przekleństwa w tłumaczeniach Thread poster: Monika Sojka
|
Monika Sojka United Kingdom Local time: 01:13 Member (2003) English to Polish + ...
Zdarzyło mi się dzisiaj tłumaczyć u lekarza kobiecie, która w rozmowie z lekarzem nagminnie używała przekleństw. Nie były one skierowane pod adresem lekarza, ot po prostu kobieta owa widocznie ma upodobanie do 'kwiecistego języka', dodam jeszcze, że niektóre z nich były bardzo twórcze:). No więc wszelkie 'k...', funkcjonujące jako przerywniki sobie odpuszczałam, gdyż nic twórczego do rozmowy nie wnoszą, ale zastanowiłam się przy np. 'wkur... mnie'. Czy przetłumaczylibyści... See more Zdarzyło mi się dzisiaj tłumaczyć u lekarza kobiecie, która w rozmowie z lekarzem nagminnie używała przekleństw. Nie były one skierowane pod adresem lekarza, ot po prostu kobieta owa widocznie ma upodobanie do 'kwiecistego języka', dodam jeszcze, że niektóre z nich były bardzo twórcze:). No więc wszelkie 'k...', funkcjonujące jako przerywniki sobie odpuszczałam, gdyż nic twórczego do rozmowy nie wnoszą, ale zastanowiłam się przy np. 'wkur... mnie'. Czy przetłumaczylibyście to jako 'pissed me off' czy 'I got extremely angry with him'? Znacznie inny rejestr, prawda? Co gorsza, obok kobiety pacjentki siedziała córeczka, przysłuchując się rozmowie i w pikantych momentach wybuchała śmiechem. To jak to jest waszym zdaniem z tymi przekleństwami? Dodam tylko, że mnie na kursie tłumaczeń ustnych uczono, że należy 'wiernie' tłumaczyć wszelkie 'taboo words', jak je 'wiernie' tłumaczyć to już nie powiedzieli... Ja zdecydowałam się nie robić z siebie pajaca i tłumaczyłam po to, by lekarz zrozumiał sens, a po seansie go tylko poinformowałam o języku, używanym przez pacjentkę. Co o tym sądzicie? ▲ Collapse | | |
SATRO Poland Local time: 02:13 German to Polish + ... To zależy... | Mar 29, 2004 |
Ja tego wprawdzie sam nie przeżyłem, ale słyszałem już historię o tym, jak klient zwracał tłumaczce wielokrotnie uwagę, że nie przetłumaczyła jakiejś k...y, którą użył w dialogu... Ja nie mam takich obiekcji, w końcu nie sobie wystawiam opinię tylko klientowi. A poza tym nie tłumacząc zniekształcasz zamiary autora bądź co bądź - to już nie jest JEGO wypowiedź tylko Twoja PODinterpretacja... Summa summarum: ja osobiście jestem za tym, że jeśli gość je... See more Ja tego wprawdzie sam nie przeżyłem, ale słyszałem już historię o tym, jak klient zwracał tłumaczce wielokrotnie uwagę, że nie przetłumaczyła jakiejś k...y, którą użył w dialogu... Ja nie mam takich obiekcji, w końcu nie sobie wystawiam opinię tylko klientowi. A poza tym nie tłumacząc zniekształcasz zamiary autora bądź co bądź - to już nie jest JEGO wypowiedź tylko Twoja PODinterpretacja... Summa summarum: ja osobiście jestem za tym, że jeśli gość jest wulgarny to należy to przekazać klientowi - w taki czy inny sposób. Stasek ▲ Collapse | | |
Andrzej Lejman Poland Local time: 02:13 Member (2004) German to Polish + ... To zależy od sytuacji | Mar 29, 2004 |
W przypadku internisty można spokojnie pominąć wszelkie ozdobniki, ale myślę, że dla psychiatry byłyby one ważne. Jak widać, zasada jest jedna - nie ma zasad. Andrzej | | |
lim0nka United Kingdom Local time: 01:13 English to Polish to zależy... | Mar 29, 2004 |
Akurat tłumacząc kobietę lekarzowi, powiedziałabym mu na samym początku, w czym rzecz i dlaczego córeczka co i raz wybucha śmiechem. Kto wie, może lekarz był z tych, którzy chcieli posłuchać wiernego przekładu mowy Mickiewicza? Natomiast w filmach często zdarza mi się trafić na przeróżne soczystości, które tłumaczyć trzeba. W polskiej telewizji panuje zwyczaj łagodzenia języka, w przypadku film�... See more Akurat tłumacząc kobietę lekarzowi, powiedziałabym mu na samym początku, w czym rzecz i dlaczego córeczka co i raz wybucha śmiechem. Kto wie, może lekarz był z tych, którzy chcieli posłuchać wiernego przekładu mowy Mickiewicza? Natomiast w filmach często zdarza mi się trafić na przeróżne soczystości, które tłumaczyć trzeba. W polskiej telewizji panuje zwyczaj łagodzenia języka, w przypadku filmów kinowych raczej się tego nie praktykuje, ale i tak wszystko zależy od zleceniodawcy. Teraz akurat na początku przyszły wytyczne z Londynu, że jak aktor mówi dosadnie, tłumaczenie ma być adekwatne i już. Przyjęłam do wiadomości i się stosuję. W końcu to ich filmy, oni decydują. Pozdrawiam, Anetta
[Edited at 2004-03-29 16:48] ▲ Collapse | |
|
|
Monika Sojka United Kingdom Local time: 01:13 Member (2003) English to Polish + ... TOPIC STARTER
sprawdzałam z klientem czyjeś tłumaczenie filmu przed wysłaniem, bodajże 'Matrix' to był i facet nie mógł się nadziwić jak ubogi w przekleństwa jest nasz język, bo wszystkie soczyste zwroty tłumaczone były jako 'cholera'. | | |
PAS Local time: 02:13 Polish to English + ... Dlaczego Pajaca? | Mar 29, 2004 |
To ta kobieta jest pajacem, nie Ty. Ja bym tłumaczył wiernie, najwyżej bym się doczekał na komentarz ("czy mogłaby Pani nie używać wulgarnych słów?"), który bym natychmiast przetłumaczył. Tu w końcu także chodzi o wzajemny wizerunek osób. Lekarz powinien wiedzieć z kim ma do czynienia, a ta kobieta, jeśli jej ktoś zwróci uwagę, może następnym razem zachowa się inaczej... (oby!?). Paweł | | |
lim0nka United Kingdom Local time: 01:13 English to Polish To nie tak... | Mar 29, 2004 |
Moonia wrote: i facet nie mógł się nadziwić jak ubogi w przekleństwa jest nasz język, bo wszystkie soczyste zwroty tłumaczone były jako 'cholera'. To nie nasz język jest ubogi - w końcu powstały przecież przeróżne słowniki przekleństw i wulgaryzmów obrazowane cytatami z polskiej literatury pięknej i nie tylko - ale niektórzy tłumacze mają ograniczony zasób takich słów i zwrotów albo z różnych przyczyn nie chcą ich używać. | | |
a propos Matrixa: a żeby ci się liczby zespolone w macierzy spierwiastkowały! | |
|
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 02:13 Member (2003) Polish to German + ... Pogłębiona propozycja | Mar 29, 2004 |
Andrzej Mierzejewski wrote: a propos Matrixa: a żeby ci się liczby zespolone w macierzy spierwiastkowały! Proponuję to jeszcze stransformować laplacem i przenieść na tensory. Wtedy napewno nam się HDD skwasi... Pozdrawiam J.
[Edited at 2004-03-29 22:25] | | |
Uwe Kirmse Local time: 02:13 Polish to German + ... Mozna i tak. | Mar 30, 2004 |
Andrzej Mierzejewski wrote: a propos Matrixa: a żeby ci się liczby zespolone w macierzy spierwiastkowały! Na studiach meczono nas roznymi zwiazkami chemicznymi, ktore maja jakies zastosowanie w metalurgii. Stad wzielo sie na naszym wydziale takie powiedzenie, ktore podobno bardzo dobrze sprawdza sie w podpitym towarzystwie, jesli ktos koniecznie chce dostac w morde: Ty merkaptanie (przerwa) - sodowy! | | |
Uwe Kirmse Local time: 02:13 Polish to German + ... Nie miec obiekcji to k. nie wszystko,... | Mar 30, 2004 |
...trzeba k. tez k. umiec k. przetlumaczyc k. np. k. na j. niemiecki k. takie k. zdanie, w ktorym k. prawie co drugie k. slowo zaczyna sie k. na ku... i konczy sie k. na ...wa. Moja znajomosc niemieckiego jest na to zbyt slaba. Stanislaw Trojanowicz wrote: Ja tego wprawdzie sam nie przeżyłem, ale słyszałem już historię o tym, jak klient zwracał tłumaczce wielokrotnie uwagę, że nie przetłumaczyła jakiejś k...y, którą użył w dialogu... Ja nie mam takich obiekcji, w końcu nie sobie wystawiam opinię tylko klientowi. ...
[Edited at 2004-03-30 13:22] | | |
Monika Sojka United Kingdom Local time: 01:13 Member (2003) English to Polish + ... TOPIC STARTER dziękuję za uwagi | Mar 31, 2004 |
Problem w tym, że jakoś siebie nie widzę, rzucającej 'fcukami' na prawo i lewo przed lekarzem. Będę miała okazję wypróbować swoje zdolności w tym kierunku w następnym tygodniu, gdyż pani przychodzi na kontrolę. | |
|
|
Uwe Kirmse Local time: 02:13 Polish to German + ...
Moonia wrote: ...Będę miała okazję wypróbować swoje zdolności w tym kierunku w następnym tygodniu, gdyż pani przychodzi na kontrolę. Skoro teraz juz wiesz, co to za pani, moze zapytasz sie jej wczesniej, czy masz naprawde tlumaczyc wszystko Miejmy nadzieje, ze zwolni Cie z tego obowiazku, bo jak powie, ze ona bedzie sie opanowywala, nalezy raczej obawiac sie, ze nie potrafi gadac inaczej. Ale daj nam znac, jak wyszlo!
[Edited at 2004-03-31 12:07] | | |