This site uses cookies.
Some of these cookies are essential to the operation of the site,
while others help to improve your experience by providing insights into how the site is being used.
For more information, please see the ProZ.com privacy policy.
This person has a SecurePRO™ card. Because this person is not a ProZ.com Plus subscriber, to view his or her SecurePRO™ card you must be a ProZ.com Business member or Plus subscriber.
Affiliations
This person is not affiliated with any business or Blue Board record at ProZ.com.
English to Polish: Biography of Bruno Kreisky General field: Art/Literary Detailed field: History
Source text - English The real period of trial and personal disappointment for Kreisky was only beginning. He was no longer operating in his litde Swedish "kingdom," running what had been, more or less, his own organization. Kreisky was again a cog in the large party (SPO) apparat, and he had to prove to the party heads in Vienna that he knew how to carry out orders regardless of differences with policy directives or dissatisfaction with personnel decisions and certain assignments. It was an idle hope that Kreisky's enormous success in obtaining immediate aid from Sweden to war-stricken Austria might put him in line for an ambassadorship in one of the Scandinavian countries. Once the provisional government in Vienna adopted the principle of proportionality, under which even the smallest jobs were subject to bargaining conditions reflecting precisely the strength of each party in proportion to its showing at the polls (hence Der Propon), individual initiative and preferences counted for naught if they ran counter to well-entrenched interests of the two major political parties. Thus, the Foreign Service and diplomatic corps had been almost exclusively a preserve of the conservatives with traditions that hailed back to the monarchy. "Reds, even of the less strident Social Democratic variety, had never been able to gain a foothold during the First Republic Disappointed as Kreisky was with the rank of vice-consul first class (not necessarily with that rank which, by Austrian civil service standards was fair for someone of his age, but with the bureaucratic character of the post), he knew how fortunate his party was to place someone with his political record in that position. The aura of young radical still attached itself to Kreisky's name in Vienna, and if it had not been for his distinctive accomplishments in channeling aid to Austria from Sweden once the war had ground to a halt, he undoubtedly could not have aspired to that type of position, and in all probability would never have been called back to Vienna for any reason. As things stood, however, he was really the ideal person for the job of establishing a new working organization in a foreign country with which hardly anyone in Vienna, Socialist or Conservative, had any close ties. Kreisky's Viennese sponsors took full advantage of his reputation in Swedish government circles and familiarity with Swedish culture and society. They didn't even bother to supply him with an expense account Their confidence in Kreisky's organizational abilities was obviously not misplaced. When he returned to Stockholm, Kreisky went to see the Swedish foreign minister, an internationally known Social Democrat who referred him to the appropriate, highly placed civil servant in the ministry from whom Kreisky received a rather large account at the Riksbank on which he could draw checks until the Austrian government provided necessary funding. This arrangement also enabled Kreisky to cover his own salary and made it possible for him finally to quit his job as the director for research in the Consumer Cooperative. Presumably, if the Swedish government had not been so forthcoming Kreisky might have had to borrow money from his father-in-law, a distasteful thought, indeed. Father-in-law Furth eschewed lending money to emigrants—better to give them money outright, he always said—and would have tried, as he had done often before, to convince his son-in-law that he'd be better off joining the family business. Even Kreisky had to admit that this financial help from the Swedish government was an unusually generous gesture.4 To be sure, the credit was to the Austrian government but only a person with Kreisky's ingenuity and connections could have gotten it so quickly and relatively effortlessly.
For the next few years Kreisky was kept busy with the usual routine of an embassy: issuance of visas, dealing with passport applications and restitution claims from former Austrian citizens (some presumably of Jewish origin), as well as negotiating the return of former Austrian property—embassy buildings and similar government-owned real estate that had been confiscated by the German occupiers—in other Scandinavian countries. He learned how to create "dossiers" for an efficient filing system; he arranged meetings and dinners for important visitors from Austria with their local counterparts.5 He was also charged with negotiating some commercial deals and frequendy had to buy certain commodities that were in short supply back home, including at one time, a purchase of trout eggs to stock Austrian fishing ponds. But he also continued his work of obtaining vital medical supplies and scarce medications for Austria. He even established a lifeline for "blue babies" in Austria to be sent to Sweden for surgery. He was at his best when he could make use of the many contacts and friendships he had made as an immigrant to achieve beneficial results for the new Austrian government.
Translation - Polish Rozdział 4
Biurokrata/Dyplomata
Okres procesu i osobistych rozczarowań okazał się dla Kreiskiego jedynie początkiem. Zaprzestał działań w swoim małym szwedzkim „królestwie”, kierując tym co niegdyś było mniej więcej jego własną organizacją. Kreisky ponownie stał się trybem w aparacie wielkiej partii (SPO). Co więcej, musiał udowodnić przywódcom partii z Wiednia, iż wiedział jak wykonywać rozkazy pomimo różnic w politycznych dyrektywach czy niezadowolenia z decyzji personelu i innych określonych zadań. Płonną nadzieją była myśl, iż ogromny sukces Kreiskiego związany z uzyskaniem natychmiastowej pomocy od Szwecji dla ogarniętej wojną Austrii może utorować mu drogę do funkcji ambasadora w jednym ze skandynawskich państw. W momencie przyjęcia przez rząd tymczasowy w Wiedniu zasady proporcjonalności polegającej na tym, iż nawet najmniej znaczące prace podlegały warunkom przetargowym odzwierciedlającym dokładnie siłę każdej z partii w proporcji do ich osiągnięć w trakcie wyborów (stąd Der Proporz), każda indywidualna inicjatywa czy preferencje nie liczyły się gdy uznane zostały jako przeciwne dobrze pojętym interesom dwóch głównych partii politycznych. Dlatego też służba i korpus dyplomatyczny stały się prawie wyłącznie domeną konserwatystów wraz z tradycjami nawiązującymi do monarchii. „Czerwoni”, nawet w swojej mniej wojowniczej odmianie socjalno-demokratycznej, nigdy nie byli w stanie znaleźć punktu oparcia w trakcie istnienia Pierwszej Republiki. Pomimo rozczarowania rangą wice-konsula (może niekoniecznie rangą, która w standardach austriackiej służby cywilnej była odpowiednią z racji jego wieku a biurokratycznym charakterem posady.) wiedział ile szczęścia miała jego partia powierzając takie stanowisko właśnie jemu - osobie z taką polityczną przeszłością. Aura młodego radykała wciąż ciążyła na nazwisku Kreiskiego w Wiedniu. Gdyby nie jego wielkie osiągnięcie doprowadzenia pomocy do Austrii ze Szwecji w momencie gdy wojna powoli dobiegała do końca, pewnym jest, iż nie miałby szans na taką posadę i na pewno nie zostałby wezwany ponownie do Wiednia. Jednak sprawy wyglądały inaczej. Kreisky był jedyną osobą nadającą się do stworzenia nowej działającej organizacji w obcym kraju, z którym mało kto w Wiedniu, czy to socjaliści, czy konserwatyści, miał bliskie relacje. Wiedeńscy sponsorzy Kreiskiego w pełni wykorzystali jego reputację w szwedzkich kręgach rządowych jak i znajomości w kręgach kulturowych i społecznych. Nawet nie zawracali sobie głowy założeniem dla niego funduszu reprezentacyjnego. Oczywiście dobrze zdawali sobie sprawę z zdolności organizacyjnych Kreiskiego. Po powrocie do Sztokholmu Kreisky poszedł prosto do szwedzkiego ministra spraw zagranicznych, socjodemokraty dobrze znanego na arenie międzynarodowej, który skierował go do wysoko-postawionego urzędnika służby cywilnej, od którego z kolei Kreisky otrzymał stosunkowo zasobne konto w Riksbanku. Z owego konta Kreisky mógł realizować czeki aż do momentu gdy rząd austriacki nie zapewni mu odpowiednich funduszy. To umożliwiło mu nie tylko uzyskiwanie własnej płacy a również sprawiło, iż w końcu mógł rzucić posadę dyrektora do spraw badawczych w Consumer Cooperative. Przypuszczalnie, gdyby rząd szwedzki nie zachował się w ten sposób, Kreisky musiałby zaciągnąć pożyczkę od swojego teścia, co napawało go niesmakiem. Teść Furth wystrzegał się pożyczania pieniędzy emigrantom—mawiał że już lepiej po prostu dać im te pieniądze—tak jak to już wcześniej czynił starałby się przekonać swojego zięcia, iż wyszedłby o wiele lepiej na przyłączeniu do rodzinnego interesu. Nawet Kreisky musiał przyznać, iż to finansowe wsparcie ze strony rządu szwedzkiego było wyjątkowo hojnym gestem. Oczywiście uznanie należało się austriackiemu rządowi, ale tylko człowiek z przemyślnością Kreiskiego koneksjami Kreiskiego był w stanie otrzymać je tak szybko i stosunkowo łatwo.
Polish to English: O nadużyciach promotora pracy dyplomowej w świetle etosu uczonych General field: Social Sciences Detailed field: Education / Pedagogy
Source text - Polish Temat niniejszych rozważań wskazuje następujący kierunek poszukiwań: w pierwszej kolejności należy określić, co rozumie się pod pojęciem etosu, następnie zbadać, jakie wartości uchodzą za konstytutywne dla etosu uczonych, na końcu zaś wskazać, jakie postawy promotora pracy dyplomowej stanowią sprzeniewierzenie się owym wartościom.
1. Pojęcie etosu.
Etos, w klasycznym rozumieniu tego terminu, to „zbiorczo faktyczna postać moralności oraz zespół obyczajów określonej grupy społecznej, przejawiających się w stylu życia jej członków, w danych warunkach dziejowych” . M. Ossowska, socjolog moralności, wskazuje dodatkowo na hierarchiczność wartości konstruujących etos . Kwestię problematyczną stanowi tu status przypisywany wartościom tworzącym etos danej wspólnoty. Jeśli przyjmie się, że wartości te są zmienne i nie ma wśród nich takich, które obowiązywałyby zawsze, niezależnie od zmieniającej się sytuacji społecznej, zanika możliwość diagnozy i wskazania kryterium pozwalającego odróżnić przypadki sprzeniewierzenia się etosowi od przypadków tworzenia nowego etosu, zanika możliwość obiektywnej oceny moralnej etosu. Z kolei przypisanie wartościom oraz zasadom, składającym się na etos, powszechnego i ponadczasowego obowiązywania, całkowite uniezależnienie ich od warunków społecznych, kłóci się z powszechnymi intuicjami i obserwacjami historyczno-socjologicznymi, z których wynika, że zachodzenie zmian w etosach na przestrzeni dziejów jest zjawiskiem niewątpliwym . Wydaje się, iż w celu uniknięcia powyższych trudności, należy przyjąć, że ciągłość trwania etosu nie wyklucza możliwości następowania w nim przeobrażeń, pod tym jednakże warunkiem, że w procesie przemiany zostanie zachowana strukturalna identyczność rdzenia stylu życia danej zbiorowości . Problem zostaje wprawdzie jedynie przesunięty na inny poziom, mianowicie ustalenia tego, jakie wartości powinny tworzyć rdzeń etosu, jednak można spróbować go rozwiązać stosując kryterium czasowości – im dłużej dana wartość lub norma jest przyjmowana przez członków grupy etosowej, tym bardziej należy jej się miejsce lub umacnia się jej pozycja w rdzeniu. A zatem przyjmijmy, za J. Goćkowskim, że
„ethos jest (…) strukturą i procesem zarazem. Będąc s t r u k t u r ą pozostaje wciąż niezmienny gwoli tożsamości kulturowej zbiorowości, która samookreśla się przezeń. To, że jest p r o c e s e m, polega na dostrajaniu go do zmieniających się warunków i wymogów, jak też na doskonaleniu gwoli zbliżania do ideału” .
Z przytoczonych definicji etosu wynika, że jest on systemem aksjonormatywnym, w którym swe odbicie znajdują zachowania i postawy członków danej wspólnoty, wyznaczane przez pewien zespół wartości i celów. Etos wyraża się w przyjmowanych wzorach osobowych oraz w rolach społecznych . Jest rezultatem socjalizacji, procesu wychowania oraz kształcenia w duchu określonych zasad. Zwraca się tu uwagę, iż podmiotem wartości etosowych jest pewna zbiorowość, koinonia wyznająca określony porządek aksjologiczny. Model ten przyjmowany jest przez wielu badaczy i przyjęty zostanie również na potrzeby niniejszego wywodu. Tym samym nie zostanie uwzględniona indywidualistyczna odmiana perspektywy etosowej, gdzie podmiotem etosu jest jednostka .
Translation - English On the abuses of a thesis supervisor in the light of the academic ethos.
The topic of the dissertation indicates the following direction of the research: firstly the sheer notion of ethos needs to be defined, secondly it ought to be explored which values are considered as constitutive for the ethos of scholars and as a final point it must be stated which of the thesis supervisor’s attitudes constitute the betrayal of these values.
1. The notion of ethos.
Taking into account the classic meaning of the term, ethos is “generally the factual form of morality and a set of the customs of a given social group that are reflected in the lifestyle of the social group members in the particular historical circumstances” . M. Ossowska, the sociologist of morality, emphasises the hierarchisation of the values that add up to ethos . At this point the issue is the status attributed to the values creating ethos of a particular community. If one makes an assumption that these principles are changeable and among them there is none that would be in effect at all times, regardless of the changing social circumstances one may notice the process of fading out of the possibility to diagnose and determine the criterion that would allow to differentiate cases of the ethos betrayal from cases of new ethos creation; thus the possibility of the unbiased moral evaluation of ethos fades out as well. On the other hand the idea of attributing the universal and everlasting application to the values and rules comprising ethos, making them completely independent from the social circumstances, is at odds with the universal intuitions and historical and sociological observations that demonstrate that the phenomenon of changes occurring in ethos throughout history cannot be questioned . It seems that in order to avoid the above-mentioned difficulties one ought to acknowledge that ethos continuity does not rule out its transformations, what is true provided that the structural uniformity of the lifestyle core of a particular community is preserved in the process of transformations . Indeed, the problem is only moved to a different level, namely the level of establishing which values should create the nucleus of ethos. Nevertheless, one can attempt to solve the issue applying the temporality criterion—the longer a particular value or norm is accepted by members of an ethos group, the more it deserves the position in the core or the more the position is reinforced. Therefore quoting J. Goćkowski it should be assumed that:
“ethos is (…)a structure and at the same time a process. Being a structure it remains static for the sake of the cultural identity of a community that defines itself through the identity. The idea of ethos being a process consists in adapting it to conditions and requirements and also in improving for the purpose of being near perfection” .
From the quoted definitions it appears that ethos is an axionormative system that reflects in the types of behaviour and attitudes assumed by members of a given community and set by a certain group of values and goals. Ethos manifests itself in the accepted role models and social roles . It results from socialisation, the process of education and upbringing according to the definite principles. It should be underlined that a subject of ethos values is a particular community, koinonia indicating a specific axiological order. This model has been accepted by numerous researchers and will also be accepted in this disquisition. At the same time the thesis omits the individualist variant of ethos perspective consisting in treating an individual as a subject of ethos .
More
Less
Experience
Years of experience: 21. Registered at ProZ.com: Sep 2009.
Tłumaczenie jest moim głównym zajęciem. Tłumaczę teksty z różnorodnych dziedzin (technika, energetyka, farmaceutyka, informatyka, energetyka, prawo ogólne). Brałam udział w wielu dużych projektach, ostatnio związanych z technologiami stosowanymi w elektrowniach, oprogramowaniem dla biznesu, tekstyliami i zamówieniami publicznymi.
Ukończyłam filologię angielską na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz roczne szkolenie dla tłumaczy w Centrum Szkoleń Tłumaczeniowych w Sosnowcu z wynikiem bardzo dobrym.
Pracuję szybko, korzystając z narzędzi takich jak MemoQ i Trados. Dziennie jestem w stanie wykonać do 10 stron obliczeniowych. Zawsze dotrzymuję terminów. Prowadzę własną działalność gospodarczą i wystawiam faktury.
Chętnie podeślę Państwu fragmenty wykonanych przeze mnie tłumaczeń lub wykonam próbki przesłane przez Państwa.
Wykształcenie
*Magister filologii angielskiej.
*Ukończone z wynikiem bardzo dobrym szkolenie dla tłumaczy pisemnych i kabinowych w Centrum Szkoleń Tłumaczeniowych w Sosnowcu
Doświadczenie
Posiadam wieloletnie doświadczenie w roli tłumaczki w Polsce i za granicą. Współpracuję z kilkoma renomowanymi biurami tłumaczeń oraz wieloma klientami prywatnymi.
Pracowałam jako tłumaczka i asystentka prawnika w kancelarii prawniczej CAMPS SOLICITORS w Liverpoolu.