Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6 7 8] >
500% normy! - czyli jak pracować lepiej i szybciej
Thread poster: Tomasz Poplawski
Andrzej Sawicki
Andrzej Sawicki
Poland
Local time: 04:01
German to Polish
+ ...
Klawiatura Cherry Jun 16, 2007

Jerzy Czopik wrote:
Jeżeli chodzi o klawiatury - z płaskich mogę polecić Cherry Marlin. W tej chwili IMHO trudno o lepszą płaską klawiaturę z myszą na rynku. Niestety Cherry nie sprzedaje Marlina tylko jako samej klawiatury, gdyż wtedy wziąłbym to i myszę Logitecha, które IMHO są najlepsze ze wszystkich.

http://tnij.org/cherry_evolution_stream
A to? Swoją drogą dzięki za wskazanie firmy. Pewnie wypróbuję, gdy się mój UltraX "skończy".


 
Tomasz Sieniuć
Tomasz Sieniuć  Identity Verified
Poland
Local time: 04:01
German to Polish
+ ...
Drugi monitor Jun 16, 2007

SzIwonka wrote:
na stole? Nawet w dużym domu? Ja sobie kiedyś przekłułam, no, może przedziurawiłam jedyne widzące oko kolcem agawy i mam baaaaaaaaaardzo duży monior teraz.


U mnie na biurku też stoją dwa monitory: 20-calowy panel i 21-calowy monitor CRT pewnej skandynawskiej firmy. Ten drugi waży 35 kg, zajmuje dużo miejsca, ale polecam. Kupiłem go pół roku temu za 20 euro na aukcji. Zakup zwrócił się już ze sto razy. Drugi duży ekran jest niezbędny do szybkiej i wygodnej pracy.

Tomek

[Edited at 2007-06-16 15:54]


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 04:01
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Toto jest uwiązane Jun 16, 2007

Andrzej Sawicki wrote:

Jerzy Czopik wrote:
Jeżeli chodzi o klawiatury - z płaskich mogę polecić Cherry Marlin. W tej chwili IMHO trudno o lepszą płaską klawiaturę z myszą na rynku. Niestety Cherry nie sprzedaje Marlina tylko jako samej klawiatury, gdyż wtedy wziąłbym to i myszę Logitecha, które IMHO są najlepsze ze wszystkich.

http://tnij.org/cherry_evolution_stream
A to? Swoją drogą dzięki za wskazanie firmy. Pewnie wypróbuję, gdy się mój UltraX "skończy".


Niestety, taka dla mnie w grę nie wchodzi, bo się tak bardzo do bezprzewodówek przyzwyczaiłem, że bym musiał pół biurka (i pewnie pod biurkem, żeby przewód sięgnął) przemeblowywać.
Ale polecam wejść do sklepu i spróbować postkuać. Do klawiatury Marlina nie sięga nawet Logitech DiNovo Laser Dekstop, choć dama ichniejsza klawiatura jest fajna.
Jeżeli komuś wystarczy klawiatura bez klawiszy numerycznych, to mogę jeszcze polecić Microsofty 7000 (dotykałem) i 8000 (powinna być pzynajmniej równie przyjemna) - http://www.microsoft.com/hardware/mouseandkeyboard/ProductList.aspx?Type=All&feature1=RechargeableMouse. Klawisze są niezwykle czułe i przyjemne.
Tu muszę zaznaczyć, że jestem neptkiem, jeżeli chodzi o klawiaturowanie, a ponieważ od ciągłego stukania kombinacji klawiszowych (ciągle tych samych - czyli ALT+TAB, ALT+NUM+ itd.) paluchy, ścięgna i nadgarstki mi nawalają, szukałem czegoś, w co nie trzeba walić z całej siły.

Jerzy


 
Urszula Kołodziej
Urszula Kołodziej  Identity Verified
Local time: 04:01
German to Polish
+ ...
Dziewczyny i gadżety Jun 16, 2007

Ponieważ gdzieś padł zarzut, że w tej dyskusji biorą udział sami faceci (i oczywiście SzIwonka, która dzielnie broni sensu życia), to ja się przyznaję otwarcie do 'gadżeciarstwa' (nie mam pojęcia, co sobie kompensuję). Pracuję tylko na laptopie i staram się mieć nowy co ca. 3 lata (modernizowanie laptopów mija się z celem). Wybieram taki, żeby z pół kroku wyprzedzał aktualny standard. Popieram Kolegów w kwestii szybszego internetu, procesora, większej pamięci itp. Wszys... See more
Ponieważ gdzieś padł zarzut, że w tej dyskusji biorą udział sami faceci (i oczywiście SzIwonka, która dzielnie broni sensu życia), to ja się przyznaję otwarcie do 'gadżeciarstwa' (nie mam pojęcia, co sobie kompensuję). Pracuję tylko na laptopie i staram się mieć nowy co ca. 3 lata (modernizowanie laptopów mija się z celem). Wybieram taki, żeby z pół kroku wyprzedzał aktualny standard. Popieram Kolegów w kwestii szybszego internetu, procesora, większej pamięci itp. Wszystko to przekłada się na komfort pracy i cenne sekundy, z których robią się minuty i godziny niepotrzebnie spędzone przed komputerem. (6 Mb - w Hameryce to mają fajnie, ach pomarzyć).
Czytam tę dyskusję i zastanawiam się, co wykorzystuję, a co jeszcze mogłabym dodać do mojej pracy (makra?? Synergy??? chyba mamy tematy na następne szkolenia). Sądząc po statystyce wizyt, wiele osób ją czyta.
Dzięki za polecenie klawiatur. Właśnie się zastanawiałam nad ewentualnym zakupem, ale nie miałam czasu na analizy, a tu proszę odpowiedź gotowa. Dla mnie też tylko płaska i bez kabli.
Dorzucę kilka swoich punktów, nie jest to odkrywanie Ameryki, ale może się komuś przyda i zachęci inne dziewczyny do udziału w dyskusji:
1. myszka z klawiszami do przewijania stron internetowych (firma na L też jest moim faworytem, świetnie chodzą i ładne jeszcze są - to taki babski punkt widzenia) i bez kabli
2. Mozilla Firefox - można otwierać karty zamiast kolejnych okienek jak w jedynej słusznej przeglądarce, Thunderbird niestety zawiódł mnie kilka razy w stresujących momentach i musieliśmy się rozstać
3. Googlowy notatnik - w którymś momencie zakładki przestały mi wystarczać, albo raczej zrobiło się ich za dużo, w notatniku lepiej mi się dodaje strony i można porobić do nich notatki
4. Rainlendar - malutki programik, kalendarz, do zarządzania projektami się nie nada, ale do wypisania rzeczy, które są do zrobienia dziś, owszem, mam go na pulpicie i widzę, co mam do roboty, brak mu jednej funkcji, pięści wyskakującej z ekranu i walącej po głowie
5. CAT, OCR koniecznie, ale to już było
6. nie alt-tabuję, a mam oczywiście pootwieranych wiele programów jednocześnie, wyrobiłam sobie określoną kolejność otwierania programów (można do tego też zastosować program, który otwiera za nas) i ich układ na pasku zadań jest praktycznie zawsze taki sam, w ten sposób szybciej je lokalizuję wzrokiem
7. następnym razem dokładniej obejrzę, gdzie laptop ma wejścia, zasilacz podłączany z prawej strony to porażka, ja używam sporo myszki i to mi przeszkadza
8. krzesło, niby banał, ale znalazłam tylko jedno, które nie było dla mnie za wysokie, mogę w nim przestawić praktycznie wszystko, polecam, powiem jak w babskiej reklamie, tłumacz jest tego wart
9. nagrody - tak!
10. jeśli laptop, to ekran panoramiczny, 14,5 cala, da się otworzyć dwa dokumenty obok siebie

Pozdrowienia
Ula
Collapse


 
Lucyna Długołęcka
Lucyna Długołęcka  Identity Verified
Poland
Local time: 04:01
English to Polish
+ ...
In memoriam
Ja też na laptopie Jun 16, 2007

Ja też pracuję na laptopie i właśnie poważnie rozważam zakup nowego. Myślę o Apple. Czy ktoś z użytkowników też używa takiego i może się wypowiedzieć na temat komfortu pracy na nim, działania oprogramowania, szczególnie Tradosa, itp?

 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 04:01
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Do kotkowania lapek 15 cali za mały IMHO Jun 16, 2007

Właśnie się gnieżdżę na 17-calowym panoramicznym i za dużo miejsca nima.
Ale jak już lapek, to niech ma ekran z największą możliwą rozdzielczością. Tu wybijają się lapki Toshiby, Sony i pewnie jeszcze parę innych. W każdym razie jak lapek, to raczej trzebna marka, bo jakość wykonania niemarkowych często (podkreślam: często, bo nie zawsze) pozostawia wiele do życzenia. Coby on lapek jeszcze jedno wolne gniazdo pamięci miał, wyjście na zewnętrzny monitor i co najm
... See more
Właśnie się gnieżdżę na 17-calowym panoramicznym i za dużo miejsca nima.
Ale jak już lapek, to niech ma ekran z największą możliwą rozdzielczością. Tu wybijają się lapki Toshiby, Sony i pewnie jeszcze parę innych. W każdym razie jak lapek, to raczej trzebna marka, bo jakość wykonania niemarkowych często (podkreślam: często, bo nie zawsze) pozostawia wiele do życzenia. Coby on lapek jeszcze jedno wolne gniazdo pamięci miał, wyjście na zewnętrzny monitor i co najmniej ze 2 złącza USB, to już jest nieźle.

Ja Was jeszcze raz sprróbuję namówić na Synergy.
To, co do tej pory znacie z typowego kotkowania (Trados, Wordfast), można zapomnieć. Teraz z Synergy wygląda to wreszcie tak, jak powinno - otwieram Synergy, mówię, że chcę zbrobić projekt i jazda. Jak się wykona te operacje krok po kroku, projekt gotowy. Ba, nawet przypilnuje nas, kiedy oddać czeba. I zamiast żmudnie po kolei wszystko od ręki robić, Synergy nas za rączkę weźmie i pomoże. Dodam, że aktualna wersja Synergy to pierwsza - nad usprawnieniami już się pracuje!
Abyśmy w przyszłości mogli się cieszyć jeszcze lepszymi funkcjami SDL Tradka, zapraszam wszystkich do komentowania na http://ideas.sdltrados.com - forum będzie czynne w najbliższej przyszłości.
Może i to nie 100% na temat, ale jakby nie było, CAT przyczynia się do polepszenia naszej pracy. Dlatego pozwolę sobie dodać, że w przeciwieństwie do tego, co sobie wyobrażałem po przejęciu Tradosa przez SDL najwyraźniej prócz wielu niedociągnięć coponieco zmieniło się na pozytywne. Z tego pozytywnego będziemy mieć korzyści za chwiłę, z każdąnową wersją. Po odbyciu szkolenia w Maidenhead w jaskini lwa przynaję, iż jestem pod wrażeniem - najwyraźniej w SDL zaczęto przywiązywać wagę do naszych opini

A dziewzcnyny z gadżetami are my favourite
Jerzy
Collapse


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 04:01
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Na jabłuszku z Intelem i jakimś specjalnym Dual-bootem będzie działać Jun 16, 2007

Lucyna Długołęcka wrote:

Ja też pracuję na laptopie i właśnie poważnie rozważam zakup nowego. Myślę o Apple. Czy ktoś z użytkowników też używa takiego i może się wypowiedzieć na temat komfortu pracy na nim, działania oprogramowania, szczególnie Tradosa, itp?


Tylko, że niewiadomo, z jakimi ograniczeniami. Pewnie będzie działać na 95% - tylko skąd wiedzieć, kiedy te 5% wyniknie?
Jeżeli na poważnie zamierzasz Tradkować, weź lepiej typowego oknowego lapka. Apple nie ma naprawdę nic lepszego dzisiaj - to tylko mit z dawnych czasów, podobnie do Mercedesa.

Jerzy


 
Andrzej Sawicki
Andrzej Sawicki
Poland
Local time: 04:01
German to Polish
+ ...
Maki Jun 17, 2007

Jerzy Czopik wrote:

Lucyna Długołęcka wrote:

Ja też pracuję na laptopie i właśnie poważnie rozważam zakup nowego. Myślę o Apple. Czy ktoś z użytkowników też używa takiego i może się wypowiedzieć na temat komfortu pracy na nim, działania oprogramowania, szczególnie Tradosa, itp?


Tylko, że niewiadomo, z jakimi ograniczeniami. Pewnie będzie działać na 95% - tylko skąd wiedzieć, kiedy te 5% wyniknie?

Będzie działać na 100% . Na maku instaluje się programik, który pozwala zainstalować normalny system Windows. Robi to dystrybutor na życzenie klienta, więc nawet nie trzeba samemu się męczyć. Problem w tym, że trzeba dopłacić za markę oraz za system Windows (który jest wliczony w cenę wielu innych notebooków, a oddzielnie trochę kosztuje). Jakość odpowiada innym laptopom z górnej półki.


 
Lucyna Długołęcka
Lucyna Długołęcka  Identity Verified
Poland
Local time: 04:01
English to Polish
+ ...
In memoriam
Dzięki, Jerzy Jun 17, 2007

Co to znaczy oknowy lapek? Z panoramicznym ekranem?
Wiesz, kiedy myślałam o Apple, to chyba właśnie przez te mity... z grubsza chodzi o to, że w moim Fujitsu Siemens, który nie ma nawet dwóch lat, musiałam już dwa razy robić reinstall całego systemu. Może to wina samego Windows - być może, ale i mój lapek jest strasznie powolny, reinstall nic mi nie pomógł i nie mam wyjścia, muszę przesiąść się na coś znacznie szybszego. Ale oprócz ceny, jakości i wygody zwracam u
... See more
Co to znaczy oknowy lapek? Z panoramicznym ekranem?
Wiesz, kiedy myślałam o Apple, to chyba właśnie przez te mity... z grubsza chodzi o to, że w moim Fujitsu Siemens, który nie ma nawet dwóch lat, musiałam już dwa razy robić reinstall całego systemu. Może to wina samego Windows - być może, ale i mój lapek jest strasznie powolny, reinstall nic mi nie pomógł i nie mam wyjścia, muszę przesiąść się na coś znacznie szybszego. Ale oprócz ceny, jakości i wygody zwracam uwagę na wagę! Bo ja jestem dość mobilna i lapek nie powinien ważyć więcej niż 2,6 kg! Więc te z wielkimi ekranami to raczej odpadają...

Tak trochę śmieszą mnie te wasze deliberacje nad klawiaturami - ja się mogę przyzwyczaić do każdej. Na początku każda jest niewygodna, więc wygoda to w gruncie rzeczy kwestia przyzwyczajenia, może również kwestia psychologiczna...

Ale ja też podchodzę do całej sprawy jak SzIwonka... Moja praca to moje hobby, ja zdania smakuję, a do tego także kawę, a jak jem w towarzystwie to zawsze kończę ostatnia - tak już mam, smakuję każdy kęs i tak mi się wlecze

Kiedyś w banku pracowałam i klepałam w klawiaturę w tak szybkim tempie, że mnie to samą przerażało - przychodziły mi do głowy myśli, że pracuję jak automat, robot.

Teraz wiem, że jestem człowiekiem, że trzeba żyć, a nie tylko być i istnieć
Collapse


 
Iwona Szymaniak
Iwona Szymaniak  Identity Verified
Poland
Local time: 04:01
Member
English to Polish
+ ...
SITE LOCALIZER
Z systemem naszego ulubionego Billa Jun 17, 2007

a on się zaczyna na W.
Bawi mnie ta tajemniczość wypowiedzi w jednych sprawach i otwarte mówienie o innych, a skoro mnie bawi, to postanowiłam się też zabawić.
A lapek na pewno wiesz, zwłaszcza że lubisz malutkie.


Pozdrowienia Lucynko,

Iwonka


 
Lucyna Długołęcka
Lucyna Długołęcka  Identity Verified
Poland
Local time: 04:01
English to Polish
+ ...
In memoriam
Aaaaa.... Jun 17, 2007

... to już wiem, dzięki. A co do lapka, to nie wiem. Jeśli Apple to mit, to zrobię głębszy rekonesans w tych produktach. Mój ma być mały, pojemny, szybki i nie za drogi.


PS. Czy da się dobrze pracować z Tradosem pod Linuksem?

[Zmieniono 2007-06-17 08:45]


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 04:01
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Laptop z Windows XP Jun 17, 2007

15,4 cala, panoramiczny ekran, ceny w niemieckim eBayu w granicah 700-1000 Euro za przyzwoite urządzenia.
Co do jabłuszek, to nie mam uprzedzenia do nich, tylko doświadczenie, że też się wieszają i nie wszystko na nich chce tak działać, jak powinno. Tutaj odnoszę się do programów natywnie przeznaczonych do MAC OS.
Co do Tradosa na jabłuszku z intelowskim procesorem - powinien faktycznie działać, bo po zainstalowaniu Windows jabłko przestaje być jabłkowe i staje się
... See more
15,4 cala, panoramiczny ekran, ceny w niemieckim eBayu w granicah 700-1000 Euro za przyzwoite urządzenia.
Co do jabłuszek, to nie mam uprzedzenia do nich, tylko doświadczenie, że też się wieszają i nie wszystko na nich chce tak działać, jak powinno. Tutaj odnoszę się do programów natywnie przeznaczonych do MAC OS.
Co do Tradosa na jabłuszku z intelowskim procesorem - powinien faktycznie działać, bo po zainstalowaniu Windows jabłko przestaje być jabłkowe i staje się... no właśnie, czym? Gruszką? Dlatego pomysł kupowania jabłka po to, żeby go potem "zgwałcić" Windą, i to za dopłatą, wydaje mi się chybiony, skoro za mniejsze pieniądze można dostać od razu windowsowy laptop. Co do jakości Apple - mogę potwirdzić, pod względem wykonania trzeba po stronie Windows szukać na średnio-wyższej półce pośród markowych urządzeń. Jeżeli jednak lapek będzie z góry przeznaczony na ograniczony czas, bo zakładamy, że za ok. trzy lata pójdzie do wymiany, to chyba można spokojnie iść do Aldi i kupić Mediona, a za zaoszczędzone pieniądze sprawić sobie inną przyjemność.
Kupując bowiem Apple, Sony, Toshibę czy tp. płacimy spory haracz za markę lub dostajemy za te same pieniądze słabsze parametry.

Tyle gwoli odtajnienia
Jerzy

PS
Trados i Linux to na razie "no go". Trados jest programem czysto windowym i w tym środowisku spisuje się najlepiej, co nie znaczy, że perfekcyjnie. Przeniesienie go na inne platformy będzie siłą rzeczy rezultować problemami. Nawet jeżeli pojedynczym osobom taka transplantacja może się udać, komputery są na tyle skomplikowanymi ustrojstwami, że u innej osoby nawet na tego samego typu kompie nie pójdzie, bo np. będzie inna wersja Javy, inny sterownik albo pies wie co jeszcze. Jeżeli zakładam, że Trados ma być moim środowiskiem produkcyjnym i chcę za jego pomocą zarabiać pieniądze, to nie będę szukał erzaców, gdyż skończy się to wg prawa Morphiego tym, że tuż przed terminem dostawy nie będziemy w stanie oddać gotowego tłumaczenia, gdyż coś się zawiesi i nie będzie chciało odwiesić. Ponieważ ewentualność takiej wpadki istnieje nawet w natywnym środowisku Windy, wolę po prostu nie eksperymentować. Z tego też powodu mam nadal Windę XP i Office 2003.

[Edited at 2007-06-17 09:28]
Collapse


 
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Poland
Local time: 04:01
Member (2004)
English to Polish
SITE LOCALIZER
Lepsze jest... lepsze? Jun 17, 2007

Troszkę się nie zgadzam z tezą, że lepsze jest wrogiem dobrego... Jeśli jakieś rozwiązanie techniczne sprawia, że czynność, która miała zabrać cztery godziny, będzie trwała dwie, to chyba dobrze? To, czy tak zyskane dwie godziny ktoś przeznaczy na dalszą pracę, czy na spacer po parku, to zupełnie inna kwestia. Ale chyba lepiej mieć tę możliwość wyboru?

Poza tym nie da się oddzielić ograniczeń technicznych od toku myślenia. Właśnie chodzi o to, żeby tok
... See more
Troszkę się nie zgadzam z tezą, że lepsze jest wrogiem dobrego... Jeśli jakieś rozwiązanie techniczne sprawia, że czynność, która miała zabrać cztery godziny, będzie trwała dwie, to chyba dobrze? To, czy tak zyskane dwie godziny ktoś przeznaczy na dalszą pracę, czy na spacer po parku, to zupełnie inna kwestia. Ale chyba lepiej mieć tę możliwość wyboru?

Poza tym nie da się oddzielić ograniczeń technicznych od toku myślenia. Właśnie chodzi o to, żeby tok myślenia był w miarę nieprzerwany, płynny i nieograniczony. Każda rzecz, która źle działa na naszą koncentrację, która przerywa proces formowania się zdania w mojej głowie jest niepożądana - czy jest to konieczność spojrzenia na klawiaturę, użycie Alt-Tab, oczekiwanie przez kilka sekund na załadowanie się strony, itp. Pisałem o tym zresztą już tutaj: http://ww.proz.com/post/413090#413090

Dlatego im mniej technicznych utrudnień, tym lepiej. To, że się do czegoś przyzwyczailiśmy, nie może być decydującym argumentem... Gdyby podczas co trzy minuty siadała na mnie mucha i musiałbym ją odgonić, to pewnie bym dostał szału, a alttabowanie czy klikanie po kiepsko zaprojektowanych aplikacjach zajmuje pewnie tyle samo czasu...

Dwa monitory: zdecydowanie tak. Tak. I jeszcze polecam. Zwłaszcza przy użyciu CATów - niezależnie od interfejsu tekst źródłowy z natury rzeczy jest poszatkowany, rzut oka na stronę oryginału jako całość czasem się bardzo przydaje. Nie mówiąc o tym, że na każdym ekranie otwarcie naraz edytora i CATa wywołuje klaustrofobię.

Skróty klawiszowe: tak, na wszystko, co się da. Ja mam większość skrótów kotkowych (plus "Usuń słowo") pod klawiszami j, k, l, ;, i, o, p plus lewy Alt - są to klawisze, na których palce już się znajdują podczas pisania bezwzrokowego.

Nagrywanie: nie jest kompatybilne z CATem.

Makra: tak, chociaż dużo mniej niż kiedyś (bo już prawie nie używam Worda). Ale kiedyś owszem, czemu nie...

Na przykład:
Kopiowanie niesformatowanego tekstu przez Alt+V. Często kawałek w jednym formacie (albo z netu) jest potrzebny w dokumencie o innym formacie... Jest to tak przydatna funkcja, że próbuję jej często używać na komputerach, które jej nie mają

Ustawianie zakładki w określonym punkcie i szybki do niej powrót. Zwłaszcza przydatne podczas korekty, albo gdy uświadomię sobie, że konsekwentnie nieprawidłowo tłumaczyłem jakiś termin

Zamiana angielskich liczb na polskie Przydatne głównie w wielkich tabelach. Kilk i już!

Poprawianie ostatniego słowa Zauważyłem, że gdy zrobię literówkę, często pierwsza propozycja autokorekty jest najlepsza. No to mam skrót, który robi to, co powyżej, gdy zrobię literówkę.
Oczywiście, czasem wychodzi inne słowo, no to trzeba ręcznie (ale za to czasem jest zabawnie!)

Czyszczenie OCR Programy OCR czasem starają się za bardzo... Dlatego niektóre formatowania można spokojnie usuwać automatycznie, takie jak skalowanie fontów czy ustawianie wielkości tabelek.

Oczywiście, makr tworzę (tworzyłem) więcej, wiele z nich doraźnie, na potrzeby konkretnego przypadku...
Collapse


 
Tomasz Sieniuć
Tomasz Sieniuć  Identity Verified
Poland
Local time: 04:01
German to Polish
+ ...
Działa na bank Jun 17, 2007

Jerzy Czopik wrote:
Tylko, że niewiadomo, z jakimi ograniczeniami. Pewnie będzie działać na 95% - tylko skąd wiedzieć, kiedy te 5% wyniknie?
Jerzy


polecam program Boot Camp, który instaluje system Windows. Instalacja jest banalna. Chodzi wszystko - to tak, jakbyś miała dwa komputery w jednym. Od czasu, jak mój laptop wyzionął ducha, pracuję na iMacu z Intelem w SDL Tradosie 2007, Offfice XP i Windows XP.

T.


 
Tomasz Poplawski
Tomasz Poplawski  Identity Verified
Local time: 21:01
Member (2007)
English to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
Ależ jest! Jun 17, 2007

Jabberwock wrote:

Nagrywanie: nie jest kompatybilne z CATem.


Ależ jest, jeśli przepisuje w miarę inteligentna osoba.
Przecież do przepisywania w Tradosie nie jest potrzebny Trados, tylko Word, a SDLX Lite jest do ściągnięcia za darmo. Stosuję CAT-y do 95% tego co robię, a a nagrywam prawie wszystko powyżej 2500 słów. Bardzo przydaje się wówczas wskazówka, od której zacząłem ten wątek - wstępne tłumaczenie powtarzających się fragmentów. O nagrywaniu mógłbym długo, bo robię to od lat, ale wygląda, że nikogo to nie zaciekawiło.


[Edited at 2007-06-17 13:57]

[Edited at 2007-06-17 13:57]


 
Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6 7 8] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

500% normy! - czyli jak pracować lepiej i szybciej






Wordfast Pro
Translation Memory Software for Any Platform

Exclusive discount for ProZ.com users! Save over 13% when purchasing Wordfast Pro through ProZ.com. Wordfast is the world's #1 provider of platform-independent Translation Memory software. Consistently ranked the most user-friendly and highest value

Buy now! »
Protemos translation business management system
Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!

The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.

More info »