Wycena usługi streszczania z tłumaczeniem
Thread poster: Joanna Moś
Joanna Moś
Joanna Moś
Local time: 14:11
English to Polish
+ ...
Feb 6, 2010

Witam wszystkich,

Moje pytanie dotyczy przyjętych sposobów wyceny usługi, która polega na streszczaniu polskojęzycznych artykułów prasowych na język angielski. Mamy tu do czynienia z dwojaką czynnością - przekształcamy tekst, jednocześnie go tłumacząc. Klient zapewnia długotrwały kontrakt (i ma nad sobą docelowego klienta), zaś tłumacza musi być dyspozycyjny 5 dni w tygodniu w określonych godzinach (dodam, że bardzo wczesnych) i ma niewiele czasu na wykonanie
... See more
Witam wszystkich,

Moje pytanie dotyczy przyjętych sposobów wyceny usługi, która polega na streszczaniu polskojęzycznych artykułów prasowych na język angielski. Mamy tu do czynienia z dwojaką czynnością - przekształcamy tekst, jednocześnie go tłumacząc. Klient zapewnia długotrwały kontrakt (i ma nad sobą docelowego klienta), zaś tłumacza musi być dyspozycyjny 5 dni w tygodniu w określonych godzinach (dodam, że bardzo wczesnych) i ma niewiele czasu na wykonanie gotowego tłumaczenia/streszczenia. Nie wykonywałam dotychczas takiego typu projektów, dlatego proszę Was o wszelkie wskazówki:

- Jaką jednostkę rozliczeniową się przyjmuje w takim przypadku? Roboczogodzinę, czy stronę obliczeniową?

- Jakie są rynkowe widełki cenowe w parze językowej PL>EN ? (netto)

- Na co zwracac szczególną uwagę, o co dopytać klienta ?

- Może jakieś wskazówki co do zapisów, które powinny znaleźć się w umowie ?

Za wszelkie inne cenne podpowiedzi nie oferuję nagrody, ale wdzięcznosć

Dodam, ze próbowałam temat 'wygooglać' z bardzo małym powodzeniem.

Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc - temat pilny,

Asia
Collapse


 
Joanna Rączka
Joanna Rączka  Identity Verified
Poland
Local time: 15:11
Member (2009)
English to Polish
+ ...
najprościej chyba za godzinę Feb 7, 2010

Zlecenie jest mocno nietypowe i na pewno rozliczanie się według liczby znaków zwłaszcza tekstu docelowego jest bez sensu, jako że praca polega m.in. na skracaniu tekstu, co potrafi być całkiem czasochłonne. Poza tym, skoro masz określone godziny pracy (czy dyspozycyjności, co na jedno wychodzi), to za ten czas powinien klient zapłacić. Niezależnie od efektu końcowego. Ja bym w tej sytuacji zastosowała rozliczenie wg stawki godzinowej, co najmniej takiej jak przy tłumaczeniu ustny... See more
Zlecenie jest mocno nietypowe i na pewno rozliczanie się według liczby znaków zwłaszcza tekstu docelowego jest bez sensu, jako że praca polega m.in. na skracaniu tekstu, co potrafi być całkiem czasochłonne. Poza tym, skoro masz określone godziny pracy (czy dyspozycyjności, co na jedno wychodzi), to za ten czas powinien klient zapłacić. Niezależnie od efektu końcowego. Ja bym w tej sytuacji zastosowała rozliczenie wg stawki godzinowej, co najmniej takiej jak przy tłumaczeniu ustnym. Tzn. takiej jak wynika z podzielenia stawki dniówkowej przez 8. Oczywiście z uwzględnieniem, czy klient bezpośredni, czy agencja.

[Edited at 2010-02-07 17:23 GMT]
Collapse


 
Stanislaw Czech, MCIL CL
Stanislaw Czech, MCIL CL  Identity Verified
United Kingdom
Local time: 14:11
Member (2006)
English to Polish
+ ...
SITE LOCALIZER
Mi też wydaje się, że rozliczenie za godzinę ma tu najwięcej sensu Feb 7, 2010

Z jednym zastrzeżeniem - w razie sprzedawania godzin "na sztuki" sensowne wydaje się pobieranie więcej niż 1/8 stawki za cały dzień. Na pewno jest wiele rozwiązań - ja zazwyczaj podaję klientom 3 opcje: stawka za godzinę, za pół dnia i za cały dzień, przy czym 1 godzina kosztuje około 20% całego dnia, a pół dnia kosztuje około 60% całego.

Pozdrawiam
SC


 
Elzbieta Pulawska
Elzbieta Pulawska  Identity Verified
Local time: 15:11
English to Polish
+ ...
Pleeeeease.... Feb 8, 2010

Stanislaw Czech wrote:

Mi też się wydaje


[Edited at 2010-02-08 07:06 GMT]


 
Iwona Szymaniak
Iwona Szymaniak  Identity Verified
Poland
Local time: 15:11
Member
English to Polish
+ ...
SITE LOCALIZER
Popieram Elę Feb 8, 2010

Ani w mowie, ani w piśmie nie używamy krótszych form zaimków osobowych na początku zdania.
Mnie się wydaje NIE Mi się
Jemu się wydaje NIE Mu się wydaje
Tobie się wydaje NIE Ci się wydaje
ale

Wydaje mi się
Wydaje mu się
Wydaje ci się

Ela próbowała tak to taktownie powiedzieć bez "kawy na ławę", a ja walę prosto z mostu.

Pozdrawiam,

I.... See more
Ani w mowie, ani w piśmie nie używamy krótszych form zaimków osobowych na początku zdania.
Mnie się wydaje NIE Mi się
Jemu się wydaje NIE Mu się wydaje
Tobie się wydaje NIE Ci się wydaje
ale

Wydaje mi się
Wydaje mu się
Wydaje ci się

Ela próbowała tak to taktownie powiedzieć bez "kawy na ławę", a ja walę prosto z mostu.

Pozdrawiam,

I.

http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=365

[Zmieniono 2010-02-08 07:19 GMT]

[Zmieniono 2010-02-08 10:58 GMT]
Collapse


 
Tomasz Cholewa
Tomasz Cholewa  Identity Verified
Local time: 15:11
German to Polish
+ ...
ku hiperpoprawności Feb 8, 2010

[quote]SzIwonka wrote:

Ani w mowie ani w piśmie nie używamy krótszych form zaimków osobowych na początku zdania.

Za to przed drugim ANI stawiamy przecinek.

[Zmieniono 2010-02-08 07:47 GMT]

[Zmieniono 2010-02-08 08:20 GMT]

[Zmieniono 2010-02-08 08:21 GMT]


 
Iwona Szymaniak
Iwona Szymaniak  Identity Verified
Poland
Local time: 15:11
Member
English to Polish
+ ...
SITE LOCALIZER
Przecinek zjadł pośpiech i klawiatura Feb 8, 2010

Dziękuję za zwrócenie uwagi. Przecinek się nie docisnął podczas pisania, a pośpiech nie dał tego zauważyć podczas szybkiego sprawdzania.

Poprawiam.

I.


 
Joanna Moś
Joanna Moś
Local time: 14:11
English to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
po negocjacjach Feb 8, 2010

Kochani,

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi - szczególnie Joannie i Stanisławowi.
Poza tym wywiązała się ciekawa dyskusja językoznawcza (a propos, przepraszam za błędy w moim pierwszym poście, choć nie zostały wytknięte).

Informacja zwrotna o tym jak poszły 'negocjacje': Zaproponowano śmieszną stawkę (jako ryczałt miesięczny) bez kalkulowania stron (a tych liczba może się niezna
... See more
Kochani,

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi - szczególnie Joannie i Stanisławowi.
Poza tym wywiązała się ciekawa dyskusja językoznawcza (a propos, przepraszam za błędy w moim pierwszym poście, choć nie zostały wytknięte).

Informacja zwrotna o tym jak poszły 'negocjacje': Zaproponowano śmieszną stawkę (jako ryczałt miesięczny) bez kalkulowania stron (a tych liczba może się nieznacznie różnić w poszczególnych dniach), nijak nie podobną do stawki godzinowej za tłumaczenia ustne, baa, nawet nie za pisemne (przynajmniej ja za tyle nie hańbię zawodu).

Ponieważ w tym tygodniu jest tydzień testowy (nie dla mnie, a dla firmy która mi podleca pracę) na osobnych warunkach - czyli moich zgodziłam się wykonać dla nich zlecenie.

Jeżeli firma wygra przetarg to albo będą sobie szukać innego tłumacza do współpracy lub uda nam się wynegocjować odpowiednie warunki.

Jako ciekawostkę przyrodniczą nadmienię, że po wykonaniu dziś pierwszy raz pracy (tempo jak w piekarni), przysłano mi prośbę o dodatkowe dostarczenie streszczeń artykułów wykonane w języku polskim. Jak dla mnie - zupełnie osobna robota i osobno płatna. Nie podjęłabym się również przez ograniczenia czasowe - ledwie wystarcza czasu na streszczenie w języku angielskim.

Będę informować na bieżąco.
Ok, praca, praca, praca, więc lecę.

Pozdrawiam ciepło,
Asia
Collapse


 
Marcelina Haftka
Marcelina Haftka  Identity Verified
Poland
Local time: 15:11
English to Polish
+ ...
Różnie bywa... Feb 8, 2010

Ja swego czasu miałam takie zlecenie. Przez parę miesięcy robiłam analizę polskiej prasówki dla anglo- i francuskojęzycznych klientów. Tekst musiałam mieć gotowy do wysłania o 9:00 czy 10:00, nie pamiętam. Tempo było rzeczywiście zabójcze. Na szczęście większość gazet sprawdzał mi student i podawał mi konkretne artykuły z dziedziny/tematyki interesującej klienta.
Rozliczałam się za godzinę (ale nie - według ceny "ustnej"), lecz nie pieniądze się wtedy liczyły
... See more
Ja swego czasu miałam takie zlecenie. Przez parę miesięcy robiłam analizę polskiej prasówki dla anglo- i francuskojęzycznych klientów. Tekst musiałam mieć gotowy do wysłania o 9:00 czy 10:00, nie pamiętam. Tempo było rzeczywiście zabójcze. Na szczęście większość gazet sprawdzał mi student i podawał mi konkretne artykuły z dziedziny/tematyki interesującej klienta.
Rozliczałam się za godzinę (ale nie - według ceny "ustnej"), lecz nie pieniądze się wtedy liczyły - miałam świetną wprawkę: praca analityczna, potem syntetyczna, wyścig z czasem, kontakt z jednymi z największych firm na tym kontynencie i obycie się z ciekawą tematyką oraz Giełdami.
Co pewien czas (już w "normalnym" tempie) pisałam też raporty z sytuacji ekonomicznej i politycznej w kraju.

Praca ciekawa, ale na dłuższą metą męcząca - trzeba być codziennie dostępnym w tych samych godzinach, poświęcić poranek na pracę w napięciu, no i na zaspanie nie można sobie pozwolić...
Collapse


 
Letra
Letra  Identity Verified
Poland
Local time: 15:11
English to Polish
+ ...
Kilka ładnych lat temu obsługiwałem tego typu zlecenie... Feb 10, 2010

... polegające na pisaniu tzw. abstraktów z polskiej prasy ekonomicznej. Rozliczałem się jednak na sztuki, tzn. dziennie trzeba było wysłać 4-5 określonej długości streszczeń w j. angielskim, też do danej godziny i klient płacił od sztuki. Fajne zajęcie, bo bardzo pomagało w organizacji dnia - trzeba było raniutko wstać, polecieć po gazety itd. Trochę był z tym kłopot w wakacje, bo niby urlop, ale od tego nie było przerwy

 


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

Wycena usługi streszczania z tłumaczeniem






TM-Town
Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business

Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.

More info »
Wordfast Pro
Translation Memory Software for Any Platform

Exclusive discount for ProZ.com users! Save over 13% when purchasing Wordfast Pro through ProZ.com. Wordfast is the world's #1 provider of platform-independent Translation Memory software. Consistently ranked the most user-friendly and highest value

Buy now! »