogli poświadczać coś do przodu. Pozdrawiam, I. | |
|
|
pidzej Poland Local time: 03:34 Polish to English + ... Nie widzę problemu | Mar 7, 2008 |
póki agencja nie używa moich kartek do cudzych tłumaczeń bez mojej wiedzy. sam mam w domu kilka obitych (choć niepodpisanych) kartek na wszelki wypadek (na wypadek gdy pieczęć jak zwykle w pracy a klient w domu), i na nich robię wydruk, tak jak by to zrobiła zaufana agencja. też poświadczam do przodu twoim zdaniem? problemu pewnie by nie było gdyby podpis elektroniczny stał sie faktem a nie mitem.
[Edited at 2008-03-07 19:03]
[Edited at 2008-03-07 19:10] | | |
pidzej wrote: ...póki agencja nie używa moich kartek do cudzych tłumaczeń bez mojej wiedzy. A jak to sprawdzić? ...na nich robię wydruk, tak jak by to zrobiła zaufana agencja. Pod tym względem nie uznaję kumpli, zaufanych agencji, itd. Jeśli agencja firmuje tłumaczenie swoją reputacją, proszę bardzo, oddaję tekst i niech oni się martwią. Ale o własną reputację dbam wyłącznie osobiście i kropka. Możesz to nazwać obsesją. Nigdy zresztą nie wiadomo, czy tłumaczenie nie okaże się ważne. Ponad 10 lat temu zrobiłam półtorej stroniczki tłumaczenia, które będzie mnie prześladować dożywotnio chyba. Pytanie "Czy aby na pewno miała Pani w ręku oryginał?" zadawały mi już chyba wszystkie służby w tym kraju. Zimno mi się robi na myśl, co by było, gdyby to tłumaczenie robił ktoś inny i wydrukował na moim papierze. A pracuję w domu, więc konieczność podbijania zapasu dla samej siebie odpada.
[Edited at 2008-03-08 09:16] | | |
A po co sprawdzać | Mar 11, 2008 |
Iza Szczypka wrote: A jak to sprawdzić? A po co - to oni ewentualnie będą popełniali przestępstwo. Równie dobrze mogą podrobić Twój podpis albo zeskanować. Ten temat bardzo emocjonalnie dyskutowano na globtrze. Nie chcę rozpętywać tej wojny od nowa. Powiem tylko, że zgadzam się z pidzejem i dorzucę jeden argument prawny: skoro ustawodawca w art 270 par. 2 kk karze za wypełnianie blankietu, lub używanie go niezgodnie z wolą podpisanego, jednocześnie nie karząc podpisującego blankiet, to należy stwierdzić, że samo podpisanie blankietu jest zgodne z prawem. Tym samym zgodne z prawem jest posiadanie podpisanych blankietów i ich przekazywanie celem wykorzystania zgodnie z wolą podpisanego. | | |
bartek Local time: 03:34 English to Polish + ...
|
|
|
|
No i sprawdziło się to co mówiłem | Aug 14, 2008 |
Ku mojej wielkiej radości. Nigdzie, ale to NIGDZIE nie było mowy o zatrzymaniu tłumacza! Tłumacz nie popełnia przestępstwa podpisując kartki i wysyłąjąc je in blanco. Przestępstwo popełnia ten, kto takie kartki wykorzystuje niezgodnie z wolą i za plecami tłumacza podpisującego. | | |
Pages in topic: [1 2] > |