https://www.proz.com/kudoz/english-to-polish/linguistics/1608848-postvernacular.html

postvernacular

Polish translation: postwernakularny

08:18 Oct 25, 2006
English to Polish translations [PRO]
Art/Literary - Linguistics / Sociology/Language
English term or phrase: postvernacular
Termin został ukuty przez prof. J. Shandlera i pojawia się jako tytuł w wydanej przez niego w ubiegłym roku książce pt. "Adventures in Yiddishland: Postvernacular Language and Culture". Oto krótkie streszczenie książki: "Adventures in Yiddishland" examines the transformation of Yiddish in the six decades since the Holocaust, tracing its shift from the language of daily life for millions of Jews to what the author terms a postvernacular language of diverse and expanding symbolic value. With a thorough command of modern Yiddish culture as well as its centuries - old history, Jeffrey Shandler investigates the remarkable diversity of contemporary encounters with the language. His study traverses the broad spectrum of people who engage with Yiddish - from Hasidim to avant-garde performers, Jews as well as non-Jews, fluent speakers as well as those who know little or no Yiddish - in communities across the Americas, in Europe, Israel, and other outposts of "Yiddishland".
I dalej fragment wypowiedzi autora o tym zjawisku (więcej nie mam, bo dostęp do serwisu jest płatny):
"Within less than a decade, almost half of the world's 11 million Yiddish speakers were murdered, and the language's centuries-old cultural heartland in Eastern Europe was demolished. The implications for Yiddish have been profound, both instrumentally and symbolically. There is at present a heightened awareness of the use of Yiddish as a language of conversation, both on the part of the speakers and on the part of observers. In "postvernacular Yiddish," every utterance is enveloped in a performative aura and freighted with significance as a speech act quite apart from the meaning of whatever words are spoken."

W guglu pojawia się ten termin ponad 3000 razy, ale jak się zdołałam zorientować po przejrzeniu 5 guglowych okien, chodzi o tęże książkę wymienioną w różnych sieciowych księgarniach lub bibliotekach, a nawet etekach czyli ebraries (ale bez dostępu).
Pomóżcie, proszę, mej utrudzonej głowie uporać się z tym terminem i znaleźć dlań polski odpowiednik. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie, pomysły i przemyślenia.
Iwona
Iwona Szymaniak
Poland
Local time: 02:50
Polish translation:postwernakularny
Explanation:
Poszedłbym jednak po linii najmniejszego oporu tworząć neologizm "stricte naukowy".
Termin "wernakularny" ("etniczny", "narodowy", "potoczny") funkcjonuje w polskim.

Sandler opisuje pewne zjawisko, w którym jiddisz pełni funkcję komunikacyjną z punktem ciężkości przesuniętym z "treści" na "formę". Język pełni funkcję bardziej manifestacyjną, świadczącą o przynależności do pewnej kultury lub zainteresowaniu tą kulturą (podobne zjawisko ma miejsce czasami np. z baskijskim). Język taki w chwili obecnej ulega innym procesom niż "zwykły język etniczny" (np. polski).

Zjawisko jest na tyle złożone, że taki "zachowawczy" termin byłby w miarę bezpieczny.
Pierwszy odnośnik do strony internetowej opisuje jedną z faz tego zjawiska (humanitas.filg.uj.edu.pl).

Zastrzegam, że to moje szybkie przemyślenia, ale mam nadzieję, że okażą się w jakimś stopniu pomocne.



--------------------------------------------------
Note added at 1 hr (2006-10-25 09:31:09 GMT)
--------------------------------------------------

Oj, powinno być "Shandler".

--------------------------------------------------
Note added at 2 hrs (2006-10-25 11:09:09 GMT)
--------------------------------------------------

Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie, nie związane z terminem...

"przemysl" to stara, dobra, słowiańska skócona forma od "Przemysław" i gra słów ze specjalizacją tłumaczeniową ("transliteracja zachodnia"). Grzecznościowo i fleksyjnie nie powinno być problemów.
Tak figuruję jako "Proz.com member".

Nie ma za co przepraszać. ;)

Wracając do tematu...
Może jednak "postnarodowy" jest terminem trafnym? Jiddisz jest w stadium "postnarodowym", nie służy do identyfikacji narodowej czy narodowościowej, lecz kulturowej (funkcja symboliczna). Staje się "anarodowy", jego użytkownicy ulegali asymilacji w ramach innych narodów (historia pokazuje, że z różnym, tragicznym skutkiem), jiddisz był bardziej otwarty w opozycji do "liturgicznego" hebrajskiego - jak opisano w pierwszym odnośniku.

Obecnie hebrajski jest językiem narodowym, a jiddisz ewoluował w stronę "postnarodowego" w wyniku takich, a nie innych procesów historcznych.

--------------------------------------------------
Note added at 8 hrs (2006-10-25 16:56:05 GMT)
--------------------------------------------------

Że skomentuję AdamaZ.

Przytaczam w odnośnikach konteksty użycia, stąd taka moja propozycja. Bez urazy, ale jakiś konkretny dowód na niestnienie? Że go nie ma w słowniku jęz. pol.?

To dylemat scrabblisty nie językoznawcy czy tłumacza.
A istnieje słowo "scrabblista"? :)
Selected response from:

Przemysław Bulsiewicz
Poland
Local time: 02:50
Grading comment
Sama nie lubię niepotrzebnego tworzenia kalek językowych (specjalnie nie używam słowa "neologizm", gdyż neologizmy są najzwyczajniej w świecie znakiem naszych czasów i można je tworzyć dla nazwania po polsku czegoś nowego, czego dotąd nie było, można spolszczyć termin obcojęzyczny adaptując jego wymowę, pisownię i fleksję na grunt języka polskiego, można też znaleźć zupełnie nową polska nazwę, jak czynili to z zapałem nasi rodacy w dobie Oświecenia szczególnie, a po II wojnie światowej bardziej przypadkowo. Powody po temu były liczne, lecz nie to jest przedmiotem mojego komentazra. Otóż:
- słowo "wernakularny/a" istnieje w języku polskim, choć nie ma go w słownikach (jeszcze nie sprawdziłam Doroszewskiego). Na pewno jest używane przez naukowców zajmujących się językiem i kulturą, a nawet trafiło do Internetu, jak to znakomicie pokazałeś. Wskazane przez Ciebie łącza prowadzą do publikacji Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego dr hab. Eugenia Prokop-Janiec jest pracownikiem w Katedrze Antropologii Literatury i Badań Kulturowych, prowadząc badania z zakresu nauk filologicznych, specjalizując się w historii literatury polskiej, a zwłaszcza jej związków z literaturą jidysz. Trudno by mi było zarzucić jej brak znajomości polskiego i niepoprawne jego używanie. Aby nie byc gołosłowną, przytoczę z podanego przez Ciebie łącza:"W XIX i XX w. kultura żydowska w Polsce wieku odznacza się wciąż tradycyjnym bilingwizmem wewnętrznym: język hebrajski jest językiem sakralnym, językiem świętych ksiąg i studiów religijnych, językiem <> zaś pozostaje jidysz. Sytuacja ta ulega jednak z biegiem czasu znaczącym przekształceniom: z jednej strony pojawiają się silne dążenia do odrodzenia języka hebrajskiego jako języka literatury świeckiej, świeckich ideologii i życia codziennego, z drugiej - status języka <> i języka twórczości kulturalnej zaczyna zyskiwać polszczyzna". W tym zdaniu wystęouje "wernakularny" aż w dwa razy.
Łącze, którego nie wymieniłeś to fragment z "Tesktów Drugich", które są wydawnictwem Instytutu Badań Literackich PAN i mowa tam o "dyskursie wernakularnym u Dąbrowskiej". Fakt, że słowo "wernakularny" występuje aż w trzech różnych źródłach internetowych świadczy o tym, iż jest ono w użyciu w świecie naukowym. Aż trzy wystąpienia, gdy wiemy, że poważne teskty naukowe in extenso spotkać można w polskim Internecie nader żadko.
- Autor terminu używa go dla zdefiniowania nowego zjawiska językowo-kulturowo-socjologicznego, jakim jest teraźniejszość języka jidysz w życiu Żydów amerykańskich. Język ten nie jest już językiem codziennym, potocznym, etnicznym, zwykłym i narodowym. Nie jest wszystkimi tymi językami jednocześnie. Nie jest zatem językiem wernakularnym, gdyż w słowie tym zamykają się wszystkie powyższe. Użycie "post", choć i mnie zdarzało się sarkać na postmodernizm, jest tu jak najbardziej uzasadnione. Post ma znaczyć po Holokauscie, po Zagładzie. To zjawisko, które wcześniej nigdy nie wystąpiło. Język nie stał się martwy jak łacina czy starożytna greka. Nie stał się też świętością. Nie przeszedł na stronę sakrum. Ale... Jest językiem obozów młodzieżowych, jest używany w grach planszowych i znalazł swoje miejsce w Internecie. Mówią nim chasydzi i nauczyciele oraz uczniowie jesziw. Wymyka się definicji. Shandler opisuje właśnie wiele swoich spotkań z tym językiem po... i miał odwagę nazwać go postvernacular. My też możemy tak zrobić.
- I na koniec. Wernakularna. Występouje również w języku polskim (41 łączy w guglu) opisujac architekturę, sztukę, jak się dowiedziałam, nawiązującą do tradycji lokalnej i wznoszona "dla zaspokojenia zwykłych oczekiwań rodzinnego życia" Obszerniej na ten temat: http://rss.archives.ceu.hu/archive/00001101/06/95_6.pdf
Wielu tu podobieństw w definiowaniu jezyka potocznego, codziennego, zwykłego. Zachęcam do lektury i język bardzo piękny. Tak oto uzsadniwszy swój wybór nieco przydługo może, ale uznałam, że sprawa tego wymaga, dziękuję wszystkim, którzy włączyli się do tej dyskusji i cenię sobie Waszą pomoc i Wasze zdanie.
4 KudoZ points were awarded for this answer



Summary of answers provided
3 +1retroetniczny
Cortejo
3 +1postnarodowy
Adam Zakrzewski
3postwernakularny
Przemysław Bulsiewicz


Discussion entries: 3





  

Answers


3 hrs   confidence: Answerer confidence 3/5Answerer confidence 3/5 peer agreement (net): +1
retroetniczny


Explanation:
Problem w przypadku tego terminu polega według mnie na tym, iż wszystkie prefiksy jak post-, para-, meta- zostawiają kulturę żydowską tak jakby poza granicami języka, a powinno być odwrotnie. Ciężko jest oddać znaczenie tego terminu po polsku jednym przymiotnikiem, angielski jako język prostszy oddaje to na miarę swych możliwości. Dla mnie tu istnieją dwie płaszczyzny - jedna to stosunek współczesnego Jidysz do owej pierwotnej wersji języka (w sensie temporalnym) i druga - stosunek języka do kultury żydowskiej. "Post-" oddaje to pierwsze, ale jeżeli przetłumaczymy dosłownie tę drugą część, to umknie nam ta mocna więź z kulturą. Jak już zostało zaznaczone w powyższych odpowiedziach, współczesny Jidysz używany jest do identyfikacji kulturowej, do swoistego "odtwarzania" kultury żydowskiej i, co bardzo mi się spodobało jako określenie, do manifestacji przynależności kulturowej. Dlatego właśnie próbuję stworzyć termin, który te dwie płaszczyzny jakoś połączy. Nie wiem na ile mi się udało, ale może przynajmniej naprowadzić na jakieś lepsze pomysły.

Cortejo
Local time: 03:50
Works in field
Native speaker of: Native in BulgarianBulgarian
Notes to answerer
Asker: Intrygujące i ciekawe. Przeczytaj, proszę, moje uwagi do odpowiedzi przemysla.

Asker: Niestety mogę się wpisać tylko pod Waszymi odpowiedziami, więc muszę je powtórzyć. Znalazłam obszerniejsze jeszcze omówienie książki Shandlera. Rzuca ono więcej światła na sprawę i przemawia za postwernakularnym w popozycji do wernakularnego. Oto link: http://www.case.edu/artsci/rosenthal/reviews/Yiddishland.htm


Peer comments on this answer (and responses from the answerer)
agree  Paulina Liedtke
2 hrs
  -> Dzięki ;-)
Login to enter a peer comment (or grade)

1 hr   confidence: Answerer confidence 3/5Answerer confidence 3/5
postwernakularny


Explanation:
Poszedłbym jednak po linii najmniejszego oporu tworząć neologizm "stricte naukowy".
Termin "wernakularny" ("etniczny", "narodowy", "potoczny") funkcjonuje w polskim.

Sandler opisuje pewne zjawisko, w którym jiddisz pełni funkcję komunikacyjną z punktem ciężkości przesuniętym z "treści" na "formę". Język pełni funkcję bardziej manifestacyjną, świadczącą o przynależności do pewnej kultury lub zainteresowaniu tą kulturą (podobne zjawisko ma miejsce czasami np. z baskijskim). Język taki w chwili obecnej ulega innym procesom niż "zwykły język etniczny" (np. polski).

Zjawisko jest na tyle złożone, że taki "zachowawczy" termin byłby w miarę bezpieczny.
Pierwszy odnośnik do strony internetowej opisuje jedną z faz tego zjawiska (humanitas.filg.uj.edu.pl).

Zastrzegam, że to moje szybkie przemyślenia, ale mam nadzieję, że okażą się w jakimś stopniu pomocne.



--------------------------------------------------
Note added at 1 hr (2006-10-25 09:31:09 GMT)
--------------------------------------------------

Oj, powinno być "Shandler".

--------------------------------------------------
Note added at 2 hrs (2006-10-25 11:09:09 GMT)
--------------------------------------------------

Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie, nie związane z terminem...

"przemysl" to stara, dobra, słowiańska skócona forma od "Przemysław" i gra słów ze specjalizacją tłumaczeniową ("transliteracja zachodnia"). Grzecznościowo i fleksyjnie nie powinno być problemów.
Tak figuruję jako "Proz.com member".

Nie ma za co przepraszać. ;)

Wracając do tematu...
Może jednak "postnarodowy" jest terminem trafnym? Jiddisz jest w stadium "postnarodowym", nie służy do identyfikacji narodowej czy narodowościowej, lecz kulturowej (funkcja symboliczna). Staje się "anarodowy", jego użytkownicy ulegali asymilacji w ramach innych narodów (historia pokazuje, że z różnym, tragicznym skutkiem), jiddisz był bardziej otwarty w opozycji do "liturgicznego" hebrajskiego - jak opisano w pierwszym odnośniku.

Obecnie hebrajski jest językiem narodowym, a jiddisz ewoluował w stronę "postnarodowego" w wyniku takich, a nie innych procesów historcznych.

--------------------------------------------------
Note added at 8 hrs (2006-10-25 16:56:05 GMT)
--------------------------------------------------

Że skomentuję AdamaZ.

Przytaczam w odnośnikach konteksty użycia, stąd taka moja propozycja. Bez urazy, ale jakiś konkretny dowód na niestnienie? Że go nie ma w słowniku jęz. pol.?

To dylemat scrabblisty nie językoznawcy czy tłumacza.
A istnieje słowo "scrabblista"? :)


    Reference: http://humanitas.filg.uj.edu.pl/?dzial=projekt&modul=grantZa...
    Reference: http://www.mediewistyka.net/korzenie/index2.php?option=com_c...
Przemysław Bulsiewicz
Poland
Local time: 02:50
Specializes in field
Native speaker of: Polish
PRO pts in category: 4
Grading comment
Sama nie lubię niepotrzebnego tworzenia kalek językowych (specjalnie nie używam słowa "neologizm", gdyż neologizmy są najzwyczajniej w świecie znakiem naszych czasów i można je tworzyć dla nazwania po polsku czegoś nowego, czego dotąd nie było, można spolszczyć termin obcojęzyczny adaptując jego wymowę, pisownię i fleksję na grunt języka polskiego, można też znaleźć zupełnie nową polska nazwę, jak czynili to z zapałem nasi rodacy w dobie Oświecenia szczególnie, a po II wojnie światowej bardziej przypadkowo. Powody po temu były liczne, lecz nie to jest przedmiotem mojego komentazra. Otóż:
- słowo "wernakularny/a" istnieje w języku polskim, choć nie ma go w słownikach (jeszcze nie sprawdziłam Doroszewskiego). Na pewno jest używane przez naukowców zajmujących się językiem i kulturą, a nawet trafiło do Internetu, jak to znakomicie pokazałeś. Wskazane przez Ciebie łącza prowadzą do publikacji Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego dr hab. Eugenia Prokop-Janiec jest pracownikiem w Katedrze Antropologii Literatury i Badań Kulturowych, prowadząc badania z zakresu nauk filologicznych, specjalizując się w historii literatury polskiej, a zwłaszcza jej związków z literaturą jidysz. Trudno by mi było zarzucić jej brak znajomości polskiego i niepoprawne jego używanie. Aby nie byc gołosłowną, przytoczę z podanego przez Ciebie łącza:"W XIX i XX w. kultura żydowska w Polsce wieku odznacza się wciąż tradycyjnym bilingwizmem wewnętrznym: język hebrajski jest językiem sakralnym, językiem świętych ksiąg i studiów religijnych, językiem <<wernakularnym>> zaś pozostaje jidysz. Sytuacja ta ulega jednak z biegiem czasu znaczącym przekształceniom: z jednej strony pojawiają się silne dążenia do odrodzenia języka hebrajskiego jako języka literatury świeckiej, świeckich ideologii i życia codziennego, z drugiej - status języka <<wernakularnego>> i języka twórczości kulturalnej zaczyna zyskiwać polszczyzna". W tym zdaniu wystęouje "wernakularny" aż w dwa razy.
Łącze, którego nie wymieniłeś to fragment z "Tesktów Drugich", które są wydawnictwem Instytutu Badań Literackich PAN i mowa tam o "dyskursie wernakularnym u Dąbrowskiej". Fakt, że słowo "wernakularny" występuje aż w trzech różnych źródłach internetowych świadczy o tym, iż jest ono w użyciu w świecie naukowym. Aż trzy wystąpienia, gdy wiemy, że poważne teskty naukowe in extenso spotkać można w polskim Internecie nader żadko.
- Autor terminu używa go dla zdefiniowania nowego zjawiska językowo-kulturowo-socjologicznego, jakim jest teraźniejszość języka jidysz w życiu Żydów amerykańskich. Język ten nie jest już językiem codziennym, potocznym, etnicznym, zwykłym i narodowym. Nie jest wszystkimi tymi językami jednocześnie. Nie jest zatem językiem wernakularnym, gdyż w słowie tym zamykają się wszystkie powyższe. Użycie "post", choć i mnie zdarzało się sarkać na postmodernizm, jest tu jak najbardziej uzasadnione. Post ma znaczyć po Holokauscie, po Zagładzie. To zjawisko, które wcześniej nigdy nie wystąpiło. Język nie stał się martwy jak łacina czy starożytna greka. Nie stał się też świętością. Nie przeszedł na stronę sakrum. Ale... Jest językiem obozów młodzieżowych, jest używany w grach planszowych i znalazł swoje miejsce w Internecie. Mówią nim chasydzi i nauczyciele oraz uczniowie jesziw. Wymyka się definicji. Shandler opisuje właśnie wiele swoich spotkań z tym językiem po... i miał odwagę nazwać go postvernacular. My też możemy tak zrobić.
- I na koniec. Wernakularna. Występouje również w języku polskim (41 łączy w guglu) opisujac architekturę, sztukę, jak się dowiedziałam, nawiązującą do tradycji lokalnej i wznoszona "dla zaspokojenia zwykłych oczekiwań rodzinnego życia" Obszerniej na ten temat: http://rss.archives.ceu.hu/archive/00001101/06/95_6.pdf
Wielu tu podobieństw w definiowaniu jezyka potocznego, codziennego, zwykłego. Zachęcam do lektury i język bardzo piękny. Tak oto uzsadniwszy swój wybór nieco przydługo może, ale uznałam, że sprawa tego wymaga, dziękuję wszystkim, którzy włączyli się do tej dyskusji i cenię sobie Waszą pomoc i Wasze zdanie.
Notes to answerer
Asker: No właśnie, ja w swoich rozważaniach od razu odrzuciłam postnarodowy, bo tu chodzi o przeniesienie niejako ciężaru ciężkości języka, że się tak wyrażę, z jego codziennego użycia i rozwoju, a także obecności i uczestnictwa w życiu świata, na wyrażanie wartości wyższych. Jak pisze Shandler "każda wypowiedź to niemal przedstawienie, performance". To też są szybkie przemyślenia, a starsznie nie lubię myśleć i klawiaturować jednocześnie i mam skłonność do równoważników nabytą z "rozmów palcami" w komunikatorach różnego rodzaju. Podzielę się też moim drugim przemyśleniem, choć wobec poparcia dla postwernakularny, to drugie wydaje mi się liche. Myślałam też o postetnicznym, ale też je odrzuciłam, bo to by spychało społeczności żydowskie posługujące się językiem jidysz na pewien margines folkloru, etniczności, może czasami źle rozumianej. Przeczytam zaraz linki, do których mnie odsyłasz. Nie widziałam tan rozważań na ten temat (mówię o stronie w ogóle), ale może wcześniej nie zwróciłam uwagi. Bardzo dziękuję. A przy okazji, tak podane przez Ciebie imię Proziańskie stwarza problemy fleksyjne i grzecznościowe. Jak się do Ciebie zwracać? Dlatego pozostawiłam tę sprawę bez rozstrzygnięcia i nie zwróciłam się w ogóle, za co przepraszam.

Asker: Na początek, imię. Tak się domyśliłam, że chodzi o imię Przemysław, bo to dość proste. I mogę sobie wyobrazić, że zwrócę się do Ciebie: "Przemysławie", ale "przemyslie" czy "przemyśle". A może po prostu Przemku, ale taki tu zwyczaj, że zwracamy się do siebie zgodnie z tym, jak się kto nazwał. "Postnarodowy" kojarzy mi się bardziej ze strukturami politycznymi typu Unia Europejska w swoim może futurystycznym wymiarze. Proszę też nie zapominać o tym, że Żydzi zawsze, nawet przez wieki diaspory czuli się narodem i niemal od początku diaspory byli narodem dwujęzycznym. Hebrajski pozostawał językiem uroczystym, językiem obrzędu i nauk teologicznych, językiem tożsamości żydowskiej, stawał się językiem postvernaculum właśnie. Jednym z drugich języków w społecznościach Żydów wschodnio- i środkowoeuropejskich stał się po pewnym czasie języl jidysz. W innych regionach świata wyglądało to podobnie (sefardyjski Żydów hiszpańskich, język Żydów jordańskich, itd.itd.) Pozostańmy jednak przy jidysz. To on stał się językiem mowy codziennej. Nim nazywano chleb i błyskawicę i jaszczurkę na drodze i gry dziecięce. Był językiem matki i ojca, dzieci, sprzedawców, kochanków w miłosnych objęciach, nauczyciela i karczmarza i mędrca zgłębiającego Talmud nawet, i poety i dramaturga. W okresie międzywojennym odnajdywał swoją tożsamość poza folkorem i tradycją, tworzył nowe formy wyrazu. Zmagał się ze wszelkimi międzywojennymi izmami. Żył i rozwijał się. Teraz nadal się rozwija, ale ten rozwój zmienił swój wymiar. W chasydzkich jesziwach rozmaiwa się i naucza w jidysz. To może szczególny przypadek, bo to społeczność bardzo zamknięta. Ale właśnie Shandler kładzie nacisk na kulturowe znaczenie, na oderwanie od codzienności, od potoczności. Znalazlam jeszcze jeden fragment opisu jego książki: "Shandler takes a wide-ranging look at Yiddish culture, including language learning, literary translation, performance, and material culture. He examines children's books, board games, summer camps, klezmer music, cultural festivals, language clubs, Web sites, cartoons, and collectibles - all touchstones of the meaning of Yiddish as it enters its second millennium. Rather than mourn the language's demise, Adventures in Yiddishland calls for taking an expansive approach to the possibilities for the future of Yiddish. Shandler's conceptualization of postvernacularity sheds important new light on contemporary Jewish culture generally and offers insights into theorizing the relation between language and culture." I szukam dalej. Ciągle podoba mi się termin postwernakularny, choć również intryguje i zaciekawia termin zaproponowany przez Cortejo, choć sama nie wiem, czy. jeśli autor nazwał coś "post", możemy zastąpić to "retro".

Asker: Niestety mogę się wpisać tylko pod Waszymi odpowiedziami, więc muszę je powtórzyć. Znalazłam obszerniejsze jeszcze omówienie książki Shandlera. Rzuca ono więcej światła na sprawę i przemawia za postwernakularnym w popozycji do wernakularnego. Oto link: http://www.case.edu/artsci/rosenthal/reviews/Yiddishland.htm


Peer comments on this answer (and responses from the answerer)
neutral  Adam Zakrzewski: Ciekawe rozważania, ale słówko "wernakularny" nie istnieje w języku polskim, chyba że właśnie jako neologizm naukowy, więc moim zdaniem ten wyraz na tytuł książki się nie nadaje.
6 hrs
  -> Przytaczam w odnośnikach konteksty użycia, stąd taka moja propozycja.
Login to enter a peer comment (or grade)

31 mins   confidence: Answerer confidence 3/5Answerer confidence 3/5 peer agreement (net): +1
postnarodowy


Explanation:
Jidysz był językiem narodowym (ang. vernacular) używanym przez Żydów aszkenazyjskich (europejskich). Obecnie tym językiem prawie nikt nim nie mówi, a ci którzy uczą się nim posługiwać, robią to w celu bliższego poznania kultury swoich przodków.

--------------------------------------------------
Note added at 14 hrs (2006-10-25 22:29:15 GMT)
--------------------------------------------------

Vernacular to po polsku język narodowy, rodzimy, rdzenny, miejscowy, lokalny, potoczny, kolowialny, język codziennego użytku.
http://en.wiktionary.org/wiki/Vernacular

Np. w odniesieniu do średniowiecza "vernacular" oznacza język narodowy (np. francuski, niemiecki) używany głównie w mowie potocznej, w przeciwieństwie to łaciny - języka liturgicznego i urzędowego.
http://en.wikipedia.org/wiki/Vernacular

vernacular
1601, "native to a country," from L. vernaculus "domestic, native," from verna "home-born slave, native," a word of Etruscan origin. Used in Eng. in the sense of L. vernacula vocabula, in reference to language.
http://www.etymonline.com/index.php?term=vernacular

Wobec powyższego masz dwie możliwości:

1. stworzyć nieistniejący w języku polskim wyraz "wernakularny", i od niego neologizm "postwernakularny", co na pewno będzie bliższe angielskiemu "postvernacular"

2. użyć polskiego odpowiednika, np. "język narodowy" i od niego utworzyć "postnarodowy", co będzie może nie będzie w pełni oddawać angielskiego wyrazu, ale za to będzie lepiej brzmieć po polsku, bardziej zrozumiale dla czytelnika. Po co tworzyć nowe zapożyczenia, skoro można to samo wyrazić polskimi słowami? Może po to, żeby brzmiało "bardziej naukowo"? ;)

Adam Zakrzewski
Poland
Local time: 02:50
Works in field
Native speaker of: Native in PolishPolish
PRO pts in category: 4
Notes to answerer
Asker: Adamie, bardzo dziękuję. Myślałam o tym, ale gdyby to chciało być takie proste, to nie zawracałabym Wam głowy. Cortejo ma rację, że "jidysz jest swoistą skarbnicą, a nawet depozytem wiedzy o histroii i kulturze Żydów aszkenazyjskich. Ale nie jest prawdą, że tym językiem nikt nie mówi lub prawie nikt. I uczą się go nie tylko ludzie, którzy chcą poznać kulturę swoich przodków. I mówię to na podstawie osobistych doświadczeń, co może wyjaśnić ten link www.xlm.pl/sklep.php?a=4&id=5638 i to włąsnie z nią dyskutuję możliwości przekładu terminu będącego przedmiotem naszych rozważań. Niemniej bardzo dziękuję.

Asker: Niestety mogę się wpisać tylko pod Waszymi odpowiedziami, więc muszę je powtórzyć. Znalazłam obszerniejsze jeszcze omówienie książki Shandlera. Rzuca ono więcej światła na sprawę i przemawia za postwernakularnym w popozycji do wernakularnego. Oto link: http://www.case.edu/artsci/rosenthal/reviews/Yiddishland.htm


Peer comments on this answer (and responses from the answerer)
agree  Cortejo: Z odpowiednim komentarzem, tak jak wyżej, bo dzisiejszy Yiddish jest językiem symbolicznym, mocno akcentującym na kulturę Żydów; w większym niż inne języki stopniu jest on swoistą skarbnicą wiedzy o ich historii i kulturze.
24 mins
Login to enter a peer comment (or grade)



Login or register (free and only takes a few minutes) to participate in this question.

You will also have access to many other tools and opportunities designed for those who have language-related jobs (or are passionate about them). Participation is free and the site has a strict confidentiality policy.

KudoZ™ translation help

The KudoZ network provides a framework for translators and others to assist each other with translations or explanations of terms and short phrases.


See also: