Pages in topic: [1 2] > | Konkurencja Thread poster: Elzbieta Pulawska
| | M.A.B. Poland Local time: 07:24 English to Polish + ...
Jaka cena - taka jakość, jak sądzę... MB | | | To jeszcze nic | Nov 5, 2008 |
Najlepsze jest: "tłumaczenie rozpoczynam po dokonaniu wpłaty na konto". | | |
|
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 07:24 Member (2003) Polish to German + ... Tłumaczę wszelkie teksty: szybko, profesjonalnie, w "obie strony". | Nov 5, 2008 |
W Niemczech mamy na to takie fajne określenie: "eierlegende Wollmilchsau", czyli taki stwór, co jajka znosi, mleko dale, wełnę daje i jeszcze się w postaci wieprzowiny zjeść da i prosiaki wyprodukuje... | | | Uwagi na gorąco | Nov 5, 2008 |
Nigdy wcześniej nie przeszukiwałem Allegro pod kątem usług tłumaczeniowych. Mam mieszane uczucia - z jednej strony wolny rynek, itp. itd., z drugiej strony należy bronić wartości naszej własnej branży tłumaczeniowej. Każdy oczywiście chce zarobić i różne firmy wybierają różne strategie - jedni, żeby zarobić 1 tys. € sprzedadzą 2 tys. szt. piór wiecznych dla uczniów z marżą 1 €. Inni sprzedadzą 100 szt. piór dla magistrów z marżą 10 €, a jes... See more Nigdy wcześniej nie przeszukiwałem Allegro pod kątem usług tłumaczeniowych. Mam mieszane uczucia - z jednej strony wolny rynek, itp. itd., z drugiej strony należy bronić wartości naszej własnej branży tłumaczeniowej. Każdy oczywiście chce zarobić i różne firmy wybierają różne strategie - jedni, żeby zarobić 1 tys. € sprzedadzą 2 tys. szt. piór wiecznych dla uczniów z marżą 1 €. Inni sprzedadzą 100 szt. piór dla magistrów z marżą 10 €, a jeszcze inni 10 szt. piór dla profesorów z marżą 100 €. A znajdzie się i tak, który wyprodukuje tylko 1 pióro dla konesera. Koniec końców decyduje klient. Zadowolony klient przyjdzie ponownie. Niezadowolony pójdzie w inne miejsce, ale niesmak pozostanie. Naszym obowiązkiem - i obowiązkiem związków branżowych - jest raczej uświadamianie, że tłumaczenie to nie sprzedaż pietruszki na straganie i nie każdy może temu podołać. Nagłaśnianie wpadek. Piętnowanie niedoróbek. Budowanie prestiżu branży. Profesjonalne tłumaczenia wymagają czasu, a czas to pieniądz. Natomiast czytając np. tu http://www.allegro.pl/item470741308_tlumaczenia_akademickie_j_angielski_mgr_anglista.html Jestem magistrem anglistyki (...) pracuję jako tłumaczka (wcześniej byłam wykładowcą akademickim), (...). Oprócz praktyki w zawodzie (od 2003 roku, kiedy zostałam członkiem zespołu tłumaczącego podręcznik akademicki do psychologii religii) mam za sobą setki godzin zajęć z translatoryki, szeroką wiedzę i dużo specjalistycznej literatury, a także wielu zadowolonych klientów, w tym czasopisma naukowe, instytucje rządowe i kancelarie prawne. Korzystam z profesjonalnego oprogramowania CAT. Na tej aukcji oferuję tłumaczenia akademickie, takie jak:
i widząc, że osoba o wysokich kwalifikacjach godzi się pracowac za 10 zł za stronę (sic!) 1800 znaków, osoba, która wcześniej zainwestowała dużo czasu we własną edukację i narzędzia, dochodzę do wniosku, że coś rzeczywiście nie gra. Charytatywna działalność? Desperacja (związana ze spłatą kredytu)? Podkopywanie rynku? Brak klientów? Brak wiary we własne siły? Nieznajomość zasad gospodarczych? Pewnie wszystko po trochu. Życząc wszystkim wysokich stawek, M. ▲ Collapse | | |
Można narzekać na psucie rynku, ale przecież takie osoby nie są w istocie żadną konkurencją dla jakiegokolwiek profesjonalnego tłumacza. Niech wyceniają tłumaczenia nawet na 5 zł za 1800 znaków - co za różnica? To zupełnie nie przekłada się na to, ile płacą duże firmy i za ile pracują profesjonaliści. Skoro zleceniodawca potrzebuje jakości za 5 zł, to nie skorzysta z usług "normalnego" tłumacza, tylko prędzej przepuści to przez MT.
[Edited at 2008-11-05 09:09] | | | PAS Local time: 07:24 Polish to English + ...
Wystarczy zalicytować i wystawić odpowiedni komentarz (pod warunkiem, że tłumaczenie faktycznie będzie do kitu). Zastanawiające jest też przesyłanie tłumaczenia na płycie CD/DVD, a nie mailem (chyba że czegoś nie doczytałem). P. | |
|
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 07:24 Member (2003) Polish to German + ... Temat rzeka i potencjał na... | Nov 5, 2008 |
piękną dyskusję na konferencji. Jak wyliczyć sobie w prosty sposób cenę za słowo/stronę czy co tam, bazując na posiadanych danych. Często odnoszę wrażenbie, że wielu freelancerów nie zdaje sobie sprawy z tego, że prowadząc działalność gospodarczą przestają się tak naprawdę różnić od takiej dajmy na to Telekomunikacji Polskiej SA, bo to tylko inna skala | | | Mnie to martwi ze względów humanitarnych | Nov 5, 2008 |
Oferty tłumaczenia za 10 zł/str, maszynopisania za 1 zł/str. ... Bez względu na jakość, zabiera to czas. Czy taki człowiek jest w stanie utrzymać się z tej pracy? Wątpię. Doba ma 24 h - dla każdego, nawet najgorszego tłumacza. Co siedzi w głowach tych ludzi? Przekonanie, że muszą się utrzymywać za 500 zł miesięcznie, bo inaczej się nie da? | | | PAS Local time: 07:24 Polish to English + ...
Jeśli mieszkają z rodzicami i nie mają partnera i dzieci, to wszystko mogą przeznaczyć na kupowanie zabawek. Wtedy nie ma wielkiej różnicy 500 czy 1500. | | | Najlepsze jest to | Nov 5, 2008 |
Że bez większego wysiłku można znaleźć klientów za trzykrotność tej stawki. Nawet w parze ENPL, która rzekomo jest najtańsza. W przypadku tej pani motywem przewodnim jest chyba dorobienie sobie do pensji, bo trudno traktować to coś jako źródło utrzymania. Jako osoba z kilkuletnim doświadczeniem w tłumaczeniu, pracująca kiedyś w Biurze Tłumaczeń które zajmuje się profesjonalnym tłumaczeniem tekstów z wielu dziedzin... Zwracam uwagę, że pani nie pracowała dla, ale w BT - a tam mogła tylko kawę parzyć i maile wysyłać. Dla nas to oczywiste - a dla laika? | |
|
|
Gdyby była tak dobra za jaką się uważa, toby miała na trzy lata do przodu zleceń po tej stawce... a tym samym jej oferta na rynku byłaby nieobecna...
[Edited at 2008-11-05 12:45] | | |
Jerzy Czopik wrote: piękną dyskusję na konferencji. Jak wyliczyć sobie w prosty sposób cenę za słowo/stronę czy co tam, bazując na posiadanych danych. Odnotowane | | | Agnieszka Hayward (X) Poland Local time: 07:24 German to Polish + ... dead but smiling... | Nov 13, 2008 |
Marek Daroszewski (MrMarDar) wrote: Charytatywna działalność? Desperacja (związana ze spłatą kredytu)? Podkopywanie rynku? Brak klientów? Brak wiary we własne siły? Nieznajomość zasad gospodarczych? A zwróciłeś uwagę na nicka tej osoby? Życząc sobie i Wam weselszych tematów pozdrawiam kolorowo tej pięknej jesieni Agnieszka | | | Pages in topic: [1 2] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Konkurencja TM-Town | Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business
Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.
More info » |
| Trados Business Manager Lite | Create customer quotes and invoices from within Trados Studio
Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |