This site uses cookies.
Some of these cookies are essential to the operation of the site,
while others help to improve your experience by providing insights into how the site is being used.
For more information, please see the ProZ.com privacy policy.
Explanation: Ten "kołowrót" ma to do siebie, że chyba nikt tak nie mówi?... W supermarkecie, tam gdzie się wchodzi z wózkiem czy koszykiem, to jest chyba bardziej "bramka" niż kołowrót? A myślę, że Ensorowi chodzi o coś takiego bardziej niż o kołowrotki. Mówią ludzie w Polsce -"dwóch goryli stało na bramce", a czy powiedzą - "dwóch goryli stało przy kołowrotku"...? Wiem, wiem, że w słowniku...że w słowniku znaleźć można wiele wyrażeń zupełnie oderwanych od życia, a za to jedynie słusznych ;-))