Pages in topic: [1 2] > |
Podyplomowe Studia dla Tłumaczy Konferencyjnych (Uniw. Jagielloński w Krakowie) Thread poster: Daria Nawrocka
|
Witam, czy ktoś z was robił podyplomowe studia tłumaczy konferencyjnych na UJ (szczególnie interesuje mnie niemiecki) w Krakowie? Słyszałam, że od niedawna proponują specjalizację z jednym językiem obcym (znajomość czynna)... Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i komentarze. Serdecznie pozdrawiam, Daria
[Bearbeitet am 2010-08-15 18:07 GMT] | | |
Daria Nawrocka wrote: czy ktoś z was robił podyplomowe studia tłumaczy konferencyjnych na UJ (szczególnie interesuje mnie niemiecki) w Krakowie? Mam miarodajną styczność tylko z ludźmi (tzn. wykładowcami) z sekcji francuskiej i ona powinna być dobra. O reszcie nie mam zielonego pojęcia od tzw. strony dydaktycznej. Słyszałam, że od niedawna proponują specjalizację z jednym językiem obcym (znajomość czynna)... Ogólnie poza moim modułem mnie tam nic nie obchodzi, więc nic nie wiem. Mój moduł to narzędzia CAT i po raz pierwszy w tym roku liczba godzin nie będzie absurdalnie mała tzn. będzie czas cokolwiek sensownie pokazać. W programie (całe 8 godzin...) będzie głownie memoQ (czytaj wprowadzenie do MQ), bo to jedyne narzędzie, na które mi producent daje 12-miesięczne licencje edukacyjne dla studentów, coby można było to samemu przećwiczyć (o ile się nic nie zmieni, ale nie sądzę). Głównie pod kątem myślenia o terminologii. Oczywiście jest szansa, że nie trafisz na mnie, ale coś konkretnego będę wiedział we wrześniu, są jakieś spore zmiany programowe, o których nie mam pojęcia, bo ja tam tylko dochodzę i sprzątam. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i komentarze. A masz, a masz... Zdrówkot GG | | |
Daria Nawrocka Germany Local time: 23:22 Polish to German + ... TOPIC STARTER
ja słyszałam przeróżnie opinie...o sekcji hiszpańskiej najmniej dobrego..... ...ale mnie interesuje właściwie tylko niemiecki... ...jakbyś rzeczywiście coś więcej wiedział, to daj znać....Będę bardzo wdzięczna... ..Miłego sprzątania...:) Pozdr. Daria | | |
Catalunya, comtat gran :) | Aug 16, 2010 |
Daria Nawrocka wrote: ja słyszałam przeróżnie opinie...o sekcji hiszpańskiej najmniej dobrego... Z sekcją hiszpańską teraz nie mam nic wspólnego W sumie pewnie logiczne, skoro jestem zdeklarowanym nacjonalistą katalońskim ...ale mnie interesuje właściwie tylko niemiecki... ...jakbyś rzeczywiście coś więcej wiedział, to daj znać....Będę bardzo wdzięczna... Wiem tylko tyle, że tam najwyższym faszystą jest Dorota Kuipers, która jest bardzo sprawna organizacyjnie tzn. wprowadza Ordnung, który na polskich uczelniach państwowych nie jest czymś normalnym, a jej mąż Jan Erik jest informatycznie rozwinięty, podobnie Krzysiek Łoboda (ale on chyba ma zajęcia tylko na stacjonarnych), tyle, że to nie ma żadnego przełożenia na sprawy językowe, których nie jestem w stanie ocenić. Nie wiem. Miłego sprzątania... Nie żartuj. Jak mi ostatnio informatycy uniwersyteccy zaczęli wakacyjnie orać pracownię i zainstalowali na świeżo Tradosa bez pytania się, jakie to ścierwo ma logikę, to go niniejszym wypieprzam z programu, jeśli nie poprawią tzn. nie postawią wszystkiego od nowa. Nie mam siły z tym walczyć. Choć w zasadzie powinienem zostawić, żeby się dzieci w kontrolowany sposób przekonały, że Trados to nie jest zabawa na ich siły. Tzn. chłopaki mają to przeorać jeszcze raz we wrześniu (kulturalnie nie będę powtarzał ich komentarzy o Multitermie...) i może jednak Trados w programie się pojawi, jeśli ten Multiterm zadziała Zdrówkot GG
[Edited at 2010-08-16 18:21 GMT] | |
|
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 23:22 Member (2003) Polish to German + ... Bardzo tendencyjny ten krakowski uniwerek | Aug 16, 2010 |
| | |
Tendencyjność a smutna rzeczywistość... | Aug 16, 2010 |
Jerzy Czopik wrote: Nie, nie jest tendencyjny. W końcu w dobrej wierze zapłacili za te licencje (chyba 30 sztuk...) i, znając życie, g... z tego będzie, jeśli się nie przyłożę. I tym razem się już bardzo nie przyłożę, bo, cytując Panią Prezes Kierzkowską, przede wszystkim jestem tłumaczem, a dopiero potem społecznikiem. Jak wiesz, zdecydowanie nie jestem fanem Tradosa, ale i tak to było jakieś 40-50% moich zajęć, bo taka mniej więcej jest rzeczywistość rynkowa, że się go nie da pominąć. Tylko to musi działać. Zresztą Trados nie jest tym jedynym złym. Rok temu Across też się tam centralnie wypieprzył i nie wszedł do programu. Jak tym razem Trados nie zadziała od kopa, to ja go pierniczę. Dostanie minimum rzędu 10-15%. Bez terminologii. To nie może być tak, że w poniedziałek Multiterm Convert mi działa, a w czwartek już nie, bo MS wrzucił comiesięczne patche w nocy z wtorku na środę. Zdrówkot GG | | |
Jerzy Czopik Germany Local time: 23:22 Member (2003) Polish to German + ... Sorry za oftopica, ale... | Aug 16, 2010 |
uniwerek nie musiał kupować licencji, bo z tego co mnie w centrum szkoleniowym SDL powiedziano, dla uniwerków jest specjalny program, obejmujący także licencje. Wystarczyło powiedzieć... | | |
Trados prawda... | Aug 16, 2010 |
Jerzy Czopik wrote: uniwerek nie musiał kupować licencji, bo z tego co mnie w centrum szkoleniowym SDL powiedziano, dla uniwerków jest specjalny program, obejmujący także licencje. Wystarczyło powiedzieć... Ja tam nie pracuję. Żadne kwestie budżetowe nie przechodzą przeze mnie i czasami mnie zaskakują. Jestem tu równie niekompetentny jak chłopaki, co programują w Javie pod Multiterma. Pierwsze edukacyjne T2006 dla UJ (sam nagrałem...) przeszły przez Agenora, który świnia nie jest i, jakby się tylko dało, załatwiłby za darmo. Tak samo zrobiłby rok temu z kolejną paczką dla UJ i dla podyplomowych we Wrocławiu, w których też maczałem palce. Ergo, albo do niego info nie doszło (czyżbyśmy w demoludach byli jakieś untermensze...), albo sprawa jest bardzo świeża. Jak się dowiedziałem, jakoś na początku wakacji kupili ostatnią partię dla UJ. To jak tak u samego cycka jesteś, załatwisz mi roczne edukacyjne licencje FL dla moich studentów (z Multitermem)? Moje ostatnie info u samego multitermowego cycka (jakieś tydzień temu) to "we need to contact the marketing", a potem cisza. Zdrówkot GG
[Edited at 2010-08-16 21:07 GMT] | |
|
|
Daria Nawrocka Germany Local time: 23:22 Polish to German + ... TOPIC STARTER mały Off-topic | Aug 16, 2010 |
..Jerzy....mam pytanko: robisz może jakieś kursy Tradosa w Krakowie w tym lub przyszłym roku??? A jak nie w Krakowie, to może gdzieś w Niemcyech.... Tak pytam, bo program mam już rok, ale nawet go nie ruszyłam...wiem..wstyd, ale tak jakoś wyszło... ;( A Kraków, ja to Kraków...jako Kielczanka to już wogóle mam specyficzne nastawienie...;) Pozdr. Daria | | |
O licencjach akademickich, programach etc. | Aug 16, 2010 |
A ja wieszczę, że MemoQ zabija Wordfasta! To tak, aby dołączyć do dyskusji Powiem krótko: Jerzy: jesteś tradosowym guru, ale obawiam się, że drugi raz ogłaszasz nieprawdziwe informacje w sprawach dotyczących licencji. Poprzednia była o rzekomym ograniczeniu licencji studenckich Tradosa, a teraz coś o uczelniach i darmowych licencjach. Wiem, że to nie wynika ze złej woli, więc po pros... See more A ja wieszczę, że MemoQ zabija Wordfasta! To tak, aby dołączyć do dyskusji Powiem krótko: Jerzy: jesteś tradosowym guru, ale obawiam się, że drugi raz ogłaszasz nieprawdziwe informacje w sprawach dotyczących licencji. Poprzednia była o rzekomym ograniczeniu licencji studenckich Tradosa, a teraz coś o uczelniach i darmowych licencjach. Wiem, że to nie wynika ze złej woli, więc po prostu to wyprostuję, o ile się nie obrazisz. To może najpierw o studenckich Tradosach. Nie ma żadnej różnicy funkcjonalnej między wersją studencką a standardowym Freelancem. Żadnej. Można go używać komercyjnie, bo to ten sam produkt. Nie należy tego mylić z licencją akademicką. Licencja akademicka może być kupiona przez uczelnię (dotyczy to wersji Professional) za 10% wartości. Ten typ licencji nie może być wykorzystywany komercyjnie, ale nie ma także żadnego ograniczenia czasowego. Wszelkie "darmowe" licencje SDL są albo ograniczone czasowo, albo wymagają przystąpienia do certyfikacji na poziomie organizacji. Certyfikacja nie jest i nie będzie darmowa. Grzegorz: naprawdę, wystarczyło napisać maila - telepatii jeszcze nie opanowałem w stopniu zadowalającym. Rzeczy trudne załatwiam od ręki, a niemożliwe zajmują mi trochę czasu. Na dobrą sprawę studentom powinien wystarczyć Starter, o ile dostaną przygotowane paczki. Generalnie licencje ograniczone czasowo są w uzasadnionych przypadkach zawsze do zorganizowania, pozostaje kwestia terminu ważności licencji, ale to już priv. Mam nadzieję, że teraz jest to trochę bardziej jasne. Pozdrawiam, Agenor
[Zmieniono 2010-08-16 21:10 GMT] ▲ Collapse | | |
Festina lente... | Aug 16, 2010 |
Agenor Hofmann-Delbor wrote: A ja wieszczę, że MemoQ zabija Wordfasta! To tak, aby dołączyć do dyskusji Jako terminologiczny maniak, nie mogę zaprzeczyć... Jerzy: jesteś tradosowym guru, ale obawiam się, że drugi raz ogłaszasz nieprawdziwe informacje w sprawach dotyczących licencji. Touché Grzegorz: naprawdę, wystarczyło napisać maila - telepatii jeszcze nie opanowałem w stopniu zadowalającym. Jo tyż. Skąd ja mogłem wiedzieć, że oni na czteroletnie trupy kupią Studio... Właśnie się dowiedziałem... Ekonomicznie wystarczyło powachlować salami. Stary dziad z DVX, MQ, Swordfishem, WFPro, starym Tradosem czy cokolwiek będzie chodził całkiem normalnie, a do T2009 będę musiał przygotować ze dwa kawały, zanim toto odpali... BTW. Mój ulubiony domowy trup ma chyba 7 lat, ale ma 4 monitory. Wszystko na nim działa w miarę rozsądnie oprócz najnowszego Tradosa... Rzeczy trudne załatwiam od ręki, a niemożliwe zajmują mi trochę czasu. Wiem, jesteś najlepszym dilerem, jakiego w życiu miałem Na dobrą sprawę studentom powinien wystarczyć Starter, o ile dostaną przygotowane paczki. Myślę, że się tu mylisz. Starter jest strasznie wykastrowany, jeśli chodzi o terminologię, a ja myślę poniżej zdania i pierwsze hotkeje, który pokazuję w MQ czy DVX to właśnie dodanie terminu i pobranie go z bazy. Zresztą ASD też tam nie działa tzn. wszystko, co naprawdę w T2009 jest fajne nie da się pokazać. Generalnie licencje ograniczone czasowo są w uzasadnionych przypadkach zawsze do zorganizowania, pozostaje kwestia terminu ważności licencji, ale to już priv Jak się wyśpię Orzę nosem, to potrwa ze dwa tygodnie... Staram się kolejkować zdarzenia, ale mi ni w cholerę nie wychodzi Zresztą muszę pogadać z UJ, a teraz są wakacje... Zdrówkot GG
[Edited at 2010-08-16 22:00 GMT] | | |
Jerzy Czopik Germany Local time: 23:22 Member (2003) Polish to German + ... Ja tylko małpa, ja tylko powtarzam | Aug 16, 2010 |
Niejaka Gina Davies, pewnie Wam obu znana, nakarmiła mnie dwa lata temu informacją, że Uniwerek może dostać darmowe licencje. Więc oną powtórzyłem. Biję się w piersi z tymi studenckimi, bo nie pamiętam, kiedym te bzdury napisał, ale najwyraźniejsze bzdury to są. Przepraszam. Informacja natomiast o darmowych jest bezpośrednio od Giny Davies, więc mogę tam rzeczywiście zapytać. Wiem, jesteś najlepszym dilerem, jakiego w życiu miałem... To ja się dopiszę - bym rozszerzył na kwestie ogólno-ludzkie i konferencyjne. Co do szkoleń: 20 i 21 listopada w Warszawie, procedura jak zwykle przez szkolenia(at) proverba . pl | |
|
|
Totalny SDL bajzel... | Aug 16, 2010 |
Jerzy Czopik wrote: Niejaka Gina Davies, pewnie Wam obu znana, nakarmiła mnie dwa lata temu informacją, że Uniwerek może dostać darmowe licencje. Więc oną powtórzyłem. Ona albo ktoś po drodze w SDL kłamie jak pies albo nie wie, co mówi. Albo mają taki bajzel, że nikt tego nie ogarnia. Ponieważ raz w życiu miałem na koncie TM serwera na 50 juzerów i raz mi tak rozmnożyli moje Professional, że miałem ich chyba 16, to skłaniam się w kierunku totalnego burdelu. Wiem, jesteś najlepszym dilerem, jakiego w życiu miałem... To ja się dopiszę - bym rozszerzył na kwestie ogólno-ludzkie i konferencyjne. No właśnie... Zdrówkot GG | | |
Tak sobie wyobrażam... | Aug 17, 2010 |
Grzegorz Gryc wrote: Skąd ja mogłem wiedzieć, że oni na czteroletnie trupy kupią Studio... Tzn. nie jest prawdą, jakoby oni mieli tylko czteroletnie trupy. Tylko dokupili licencje na starsze maszyny. Druga pracownia jest zupełnie współczesna... Ja akurat jestem za pozostawianiem takich trupów w szafach, bo one dają tło dla zrozumienia rozwoju technologii. A to nie jest aż tak aburdalne, jeśli dla wielu biur tłumaczeń Trados znaczy ciągle tylko dwujęzyczny plik Worda, którego Trados 2009 nie obsługuje... Zdrówkot GG | | |
No such thing as a free dinner | Aug 17, 2010 |
Program akademicki wymyślił jeszcze Trados GMBH, dzięki czemu wiele uczelni, w tym UJ, mogło kupić soft wartości kilkudziesięciu tysięcy euro za 10% tej ceny. To producent ustalił zasady, więc sugestie, że ktoś tu w Polsce roluje uczelnie są nieco zaskakujące. Początkowo Trados dostarczając te licencje (za 10% wartości) oczekiwał jeszcze długiej listy zobowiązań, informacji na stronie uczelni itd. Później SDL przejął program akademicki wraz z Tradosem i wrzucił tam Zaib... See more Program akademicki wymyślił jeszcze Trados GMBH, dzięki czemu wiele uczelni, w tym UJ, mogło kupić soft wartości kilkudziesięciu tysięcy euro za 10% tej ceny. To producent ustalił zasady, więc sugestie, że ktoś tu w Polsce roluje uczelnie są nieco zaskakujące. Początkowo Trados dostarczając te licencje (za 10% wartości) oczekiwał jeszcze długiej listy zobowiązań, informacji na stronie uczelni itd. Później SDL przejął program akademicki wraz z Tradosem i wrzucił tam Zaibe Mian, aby sprzedawała uczelniom certyfikację - do tego się to sprowadzało. Mniej więcej wraz z wersją Suite pojawiła się głupia, nie ukrywajmy, certyfikacja na trzech poziomach, która nijak nie miała się do używania programu. SDL wymyślił jednocześnie, że jeśli uczelnia wdroży certyfikację, to dostanie w zestawie czasowo ograniczone licencje. Przypominam - koszt egzaminów na 3 poziomach wynosił wtedy, o ile pamiętam, odpowiednio 99 euro, 99 euro i 149 euro, razem 347 euro. Plus szkolenie. To wszystko wymagało dodatkowego zobowiązania ze strony uczelni i uzależniało uczelnię od SDL, w momencie wystąpienia z programu uczelnia zostawała z niczym. Dla porównania za bezterminową licencję Professional w ramach "oldschoolowego" programu uczelnia płaci ok. 870 zł. Wraz z wersją 2009 SDL niczego istotnego nie zmienił, chociaż przyszła nowa osoba na stanowisko opiekuna uczelni. Gina opiekuje się szkoleniami i PSMA, więc jest oczywiste, że interesują ją wyłącznie przychód z usług. Licencje generują kiedy zechcą, o ile sprzedadzą szkolenie/certyfikację. Ocenę "darmowości" pozostawiam Wam. Tak btw. Grzegorz - skoro kupili Studio, to mają też Suite w zestawie. To na wypadek, gdyby maszyny jednak nie podołały. Jerzy - ze studentami, to jakieś 3 razy dzwonili do mnie ludzie wprost mówiąc, że słyszeli to od Ciebie i czy to prawda. Jeśli sobie to uroili, to przepraszam. Agenor P.S. Dzięki za miłe słowa, ale pamiętajcie, że na portalach i po 16:00 ja naprawdę jestem osobą prywatną, a nie LSP Software-manem ▲ Collapse | | |
Pages in topic: [1 2] > |