Pages in topic: [1 2] > |
Robert Zawadzki nie żyje!!! Thread poster: Grażyna Lesińska
|
Z przykrością informuję, że dostalam informację od rodziny Roberta, iż zmarł on w dniu wczorajszym. Pogrzeb odbędzie sie w dniu 02.01.07 w Krakowie, o godz. 9.40, cmentarz Rakowice. Grażyna
[Bearbeitet am 2006-12-23 18:34] | | |
Profil Roberta | Dec 23, 2006 |
http://www.proz.com/pro/51978 Będzie nam wszystkim Go strasznie brakować...... Robercie, dziękuję Ci za wszystko.
[Bearbeitet am 2006-12-23 18:45] | | |
Czytam już któryś raz i ciągle nie wierzę... Na pewno będę na pogrzebie. | | |
GingerR Local time: 10:13 English to Polish + ...
Robercie! Do zobaczenia na tamtym świecie... | |
|
|
Agnieszka Hayward (X) Poland Local time: 10:13 German to Polish + ... |
Himawari Poland Local time: 10:13 English to Polish + ...
Umarł jeden z nas. W takiej chwili człowiek sobie uświadamia, że wirtualna znajomość tak samo ważna, jak w realu. Robercie, spotkamy się kiedyś tam, gdzie dobrymi intencjami tłumaczy kawalek Nieba jest wybrukowany... Elżbieta | | |
lim0nka United Kingdom Local time: 09:13 English to Polish
Aż brak mi słów... | | |
Jaroslaw Michalak Poland Local time: 10:13 Member (2004) English to Polish SITE LOCALIZER
Bardzo smutna wiadomość... | |
|
|
Czas nie daje się przechytrzyć... | Dec 24, 2006 |
Człowiek ma tylko dwie opcje - albo się zestarzeć, albo umrzeć młodo. Robertowi, niestety, pisane było to drugie. Wyrazy współczucia dla Jego rodziny. Myślę, że w Niebie jest jakiś malutki zakątek dla tłumaczy i tam prędzej czy później wszyscy się spotkamy. Elżbieta | | |
... jak przykro ... aż trudno wzrazić myśli ... | | |
Rober Zawadzki nie żyje | Dec 24, 2006 |
Nie znałem Roberta, ale strasznie smutno jest, gdy umiera ktoś to bezinteresowanie pomaga innym. Los zabrał cząstkę naszej małej społeczności i o tę cząstkę staliśmy się ubożsi. | | |
Ślady w pamięci | Dec 25, 2006 |
Pamiętam Roberta z pałału w Warszawie we wrześniu 2004 roku. Szczególnie jednak utkwił mi w pamięci Jego ogromny zapał i zaangażowanie w pomysł prozowego Sylwestra w Krakowie, który dyskutowaliśmy tu nieco ponad dwa lata temu. Z Sylwestra nic wtedy nie wyszło ale teraz jeszcze bardziej tego żałuję. Znowu uporczywie powraca ta lekcja, że zaniechana okazja do kontaktu może się nie powtórzyc. | |
|
|
Magda Dziadosz Poland Local time: 10:13 Member (2004) English to Polish + ... Noworoczny pałłał w Krakowie... | Dec 26, 2006 |
ze spacerem po Kazimierzu dwa lata temu i pieczony prosiak przedkonferencyjny rok temu.... tak zapamiętam Roberta. Magda | | |
wyrazy współczucia | Dec 26, 2006 |
Wyrazy współczucia dla Rodziny i Przyjaciół Roberta. Ewa | | |
Jerzy Czopik Germany Local time: 10:13 Member (2003) Polish to German + ... Tak blisko jestem, a tak daleko | Dec 27, 2006 |
bo w Krakowie wieść ta smutna do mnie dotarła. Wszystko powiedziane już zostało... Jerzy | | |
Pages in topic: [1 2] > |