prawo autorskie a tłumaczenia Thread poster: Małgorzata Lasota
|
Witam, może Wy mi pomożecie od strony prawnej tego zagadnienia: Kompletuję swoje portfolio i chcę w nim zawrzeć także tłumaczenia literatury. No i nie wiem, jak to się ma do praw autorskich - czy jeśli nie mam na celu dystrybuowania tychże treści, a jedynie przedstawienie ich jako źródła, czy mogę z nich korzystać? Czy muszą być starsze niż 25 lat? (Coś takiego obiło mi się o uszy.) Jak długi może być tekst? Jak to się m... See more Witam, może Wy mi pomożecie od strony prawnej tego zagadnienia: Kompletuję swoje portfolio i chcę w nim zawrzeć także tłumaczenia literatury. No i nie wiem, jak to się ma do praw autorskich - czy jeśli nie mam na celu dystrybuowania tychże treści, a jedynie przedstawienie ich jako źródła, czy mogę z nich korzystać? Czy muszą być starsze niż 25 lat? (Coś takiego obiło mi się o uszy.) Jak długi może być tekst? Jak to się ma np. do opowiadań opublikowanych w internecie (czyli dostępnych dla wszystkich)? A co z tekstami prawnymi/ dokumentami firmowymi/ instrukcjami itp. itd.? Czy wystarczy, że usunę nazwy własne? A jeśli dotyczą inwestycji? Obawiam się, że z niektórych treści można wywnioskować, czego dotyczyło tłumaczenie. Zresztą, częściowo przecież właśnie o to mi chodzi... Jak to zrobić? Macie jakieś doświadczenia, którymi chcielibyście się podzielić? Pozdrawiam, Małgosia ▲ Collapse | | |
Sorry for replying in English. You have translated some book for some publishing house - is that right? In this case you must have *contract* with the publishing house and in this contract it is specified: 1) if you grant them exclusive or non-exclusive right and 2) for how many years | | |
Przeczytaj swoją umowę. Na jak długi okres przeniosłaś swoje prawa autorskie? Skontaktuj się z redaktorem/wydawcą książki - nie sądzę, żeby ktoś robił ci problemy z zamieszczeniem fragmentu w portfolio, które w sumie nie jest publikacją i nie przynosi ci żadnych bezpośrednich korzyści majątkowych. Co do innych tłumaczeń - IMHO, jeżeli nie podpisywałaś umowy przenoszącej prawa autorskie na klienta, to są one twoją własnością - tylko usuń wszelkie dane mogące zidentyfikować klienta. | | | a tekst źródłowy? | May 18, 2009 |
Joanna Wachowiak-Finlaison wrote: Co do innych tłumaczeń - IMHO, jeżeli nie podpisywałaś umowy przenoszącej prawa autorskie na klienta, to są one twoją własnością - tylko usuń wszelkie dane mogące zidentyfikować klienta. A co z tekstem źródłowym? Przecież je też chcę zamieścić. Czy jeśli podam źródło, to je też mogę (jak by nie patrzeć) dystrybuować? | |
|
|
Pewnie można, ale czy zawsze trzeba? | May 18, 2009 |
Na wstępie: nie jestem fanem tego typu praktyk. Co do zasady: teksty nieliterackie są często objęte umową NDA, nawet jeśli nie dotyczy ich materialne prawo autorkie. Więc nie powinno się ich ani w części ani we fragmentach do niczego wykorzystywać. Por. sytuacja z materiałami które otrzymujesz ze swoich BT. Że o przypadkach tłumaczeń dla wojska, policji etc. nie wspomnę. Rozsądnym posunięciem byłoby natomiast podanie referencji do instytucji bądź osób,... See more Na wstępie: nie jestem fanem tego typu praktyk. Co do zasady: teksty nieliterackie są często objęte umową NDA, nawet jeśli nie dotyczy ich materialne prawo autorkie. Więc nie powinno się ich ani w części ani we fragmentach do niczego wykorzystywać. Por. sytuacja z materiałami które otrzymujesz ze swoich BT. Że o przypadkach tłumaczeń dla wojska, policji etc. nie wspomnę. Rozsądnym posunięciem byłoby natomiast podanie referencji do instytucji bądź osób, które poświadczą, co konkretnie i w jakiej ilości dla nich tłumaczyłaś. Jednak rady zamieszczone przed przedmówców są myślę słuszne - po usunięciu wybranych elementów pozwalających zidentyfikować np. konkretny przedmiot umowy, można pewnie *we fragmentach* tłumaczenia przedstawić (na zasadzie prawa cytatu zdaje się).
[Zmieniono 2009-05-18 19:20 GMT] ▲ Collapse | | | re: prawo autorskie a tłumaczenia | May 25, 2009 |
Przykłady z klasyki nie są złe, szczególnie w literaturze pięknej. Moim zdaniem wrzucone na stronę internetową zrobiłyby zapewne większe wrażenie niż tłumaczenia mniej spektakularnych dzieł... szczególnie gdyby np. jakimś cudem udało Ci się zdobyć pasującą grafikę do prezentacji i nie zbankrutować przy tym. Dzięki za poddanie pomysłu, tak przy okazji. Ja skupiam się na prawniczych i mam o tyle łatwiej, że ustawy, rozporządzenia, traktaty, inne akty prawne i orzeczenia... See more Przykłady z klasyki nie są złe, szczególnie w literaturze pięknej. Moim zdaniem wrzucone na stronę internetową zrobiłyby zapewne większe wrażenie niż tłumaczenia mniej spektakularnych dzieł... szczególnie gdyby np. jakimś cudem udało Ci się zdobyć pasującą grafikę do prezentacji i nie zbankrutować przy tym. Dzięki za poddanie pomysłu, tak przy okazji. Ja skupiam się na prawniczych i mam o tyle łatwiej, że ustawy, rozporządzenia, traktaty, inne akty prawne i orzeczenia sądów, nie podlegają prawu autorskiemu. Mogę czerpać do woli. Nie wpadłem natomiast na pomysł zrobienia sobie małego portfolio z klasyki prawniczej typu konstytucja USA. Myślę, że od strony PR-owo/marketingowej nic nie przebije strony z ładnie podanym Szekspirem we Flashu albo chociaż ani-gifie. Włączasz efekt opóźnionego materializowania się tekstu spośród tła - najpierw angielski oryginał, potem polskie tłumaczenie (najlepsze, jakie jesteś w stanie zrobić), potem notka bibliograficzna (tylko dzieło i akt), do tego jakieś tło. Chociaż z tłem to gorzej, bo tu znowu copyrighty i trzeba płacić. W każdym razie gdybym tłumaczył literaturę piękną, to nie oparłbym się pokusie szpanowania ładnym tłumaczeniem Szekspira. ▲ Collapse | | | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » prawo autorskie a tłumaczenia Trados Studio 2022 Freelance | The leading translation software used by over 270,000 translators.
Designed with your feedback in mind, Trados Studio 2022 delivers an unrivalled, powerful desktop
and cloud solution, empowering you to work in the most efficient and cost-effective way.
More info » |
| Protemos translation business management system | Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!
The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |